Eminem i Jay-Z staną na scenie w Comerica Park w rodzinnym mieście Slim Shady’ego, Detroit, w czwartek (2 września) na rozpoczęcie bezprecedensowych koncertów Home and Home. Koncerty, na których wystąpią prawdopodobnie dwaj najwięksi MC na świecie, odbędą się na stadionach baseballowych w miejscach ich urodzenia. Był taki czas, kiedy pomysł, aby Eminem reprezentował Detroit wywołałby gniew kolegów z Motor City – Insane Clown Posse, ale to już woda pod mostem.
„Nasz konflikt z nim miał miejsce 11 lat temu”, wyjaśnił Shaggy 2 Dope. „To tak, jakbyśmy mieli z kimś beef w liceum i poszli na 20 zjazd licealistów, a ty nadal masz żar z tym dzieciakiem?”
W rzeczywistości przysłowiowy topór wojenny między Emem a ICP został zakopany na kilka lat, a zasługa za to należy się zmarłemu członkowi D12, Proofowi. „Proof zgniótł ten beef zanim odszedł”, powiedział Violent J. „Skontaktował się z nami i zagraliśmy w kręgle – to było naprawdę fajne. Jesteśmy czymś innym. Mogli nas pominąć i powiedzieć zapomnijcie o nich, ale włączyli nas i powiedzieli zgniećmy to.”
ICP byli nawet entuzjastami późniejszej twórczości Eminema. „Niektórzy ludzie nazywają to horrorcore, my nazywamy to wicked sh–, ale fajnie było zobaczyć go bawiącego się tym na pierwszej płycie Relapse, z '3 A.M.' i tym podobnymi rzeczami”, dodał Violent J.
Chociaż ich teksty pozostają tak intensywne jak zawsze, ICP wyraźnie trochę złagodnieli. Mają ku temu powody, jako że 20-letni weterani mają legiony zwolenników (Juggalos), małe imperium merchandisingowe i własny coroczny festiwal. Ich najnowszym projektem jest właśnie wydany film „Big Money Rustlas”, komedio-western i duchowy prequel ich kultowego hitu „Big Money Hustlas.”
Skupiając się na wielu różnych przedsięwzięciach biznesowych, ICP są zorientowani na cel. I chociaż nie przeszkadza im, że Eminem robi twarz miasta, które nazywają domem, mają własne cele. „Nie patrzymy na to, jak dobrze reprezentuje Detroit, ponieważ sami reprezentujemy Detroit”, powiedział Violent J. „Więc mamy oko na tę nagrodę.”