Articles

Culebra vs Vieques: Kontrastujące wyspy Puerto Rico

Posted on

Culebra

Dużo mniejsza z dwóch wysp, Culebra to Puerto Rico w najbardziej ezoterycznym wydaniu, 11 mil kwadratowych sennej ekscentryczności, gdzie gdaczące kury wałęsają się po wyboistych bocznych uliczkach, sklepy mają tabliczki z napisem „otwarte w niektóre dni, zamknięte w inne”, a życie nocne zaczyna się i kończy na tłumie brodatych miłośników Hemingwaya w barze Dinghy Dock nad wodą.

Nurkowie i snorkelingowcy uwielbiają bogate w żółwie wody Culebry. Image by Joe King / CC BY 2.0

Dziksza i bardziej bucolicka niż Vieques, Culebra jest preferowana przez samowystarczalne typy, które mogą przetrwać, gdy w ograniczonych bankomatach na wyspie zabraknie gotówki. Jest również czczona przez poszukiwaczy spokoju. Życie poza zwietrzałą „stolicą” Dewey rzadko wychodzi z pierwszego biegu, a najpopularniejszą formą rozrywki po zmroku jest liczenie gwiazd.

Odizolowani w swojej idyllicznej domenie, Culebrenses są mniej wylewni i bardziej zacofani niż inni Portorykańczycy, ale przestawcie swój zegar na nietypowy „czas wyspiarski”, a szybko przekonacie się, że są gościnnymi i zabawnymi gospodarzami.

Na lunch wybierzcie się do Barbary Rosy, sympatycznej señory, która prowadzi restaurację ze swojego pokoju. Weź menu, wykrzycz swoje zamówienie przez kuchenną klapę i poczekaj na patio z kilkunastoma kotami Barbary, aż magia się zmaterializuje. Na kolację spróbuj śmiałej kreatywności kulinarnej w beach shack cum no-frills guesthouse Mamacitasin Dewey.

Najlepsze atrakcje Culebry są przede wszystkim natury. Żółwie zakładają tu gniazda każdego roku, rzadka jaszczurka, której nie można znaleźć nigdzie indziej na świecie, stąpa po porośniętych krzakami zboczach góry Resaca, a brak znaczących spływów rzecznych na wyspie spowodował niezwykłą przejrzystość wody, co oznacza, że królują tu zajęcia związane z wodą. Nurkowie uwielbiają to miejsce, podobnie jak snorkelingowcy i żeglarze zamierzający odkryć 20 otaczających Culebrę wysepek.

Ale atut wyspy leży dwie mile na północ od Dewey, na platynowo-blond Flamenco Beach – rustykalnej, ale słusznie popularnej plaży z piaskiem, okrzykniętej w folderach turystycznych najlepszą na Karaibach. Kempingi, a nie plażowe condos, wabią romantycznych nocujących.

Vieques

Pokrywające 52 mile kwadratowe, Vieques gra Szkocję do Walii Culebry. Jednak, choć większa i bardziej zaludniona niż jej błędny północny bliźniak, jej idiosynkrazje są łagodniejsze i nieco łatwiejsze do strawienia. Dzikie konie, a nie rzadkie jaszczurki porastają trawiaste pastwiska, a kilka butikowych hoteli nadało dwóm osadom Isabel II i Esperanza ekskluzywny wygląd. A orzeźwiający brak ruchu ulicznego na wyspie (lub pojedynczej sygnalizacji świetlnej) sprawia, że jest ona idealna do jazdy na rowerze.

Z większą przestrzenią i lepszą infrastrukturą, Vieques zaspokaja szerszą gamę gustów niż Culebra. Można tu spędzić czas w typowej karaibskiej chacie na plaży lub wypić koktajl w W Retreat and Spa. Wyspa przyciąga również rodziny dużą ilością plaż (40 w porównaniu do pół tuzina na Culebrze) oraz bezpiecznymi, wolnymi od ruchu ulicznego ulicami, które przypominają Stany Zjednoczone sprzed sześćdziesięciu lat. Mimo, że Vieques jest jak na standardy „kontynentalne”, po zmroku tętni życiem. Regularna muzyka na żywo rozświetla duszne wieczory w Esperanza i Isabel II.

Pièce de résistance, jednakże, jest dramatyczna Vieques’s Bioluminescent Bay, eteryczna laguna pełna maleńkich mikroorganizmów, które świecą na fioletowo-niebiesko, gdy są naruszone po zmroku. Efekt ten jest jeszcze bardziej psychodeliczny dzięki temu, że Vieques nie jest zanieczyszczone światłem. Spróbuj popływać kajakiem po zatoce w nocy lub wybierz się na wycieczkę specjalnie zaprojektowaną łodzią elektryczną.

Okupacja wojskowa Vieques trwała trzy dekady dłużej niż Culebry, a ostre protesty społeczne ostatecznie zmusiły Marynarkę Wojenną USA do opuszczenia wyspy w 2003 roku. Ale pod trwającą kampanią sprzątania kryje się niezwykłe błogosławieństwo. Dziesiątki plaż, które były niedostępne dla publiczności podczas epizodu wojskowego, zostały przejęte przez US Fish and Wildlife Service, co oznacza, że pozostają dziewicze i nieskażone przez rozwój kurortów. Wędkarstwo na rzadko łowionym południowym wybrzeżu jest fenomenalne.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *