Articles

Czy piosenka The Beatles 'Eleanor Rigby' była oparta na prawdziwej osobie?

Posted on

The Beatles nie byli zwolennikami używania prawdziwych nazwisk w swoich materiałach i zamiast tego wybierali fantastycznie brzmiące imiona, o których słuchacze nie musieli wiedzieć, że są fikcyjne – weźmy na przykład 'Mean Mr. Mustard'. Ale nawet biorąc to pod uwagę, czy 'Eleanor Rigby' była wyjątkiem od reguły?

Piosenka ta słynie z tego, że Paul McCartney jest kuratorem historii samotnej kobiety o imieniu Eleanor Rigby i nieudolnego pastora o imieniu Father McKenzie, który, jako część tej opowieści, wygłasza kazanie na pogrzebie Rigby po tym, jak umiera ona samotnie przy pustym nabożeństwie.

Ogłoszenie
Ogłoszenie

McCartney początkowo uważał, że wymyślił nazwiska w utworze i zdecydował się użyć imienia „Eleanor” ze względu na Eleanor Bron, aktorkę, która pojawiła się w filmie The Beatles „Help!”. Nazwisko postaci Eleanor Rigby było pierwotnie Bygraves, zanim Macca zmienił je na Rigby po tym, jak zobaczył handlarza winem z Bristolu, który nazywał się 'Rigby & Evens Ltd, Wine & Spirit Shippers'.

Ksiądz w piosence pierwotnie nazywał się 'Father McCartney', ponieważ nazwa idealnie pasowała do rytmu. Beatle nie chciał jednak straszyć swojego ojca, więc postanowił przejrzeć książkę telefoniczną i trafił na 'McKenzie' i tak oto 'Eleanor Rigby' została ukończona.

Kilka lat później, McCartney przyznał jednak, że był, na pewnym poziomie, podprogowo pod wpływem swojego dorastania. Objawienie to nastąpiło po tym, jak kilku bystrych fanów zauważyło coś intrygującego w pobliżu jego domu z dzieciństwa w Woolton, w Liverpoolu, na cmentarzu kościoła św. Piotra, który jest miejscem, gdzie McCartney bywał w młodości z Johnem Lennonem.

Na cmentarzu znajdował się nagrobek z napisem „Eleanor Rigby”, a w pobliżu grobu Rigby’ego inny nagrobek z napisem „McKenzie”, co mogło podprogowo wniknąć w podświadomość McCartneya.

W The Beatles Anthology będzie o tym dyskutował i czy z perspektywy czasu miało to na niego wpływ, czy też był to tylko ogromny zbieg okoliczności: „Myślałem, przysięgam, że to ja wymyśliłem imię Eleanor Rigby. Ale wygląda na to, że na cmentarzu Woolton, gdzie spędzałem dużo czasu z Johnem, jest nagrobek Eleanor Rigby. Najwyraźniej, kilka jardów w prawo jest ktoś o imieniu McKenzie.”

W wywiadzie dla GQ w 2018 roku, McCartney zagłębiłby się w szczegóły na temat prawdziwych ludzi, których znał z dzieciństwa, które dały mu punkt odniesienia dla postaci 'Eleanor Rigby', powiedział: „Kiedy byłem naprawdę mały, mieszkałem na czymś, co nazywano osiedlem, co jest jak projekty – było tam wiele starszych pań i lubiłem przesiadywać z tymi starszymi paniami, ponieważ miały te wspaniałe historie, w tym przypadku o II wojnie światowej. Szczególnie jedną odwiedzałem i robiłem dla niej zakupy – wiesz, nie mogła wyjść z domu. Miałem więc w głowie postać samotnej starszej pani.”

Kontynuował: „Z biegiem lat spotkałem kilka innych i może ich samotność sprawiła, że zacząłem się z nimi identyfikować. Ale pomyślałem, że to świetna postać, więc zacząłem tę piosenkę o samotnej starszej pani, która zbiera ryż w kościele, która nigdy tak naprawdę nie dostaje marzeń w swoim życiu. Potem dodałem księdza, wikariusza, ojca McKenzie. I tak zostały tylko te dwie postacie. To było jak pisanie krótkiej historii, i to było w zasadzie na tych starych kobiet, które znałem jako dziecko.”

Jak w przypadku większości gawędziarzy, McCartney wziął wpływ z szeregu różnych obszarów, które połączył razem, aby stworzyć tę opowieść, która ma resztki prawdy, metodę, która pozwoliła jego umysłowi wypełnić puste miejsca, zarówno świadomie, jak i podświadomie w tym przypadku.

The Beatles - Eleanor Rigby (From "Yellow Submarine")"Yellow Submarine")

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *