Articles

31 najlepszych i najbardziej znanych krótkich klasycznych wierszy wszech czasów

Posted on

Wszyscy lubimy trochę pojeść.

Wszyscy cieszymy się odrobiną poezji od czasu do czasu. Poezja może być tak piękna, rytmiczna i znacząca; nic dziwnego, że poezja ma długą historię sięgającą aż do czasów prehistorycznych. While I won’t be showing any of classic poems from ancient hunting hieroglyphics, there many classic poems that can be truly amazing to read.

Because poetry is such a personal thing, I’m listing classic poems that are the best to me. Najlepsza poezja dla ciebie może być inna. Niekoniecznie szukam rymów czy specyficznych narzędzi literackich, takich jak asonans, aliteracja czy onomatopeje. I’m looking for poems that really resonate me and made me feel a certain way or gave me a different perspective on life.

Here are some of the best classical poetry for you to enjoy. Jeśli szukasz więcej wierszy, aby wypełnić swoje pragnienie poezji (lub chcesz miejsca, gdzie możesz podzielić się swoją poezją), polecam Commaful.

Żaden człowiek nie jest wyspą,

Wszystko jest samo z siebie,

Każdy człowiek jest kawałkiem kontynentu,

Częścią głównego.

Jeśli morze zmyje grudkę,

Europa jest tym mniejsza.

Jakby cypel był.

Jak dobrze, gdyby dwór twego przyjaciela

Albo twój własny był:

Śmierć każdego człowieka mnie pomniejsza,

Bo jestem związany z ludzkością,

I dlatego nigdy nie posyłam, by wiedzieć, dla kogo bije dzwon;

Brzmi dla ciebie.

Źródło

„Stopping by Woods On a Snowy Evening” Robert Frost

Czyje to lasy, chyba wiem.

Jego dom jest jednak we wsi;

Nie zobaczy, że się tu zatrzymuję

Aby patrzeć, jak jego lasy wypełniają się śniegiem.

Mój mały koń musi myśleć, że to dziwne

Zatrzymać się bez domu w pobliżu

Pomiędzy lasami a zamarzniętym jeziorem

Najciemniejszy wieczór w roku.

Potrząsnął dzwoneczkami uprzęży

Zapytać, czy nie ma jakiejś pomyłki.

Jedynym innym dźwiękiem jest zamiatanie

Of easy wind and downy flake.

Lasy są piękne, ciemne i głębokie,

Ale mam obietnice do spełnienia,

I mile do przebycia zanim zasnę,

I mile do przebycia zanim zasnę.

Źródło

„Still I Rise” Maya Angelou

Możecie zapisać mnie w historii

Z waszymi gorzkimi, pokręconymi kłamstwami,

Możecie wdeptać mnie w sam brud

Ale wciąż, jak pył, będę się podnosić.

Czy moja bezczelność cię denerwuje?

Dlaczego jesteś pogrążony w mroku?

Bo chodzę jakbym miał szyby naftowe

Pompujące w moim salonie.

Tak jak księżyce i jak słońca,

Z pewnością przypływów,

Tak jak nadzieje, które się budzą,

Wciąż się podniosę.

Czy chciałeś zobaczyć mnie złamaną?

Z pochyloną głową i opuszczonymi oczami?

Opadające ramiona jak łzy.

Słabnącą od mych uduchowionych krzyków.

Czy moja wyniosłość cię obraża?

Nie bierz tego do siebie strasznie mocno

Bo śmieję się jakbym miała kopalnie złota

Kopię na własnym podwórku.

Możesz mnie zastrzelić swoimi słowami,

Możesz mnie przeciąć swoimi oczami,

Możesz mnie zabić swoją nienawiścią,

Ale wciąż, jak powietrze, będę się unosić.

Czy moja seksowność cię denerwuje?

Czy dziwi cię

Czy tańczę jakbym miała diamenty

Na styku moich ud?

Wychodzę

Z chaty wstydu historii

Wstaję

Wstaję

Z przeszłości, która jest zakorzeniona w bólu

Jestem czarnym oceanem, skaczącym i szerokim,

Puchnącym i pęczniejącym, który znoszę w przypływie.

Pozostawiając za sobą noce pełne grozy i strachu

Wstaję

W świt, który jest cudownie jasny

Wstaję

Przynosząc dary, które dali moi przodkowie,

Jestem marzeniem i nadzieją niewolnika.

Wstaję

Wstaję

Wstaję.

Źródło

„Shall I Compare Thee To A Summer’s Day?” William Shakespeare

Shall I compare thee to a summer’s day?

Tou art more lovely and more temperate.

Rough wind do shake the darling buds of May,

A summer’s lease hath all too short a date.

Sometime too hot the eye of heaven shines,

And often is his gold complexion dimmed;

And every fair from fair sometime declines,

By chance, or nature’s changing course, untrimmed;

Ale twoje wieczne lato nie zblednie,

Ale nie stracisz posiadania tej piękności, którą posiadasz,

Ale śmierć nie pochwali cię, że odpoczywasz w jego cieniu,

Gdy w wiecznych liniach do Czasu rośniesz.

Tak długo jak ludzie mogą oddychać, lub oczy mogą widzieć,

Tak długo żyje to, i to daje życie tobie.

Źródło

„There Will Come Soft Rain” by Sara Teasdale

Przyjdzie miękki deszcz i zapach ziemi,

I jaskółki krążące z ich migotliwym dźwiękiem;

I żaby w basenach śpiewające nocą,

I dzikie śliwy w drżącej bieli;

Robiny będą nosić swój pierzasty ogień,

Gwizdając swoje kaprysy na niskim drucie ogrodzenia;

I nikt nie będzie wiedział o wojnie, nikt

Nie będzie się troszczył, kiedy się skończy.

Nikt nie będzie się przejmował, ani ptak, ani drzewo,

Jeśli ludzkość zginie całkowicie;

A sama wiosna, gdy się obudzi o świcie

Nie będzie wiedziała, że nas nie ma.

Źródło

„If You Forget Me” Pablo Neruda

Chcę, żebyś wiedział

jedną rzecz.

Wiesz, jak to jest:

jeśli patrzę

na kryształowy księżyc, na czerwoną gałąź

powolnej jesieni przy moim oknie,

jeśli dotykam

przy ognisku

nieprzeniknionego popiołu

lub pomarszczonego ciała kłody,

wszystko niesie mnie do ciebie,

jakby wszystko, co istnieje,

aromy, światło, metale,

były małymi łódkami

które płyną

w stronę tych twoich wysp, które na mnie czekają.

Dobrze, teraz,

jeśli stopniowo przestaniesz mnie kochać

to ja przestanę cię kochać stopniowo.

Jeśli nagle

zapomnisz o mnie

nie szukaj mnie,

bo ja już zapomnę o tobie.

Jeśli myślisz długo i szaleńczo,

o wietrze sztandarów

który przechodzi przez moje życie,

i postanawiasz

pozostawić mnie na brzegu

serca, gdzie mam korzenie,

Pamiętaj

że tego dnia,

w tej godzinie,

podniosę ramiona

i moje korzenie wyruszą

w poszukiwaniu innej ziemi.

Ale

jeśli każdego dnia,

każdej godziny,

czujesz, że jesteś mi przeznaczona

z nieubłaganą słodyczą,

jeśli każdego dnia kwiat

przylega do twych ust, by mnie szukać,

a moja miłość, ah moja własna,

we mnie powtarza się cały ten ogień,

we mnie nic nie gaśnie ani nie jest zapomniane,

miłość moja karmi się twoją miłością, ukochana,

i dopóki żyjesz, będzie w twoich ramionach

nie opuszczając moich.

Źródło

„O Kapitanie! My Captain!” Walt Whitman

O Kapitanie! Mój Kapitanie! Nasza przerażająca podróż dobiegła końca;

Statek przetrwał każdy sztorm, nagroda, której szukaliśmy, została zdobyta;

Port jest blisko, słyszę dzwony, ludzie się cieszą,

Podążając za wzrokiem po równej stępce, statek jest ponury i odważny:

Ale o serce! serce! serce!

O krwawiących kroplach czerwieni,

Gdzie na pokładzie leży mój kapitan,

Upadł zimny i martwy.

O Kapitanie! Kapitanie! powstań i usłysz dzwony;

Powstań – dla ciebie powiewa flaga – dla ciebie trąbi hejnał;

Dla ciebie bukiety i wieńce ze wstęg – dla ciebie brzegi się tłoczą;

Dla ciebie wołają, kołysząca się masa, twarze gorliwe zwracając;

Tutaj Kapitanie! drogi ojcze!

Ta ręka pod twą głową;

To jakiś sen, że na pokładzie,

Upadłeś zimny i martwy.

Mój kapitan nie odpowiada, jego usta są blade i nieruchome;

Mój ojciec nie czuje mego ramienia, nie ma pulsu ani woli;

Statek jest zakotwiczony bezpiecznie i zdrowo, jego rejs jest zamknięty i skończony;

Od bojaźliwej podróży, zwycięski statek, przybywa z wygranym przedmiotem;20

Wyraźcie radość, o brzegi, i dzwońcie, o dzwony!

Ale ja, z żałobnym krokiem,

Chodzę po pokładzie, na którym leży mój kapitan,

Upadł zimny i martwy.

Źródło

„Ogień i lód” Robert Frost

Niektórzy mówią, że świat skończy się w ogniu,

Niektórzy mówią, że w lodzie.

Z tego, co posmakowałem pożądania

Przytrzymuję z tymi, którzy sprzyjają ogniowi.

Ale jeśli miałby zginąć dwa razy,

Sądzę, że znam wystarczająco dużo nienawiści

Aby powiedzieć, że dla zniszczenia lód

Jest również wspaniały

I wystarczyłby.

Źródło

„The Road Not Taken” Robert Frost

Dwie drogi rozeszły się w żółtym lesie,

I żałując, że nie mogę podróżować obiema

I być jednym podróżnikiem, długo stałem

I patrzyłem w dół jednej tak daleko, jak tylko mogłem

Do miejsca, gdzie zakrzywiała się w podszyciu;

Potem wziąłem drugą, jak równie uczciwą,

I może mającą lepsze roszczenie

Bo była trawiasta i chciała się zużywać,

Chociaż jak na to, że przechodzący tam

Zużył je naprawdę o to samo,

I obie tego ranka jednakowo leżały

W liściach żaden krok nie był czarny.

Oh, I kept the first for another day!

Yet knowing how way leads on to way

I doubted if I should ever come back.

Będę to opowiadał z westchnieniem

Gdzieś, wieki wieków, wieki temu:

Dwie drogi rozeszły się w lesie, a ja,

Wybrałem tę mniej uczęszczaną,

I to zrobiło różnicę.

Źródło

„Dreams” by Langston Hughes

Trzymaj się mocno marzeń

Bo jeśli marzenia umrą

Życie jest ptakiem o złamanych skrzydłach

Nie umiejącym latać.

Trzymaj się mocno marzeń

Bo gdy marzenia odejdą

Życie jest jałowym polem

Zamarzniętym śniegiem.

Źródło

„Drzewa” Joyce Kilmer

Myślę, że nigdy nie zobaczę

Poematu pięknego jak drzewo.

Drzewo, którego głodne usta są prest

Przeciwko słodko płynącej piersi ziemi;

Drzewo, które patrzy na Boga cały dzień,

I podnosi swe liściaste ramiona, by się modlić;

Drzewo, które w lecie może nosić

Gniazdo robinii we włosach;

Na którego łonie leży śnieg;

Które żyje blisko z deszczem.

Powieści tworzą tacy głupcy jak ja,

Ale tylko Bóg może stworzyć drzewo.

Źródło

„Ozymandias” Percy Bysshe Shelley

Poznałem podróżnika z antycznej krainy

Który powiedział: `Dwie ogromne i pozbawione tułowia nogi z kamienia

Stały na pustyni. Obok nich, na piasku,

Na wpół zatopiona, leży roztrzaskana twarz, której zmarszczka,

I pomarszczona warga, i szyderstwo zimnego rozkazu,

Dowiedz się, że jej rzeźbiarz dobrze te namiętności odczytał

Które jeszcze przetrwały, odciśnięte na tych bez życia rzeczach,

Ręka, która z nich szydziła, i serce, które karmiło.

A na piedestale widnieją te słowa –

„Nazywam się Ozymandiasz, król królów:

Patrzcie na moje dzieła, Potężni, i rozpaczajcie!”

Nic poza tym nie pozostało. Wokół rozkładu

Tego kolosalnego wraku, bezkresnego i nagiego

Samotne i równe piaski ciągną się daleko.'

Źródło

„Miłość po miłości” Derek Walcott

Nadejdzie czas

gdy z uniesieniem

powitacie się przybywając

pod własnymi drzwiami, we własnym lustrze

i każde z nich uśmiechnie się na powitanie drugiego,

i powie, usiądź tu. Jedz.

Znowu pokochasz obcego, który był twoim ja.

Daj wino. Daj chleb. Oddaj serce

samemu sobie, obcemu, który cię kochał

przez całe życie, a którego ignorowałeś

dla innego, który zna cię na pamięć.

Zdejmij z półki listy miłosne,

fotografie, rozpaczliwe zapiski,

wybierz z lustra własne odbicie.

Siadaj. Ucztuj na swoim życiu.

Źródło

„Jeśli” Rudyarda Kiplinga

Jeśli potrafisz zachować głowę, gdy wszyscy wokół

Tracą ją i obwiniają cię;

Jeśli potrafisz sobie zaufać, gdy wszyscy mężczyźni w ciebie wątpią,

Ale uwzględnij też ich wątpliwości:

Jeśli umiesz czekać i nie męczyć się czekaniem,

Albo, będąc okłamywanym, nie zajmuj się kłamstwem,

Albo, będąc znienawidzonym, nie ustępuj miejsca nienawiści,

Ale nie wyglądaj zbyt dobrze, ani nie mów zbyt mądrze;

Jeśli potrafisz marzyć – i nie czynić marzeń swoim panem;

Jeśli potrafisz myśleć – i nie czynić myśli swoim celem,

Jeśli potrafisz spotkać się z triumfem i klęską

I traktować tych dwóch oszustów tak samo:.

Jeśli możesz znieść prawdę, którą wypowiedziałeś

Przekręcaną przez głupców, by zrobić pułapkę na głupców,

Albo patrzeć, jak rzeczy, którym poświęciłeś życie, są zepsute,

I schylać się, by je zbudować zużytymi narzędziami;

Jeśli możesz zrobić jedną kupę ze wszystkich swych wygranych

I zaryzykować ją w jednej kolejce do gry,

I przegrać, i zacząć od początku,

I nigdy nie odetchnąć słowem o swej przegranej:

Jeśli potrafisz zmusić swoje serce, nerwy i ścięgna

Do służenia swojej kolejce długo po tym, jak ich już nie ma,

I tak się trzymaj, gdy nie ma w tobie nic

Poza wolą, która mówi do nich: 'Wytrzymaj! '

Jeśli możesz rozmawiać z tłumami i zachować cnotę,

Albo chodzić z królami – i nie tracić wspólnego dotyku,

Jeśli ani wrogowie, ani kochający przyjaciele nie mogą cię zranić,

Jeśli wszyscy ludzie liczą się z tobą, ale nikt za bardzo:

Jeśli możesz wypełnić bezlitosną minutę

Sześćdziesięcioma sekundami biegu na odległość,

Twoja jest Ziemia i wszystko, co w niej jest,

I – co więcej – będziesz Człowiekiem, mój synu!

Źródło

„Remember” Christina Georgina Rossetti

Pamiętaj o mnie, kiedy odejdę,

Odeszłam daleko w cichą krainę;

Gdy już nie będziesz mógł trzymać mnie za rękę,

Ale nie będę mogła się odwrócić, by odejść, a mimo to pozostanę.

Pamiętaj o mnie, gdy już nie będziesz dzień po dniu

Mówisz mi o naszej przyszłości, którą zaplanowałeś:

Tylko pamiętaj o mnie; rozumiesz

Wtedy będzie za późno na rady lub modlitwy.

Jeśli jednak zapomnisz o mnie na chwilę

A potem pamiętaj, nie smuć się:

Bo jeśli ciemność i zepsucie pozostawią

Ślad myśli, które kiedyś miałem,

Lepiej, żebyś zapomniał i uśmiechnął się

Niż żebyś pamiętał i był smutny.

Źródło

„Pieśń wróżek” William Szekspir

Przez wzgórze, przez dolinę,

Przez krzak, przez jarząb,

Przez park, przez bladość,

Przez powódź, przez ogień!

I do wander everywhere,

Swifter than the moon’s sphere;

And I serve the Fairy Queen,

To dew jej orbs upon the green;

The cowslips tall her pensioners be;

W ich złotych płaszczach plamy widzisz;

To są rubiny, wróżkowe łaski;

W tych piegach żyją ich smakołyki;

Muszę iść szukać tu kropli rosy,

I zawiesić perłę w uchu każdej brusznicy.

Źródło

„Do Not Stand At My Grave And Weep” by Mary Elizabeth Frye

Nie stój przy moim grobie i nie płacz

Nie ma mnie tam. Nie śpię.

Jestem tysiącem wiatrów, które wieją.

Jestem diamentem błyszczącym na śniegu.

Jestem światłem słońca na dojrzałym ziarnie.

Jestem delikatnym jesiennym deszczem.

Kiedy budzisz się w porannej ciszy

Jestem szybkim, podnoszącym na duchu pędem

Cichych ptaków w kołowym locie

Jestem miękkimi gwiazdami, które świecą w nocy

Nie stój przy moim grobie i nie płacz;

Nie ma mnie tam. I did not die.

Źródło

„I Do Not Love You Except Because I Love You” Pablo Neruda

I do not love you except because I love you;

I go from loving to not loving you,

From waiting to not waiting for you

My heart moves from cold to fire.

Kocham Cię tylko dlatego, że to Ty jesteś tym, którego kocham;

Nienawidzę Cię głęboko, a nienawidząc Cię

Skłaniam się ku Tobie, a miarą mojej zmiennej miłości do Ciebie

Jest to, że Cię nie widzę, lecz kocham Cię ślepo.

Może styczniowe światło pochłonie

Moje serce z jego okrutnym

Rayem, kradnąc mi klucz do prawdziwego spokoju.

W tej części opowieści jestem tym, który

Umiera, jedyny, i umrę z miłości, bo kocham cię,

Bo kocham cię, Miłości, w ogniu i krwi.

Źródło

„A Dream Within A Dream” Edgar Allan Poe

Przyjmij ten pocałunek na czoło!

I rozstając się z tobą teraz,

Tak wiele pozwolę sobie powiedzieć-

Nie mylisz się, kto uważa

Że moje dni były snem;

Ale jeśli nadzieja odeszła

W nocy, czy w dzień,

W wizji, czy w żadnej,

Czy tym samym mniej odeszła?

Wszystko, co widzimy lub co się nam wydaje

Jest tylko snem w śnie.

Staję wśród ryku

Z brzegu targanego falami,

I trzymam w dłoni

Ziarenka złotego piasku-

Jak mało! Jakże one pełzną

Przez palce do głębin,

Póki płaczę – póki płaczę!

O Boże! czyż nie mogę ich mocniej uchwycić

Czyż nie mogę ocalić

Jednego od bezlitosnej fali?

Czy wszystko, co widzimy lub co się nam wydaje

Jest tylko snem we śnie?

Źródło

„How Do I Love Thee?” Elizabeth Barrett Browning

Jak Cię kocham? Let me count the ways.

I love thee to the depth and breadth and height

My soul can reach, when feeling out of sight

For the ends of Being and ideal Grace.

I love thee to the level of every day’s

Most quiet need, by sun and candlelight.

Kocham Cię swobodnie, jak ludzie dążą do Prawa;

Kocham Cię czysto, jak odwracają się od Pochwały.

Kocham Cię z pasją, którą wykorzystuję

W moich starych smutkach i z wiarą dzieciństwa.

Kocham cię miłością, którą zdawało mi się, że straciłem

Z moimi utraconymi świętymi,

Kocham cię oddechem,

Uśmiechami, łzami, całego mego życia! – i, jeśli Bóg tak postanowi,

Będę cię kochał jeszcze bardziej po śmierci.

Źródło

„Invictus” William Ernest Henley

Z nocy, która mnie okrywa,

Czarna jak dół od bieguna do bieguna,

Dziękuję bogom, jacykolwiek mogą być

za moją niepokonaną duszę.

W upadłym szponach okoliczności

Nie krzywiłem się ani nie płakałem głośno.

Pod ciosami przypadku

Moja głowa jest zakrwawiona, lecz nieokrzesana.

Poza tym miejscem gniewu i łez

Pojawia się tylko groza cienia,

A jednak groźba lat

Znajduje i znajdzie mnie nie lękającego się.

Nieważne, jak prosta jest brama,

Jak naładowany karami jest zwój.

Jestem panem swego losu:

Jestem kapitanem swej duszy.

Źródło

„So Tired Blues” Langston Hughes

Z słońcem w ręku

Gonna throw the sun

Way across the land-

Cause I’m tired,

Tired as I can be

Source

„Warning” by Jenny Joseph

Kiedy będę starą kobietą, będę nosić purpurę

Z czerwonym kapeluszem, który nie pasuje i nie pasuje do mnie.

I wydam moją emeryturę na brandy i letnie rękawiczki

I satynowe sandały, i powiem, że nie mamy pieniędzy na masło.

Będę siadał na chodniku, kiedy będę zmęczony

I będę chrupał próbki w sklepach i naciskał dzwonki alarmowe

I będę biegał z kijem po publicznych poręczach

I będę nadrabiał trzeźwość młodości.

Wyjdę w kapciach na deszcz

I będę zrywać kwiaty w cudzych ogrodach

I nauczę się pluć.

Możesz nosić okropne koszule i bardziej przytyć

I jeść trzy funty kiełbasy za jednym zamachem

Albo tylko chleb i ogórki przez tydzień

I chomikować długopisy i ołówki i beermaty i rzeczy w pudełkach.

Ale teraz musimy mieć ubrania, które nas nie wysuszą

I płacić czynsz i nie przeklinać na ulicy

I dawać dobry przykład dzieciom.

Musimy zapraszać przyjaciół na kolację i czytać gazety.

Ale może powinienem teraz trochę poćwiczyć?

Aby ludzie, którzy mnie znają, nie byli zbyt zszokowani i zaskoczeni

Gdy nagle będę stary i zacznę nosić purpurę.

Źródło

„On The Ning Nang Nong” Spike’a Milligana

On the Ning Nang Nong

Gdzie krowy idą Bong!

A małpy mówią BOO!

Jest Nong Nang Ning

Gdzie drzewa idą Ping!

A dzbanki z herbatą jibber jabber joo.

Na Nong Ning Nang

Wszystkie myszy idą Clang

I po prostu nie możesz ich złapać, kiedy to robią!

Więc jego Ning Nang Nong

Krowy idą Bong!

Nong Nang Ning

Drzewa idą ping

Nong Ning Nang

Myszy idą Clang

Jakież to hałaśliwe miejsce należy

to Ning Nang Ning Nong!

Źródło

„Do Not Go Gentle Into That Good Night” Dylan Thomas

Do not go gentle into that good night,

Old age should burn and rave at close of day;

Rage, rage against the dying of the light.

Chociaż mądrzy ludzie na ich końcu wiedzą, że ciemność jest słuszna,

Ponieważ ich słowa nie miały rozwidlonych błyskawic oni

Nie idź łagodnie w tę dobrą noc.

Dobrzy ludzie, ostatnia fala przez, płacząc jak jasne

Ich kruche czyny mogły tańczyć w zielonej zatoce,

Wstrzymaj się, wściekły przeciwko umieraniu światła.

Dzicy ludzie, którzy złapali i zaśpiewali słońce w locie,

I dowiedzieli się, zbyt późno, zasmucili je na swojej drodze,

Nie wchodźcie łagodnie w tę dobrą noc.

Grobowcy, bliscy śmierci, którzy widzą oślepiającym wzrokiem

Ślepe oczy mogą rozbłysnąć jak meteory i być gejem,

Wściekłość, wściekłość przeciwko umieraniu światła.

A ty, mój ojcze, tam, na tej smutnej wysokości,

Przeklinaj, błogosław mnie teraz swymi zaciekłymi łzami, modlę się.

Nie wchodź łagodnie w tę dobrą noc.

Rage, rage against the dying of the light.

Źródło

„Hope Is The Thing With Feathers” Emily Dickinson

’Hope' is the thing with feathers –

That perches in the soul –

And sings the tune without the words –

And never stops – at all –

And sweetest – at all –

And sweetest – and the sweetest – at all –

And the way of the world.

And sweetest – in the Gale – is heard –

And sore must be the storm –

That could abash the little Bird

That kept so many warm –

I’ve heard it in the chillst land –

And on the strangest Sea –

Yet, nigdy, w Krańcu,

Nie poprosił o okruch – Mnie.

Źródło

„Trujące drzewo” William Blake

Zgniewałem się na przyjaciela:

Powiedziałem mu mój gniew, mój gniew się skończył.

Zgniewałem się na wroga:

Nie powiedziałem mu, mój gniew wzrósł.

I podlewałem go w strachu,

Nocą i rankiem moimi łzami;

I opalałem go uśmiechami,

I miękkimi podstępami.

I rósł we dnie i w nocy,

Aż zrodził jabłko jasne.

I mój wróg widział, jak błyszczy.

I wiedział, że to moje,

I do mego ogrodu wkradł się

Kiedy noc zasłoniła słup;

Rano z radością widzę

Mojego wroga wyciągniętego pod drzewem.

Źródło

„I Wandered Lonely As A Cloud” William Wordsworth

I wandered lonely as a cloud

That floating on high o’er vales and hills,

When all at once I saw a crowd,

A host, of golden daffodils;

Przy jeziorze, pod drzewami,

Tańczące i trzepoczące na wietrze.

Ciągłe jak gwiazdy, które świecą

I mrugają na mlecznej drodze,

Rozciągały się w niekończącej się linii

Wzdłuż brzegu zatoki:

Dziesięć tysięcy zobaczyłem na pierwszy rzut oka,

Podrzucając głowami w energicznym tańcu.

Fale obok nich tańczyły; ale oni

Przedzielali iskrzące się fale w radości:

Poeta nie mógł być wesoły,

W takim wesołym towarzystwie:

Gapiłem się- i gapiłem- ale niewiele myślałem

Jakie bogactwo przyniósł mi ten pokaz:

Bo często, gdy na kanapie leżę

W pustym lub zadumanym nastroju,

Błyskają na to wewnętrzne oko

Które jest błogością samotności;

I wtedy moje serce rozkoszą się napełnia,

I tańczy z żonkilami.

Źródło

„Mother To Son” by Langston Hughes

Cóż, synu, powiem ci:

Życie dla mnie nie było kryształowymi schodami.

Były w nim gwoździe,

I drzazgi,

I podarte deski,

I miejsca bez dywanu na podłodze –

Bare.

Ale przez cały czas

Wspinałem się,

I docierałem do lądów,

I obracałem się za rogami,

I czasem szedłem w ciemnościach

Gdzie nie było światła.

So, boy, don’t you turn back.

Don’t you set down on the steps.

’Cause you finds it’s kinder harder.

Don’t you fall now –

For I’se still goin', honey,

I’se still climbin',

And life for me ain’t been no crystal stair.

Źródło

„I Choose The Mountain” Howard Simon

The low lands call

I am tempted to answer

They are offering me a free dwelling

Without having to conquer

The massive mountain makes its ruch

Kazując mi się wspiąć

Na znacznie trudniejszą ścieżkę

Aby wejść na śliski zakręt

Nie mogę wybrać obu

Muszę dokonać wyboru

Muszę być mądry

To zadecyduje o moim losie

Wybieram, Wybieram górę

Z całym jej stresem i obciążeniem

Bo tylko wspinając się

Mogę wznieść się ponad równinę

Wybieram górę

I nigdy nie przestanę się wspinać

Wybieram górę

I na zawsze będę się wspinać

Wybieram górę

I na zawsze będę się wspinać

Wybieram górę

Źródło

„A Smile To Remember” Charles Bukowski

Mieliśmy złote rybki i krążyły w kółko

w misce na stole obok ciężkich zasłon

zasłaniających okno z obrazem i

mojej matki, zawsze uśmiechnięta, pragnąca, byśmy wszyscy

byli szczęśliwi, powiedziała mi: 'bądź szczęśliwy Henryku!'

i miała rację: lepiej być szczęśliwym, jeśli

możesz

ale mój ojciec nadal bił ją i mnie kilka razy w tygodniu, podczas gdy

wściekał się wewnątrz swojej dwumetrowej ramy, ponieważ nie mógł

zrozumieć tego, co atakowało go od wewnątrz.

Moja matka, biedna rybka,

chciała być szczęśliwa, bita dwa lub trzy razy w tygodniu

mówiąc mi, żebym był szczęśliwy: 'Henry, uśmiechnij się!

Dlaczego ty się nigdy nie uśmiechasz?

I wtedy ona się uśmiechała, żeby mi pokazać, jak, i to był

najsmutniejszy uśmiech, jaki kiedykolwiek widziałem

Jednego dnia zdechły złote rybki, wszystkie pięć,

Pływały po wodzie, na boku, ich

oczy wciąż otwarte,

a kiedy mój ojciec wrócił do domu, rzucił je kotu

na podłogę w kuchni i patrzyliśmy, jak moja matka

uśmiechała się

.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *