CHACE CRAWFORD jest prawdopodobnie najbardziej znany z roli Fresca-chugging, Aquaman-esque superbohater The Deep w hicie Amazon Prime Video – satyrze gatunkowej The Boys, ale nigdy nie może oddalić się zbytnio od roli, która po raz pierwszy przyniosła mu sławę: gra Nate’a Archibalda w 121 odcinkach serialu młodzieżowego The CW „Gossip Girl”. I nawet jeśli od tego czasu przeniósł się do innego serialu z nieco większą ilością akcji, wciąż dostaje ważne pytania związane z Gossip Girl od czasu do czasu – kto najlepiej całował z wielu osób w serialu, z którymi zamykał usta.
„Ha! Nawet nie mogę sobie przypomnieć,” powiedział w najnowszej edycji serii wideo Men’s Health’s Vs. the Internet. „Zwykle jest to jedna z tych rzeczy, w których siedzisz z 60 osobami oglądającymi z boomem dźwiękowym w twojej twarzy i próbujesz naprawdę …zrobić to. Nie.”
Ale potem pomyślał przez sekundę dłużej i przypomniał sobie o pewnej aktorce/modelce, która pojawiła się w 14 odcinkach serialu. „Ale może Elizabeth Hurley.” Z tym wyborem nie można się kłócić.
Inny komentator zastanawiał się, jak, dokładnie, Crawford zdołał nabić swoje bicepsy do wiarygodnych rozmiarów superbohatera w mniej niż rok. Głównie, przypisał to swojej roli w The Boys, ale wydawało się, że dał również dużo kredytu do szybkich, skutecznych sesji treningowych.
„Miło jest mieć taki program jak Chłopcy; masz powód, aby to robić i jest to zabawne pod tym względem,” powiedział. „Ale nadal to robię… Rozkładam treningi w czasie i robię krótsze przerwy między seriami. Staram się wchodzić i wychodzić z tego miejsca, bo go nienawidzę. Nienawidzę siłowni! Ale czuję się po niej o wiele lepiej.”
Dodał również, w dalszej części wideo, że nie wszystko, co widzisz, gdy The Deep jest w kostiumie jest rzeczywiście wynikiem Crawford rutyny treningu – niektóre z nich są wyściełanie, i niewygodne wyściełanie w tym, jak 35-letni wskazuje.
Może najciekawszy pomysł w wideo, choć, pochodzi od jednego komentatora, który zauważył, że Crawford był „urodzony, aby grać Gambit”. Gambit, oczywiście, jest klasyczną postacią ze świata Marvel Comics' X-Men.
„Zgadzam się z tobą!” mówi, śmiejąc się. „Naprawdę uwielbiam Gambita. Nie wiem, czy mam kontraktowe pozwolenie, by to powiedzieć. Napiszę petycję i każę wam ją podpisać.”
Wielu zna Gambita najlepiej jako rzucającego kartami Cajuna z komiksów (postać została wprowadzona w 1990 roku), ale miał on również kluczową rolę w kreskówce X-Men z lat 90. Postać nigdy tak naprawdę nie dostała głównej roli na dużym ekranie w filmie fabularnym (został zagrany, na krótko, przez Taylora Kitscha w X-Men Origins: Wolverine), ale teraz, gdy Disney posiada prawa do X-Men, a MCU może szukać własnego Gambita, Crawford wydaje się być na pokładzie z tym pomysłem.
Na końcu filmu, wspomina o tym ponownie, przez co wydaje nam się, że jest to pomysł, na który nie trzeba będzie zbyt mocno wykręcać mu ręki.