W uznaniu „Trzęsienia cycków”, które było niedawno obchodzone na całym świecie, gdy wyzwolone kobiety potrząsnęły swoimi piersiami (w przenośni) w obliczu irańskiego duchownego, który ostatnio obwiniał trzęsienia ziemi o kobiecą seksualność, kilka słów na temat tajemniczego powabu kobiecej piersi.
Rozważając prawie całkowity brak tkanki mięśniowej, kobieca pierś posiada niesamowitą moc. Kształtne kobiety wykorzystują tę moc do manipulowania nawet najbardziej zdyscyplinowanymi mężczyznami tak długo, jak długo ktokolwiek był w stanie to zauważyć. Imperia upadały, testamenty były korygowane, miliony magazynów i kalendarzy sprzedane, publiczność Super Bowl skandalizowana … wszystko w odpowiedzi na tajemniczą siłę emanującą z tego, co jest, mimo wszystko, małymi workami tłuszczu.
Jeden z najstarszych znanych ludzkich wizerunków, tak zwana Wenus z Willendorfu, stworzona około 25 000 lat temu, przedstawia biust o rozmiarach Dolly Parton. Dwieście pięćdziesiąt wieków później, siła przesadnego biustu nie wykazuje oznak starzenia się. Według American Society of Plastic Surgery, w 2007 roku w Stanach Zjednoczonych wykonano 347 254 zabiegów powiększania piersi, co czyni ten zabieg najczęściej wykonywaną procedurą chirurgiczną w kraju. Co sprawia, że kobiece piersi mają tak transcendentny wpływ na świadomość heteroseksualnych mężczyzn?
Po pierwsze, porzućmy wszelkie czysto utylitarne interpretacje. Podczas gdy gruczoły sutkowe zawarte w kobiecych piersiach istnieją po to, by karmić niemowlęta, tkanka tłuszczowa, która nadaje magiczną krzywiznę ludzkiej piersi, nie ma nic wspólnego z produkcją mleka. Biorąc pod uwagę wyraźne koszty fizjologiczne posiadania wiszących piersi (obciążenie pleców, utrata równowagi, trudności w bieganiu), jeśli nie są one przeznaczone do reklamowania mleka dla niemowląt, dlaczego ludzkie samice wyewoluowały i zachowały te uciążliwe wyrostki?
Teorie wahają się od przekonania, że piersi służą jako urządzenia sygnalizujące płodność i depozyty tłuszczu wystarczające do wytrzymania rygorów ciąży i karmienia piersią, do „teorii echa genitalnego”: samice rozwinęły wiszące piersi około czasu, gdy hominidy zaczęły chodzić w pozycji pionowej, aby sprowokować podniecenie, które wcześniej odczuwali samce, patrząc na złogi tłuszczu na pośladkach.
Teoretycy wspierający teorię echa genitalnego zauważyli, że obrzęki takie jak u szympansów i bonobo przeszkadzałyby w lokomocji u dwunożnych naczelnych, więc kiedy nasi dalecy przodkowie zaczęli chodzić w pozycji pionowej, rozumują, że niektóre z kobiecych sygnałów płodności przeniosły się z tylnego biura, jak to było, do przedniego salonu. W odrobinie historycznego ping-ponga, dyktat mody przeniósł obrzęk tam i z powrotem w ciągu wieków, z wysokimi obcasami, wiktoriańskimi biustami i innymi ulepszeniami derrière.
Wizualne podobieństwo między tymi dwoma kawałkami kobiecej anatomii zostało ułatwione przez niedawną popularność nisko wyciętych dżinsów, które dokuczliwie odsłaniają dekolt. „Pęknięcie na tyłku to nowy dekolt” – pisze dziennikarka Janelle Brown – „odzyskany, by zerkać uwodzicielsko ze spodni zarówno supermodelek, jak i zwykłych ludzi”. … Jest niegrzeczny i nieco tandetny”, kontynuuje, „ale z miękkim, okrągłym wdziękiem idealnej pary piersi.”
Jeśli Twój księżyc słabnie, zawsze możesz założyć „biustonosz do tyłka” z Bubbles Bodywear, który obiecuje stworzyć efekt, który zawrócił w głowie mężczyznom, zanim jeszcze istnieli. Podobnie jak wiktoriański biustonosz, stanik naśladuje pełne krągłości owulującego szympansa lub bonobo. Mówiąc o słabnących księżycach, warto zauważyć, że o ile jej piersi nie są sztucznie wzmocnione, płodność kobiety zanika z wiekiem, podobnie jak jej piersi – co jeszcze bardziej potwierdza tezę, że ewoluowały one, by sygnalizować płodność (lub przynajmniej dostępność seksualną).
* * *
Ludzkie samice nie są jedynymi naczelnymi z sygnałami płodności na piersiach. Pawian Gelada jest inny pionowo zorientowane naczelnych z seksualnych obrzęki na klatkach piersiowych samic. Jak można się było spodziewać, obrzęki Gelady pojawiają się i znikają wraz z seksualną receptywnością samic. Ponieważ ludzka samica jest potencjalnie zawsze podatna na seks, jej piersi są mniej więcej zawsze nabrzmiałe, od momentu osiągnięcia dojrzałości płciowej.
Ale nie wszystkie samice naczelnych mają obrzęki genitaliów, które wizualnie ogłaszają ich status owulacyjny. Primatolog Meredith Small donosi, że tylko 54 z 78 badanych gatunków „doświadczają łatwo zauważalnych zmian morfologicznych podczas cykli”, a połowa z nich wykazuje „jedynie lekkie zaróżowienie”.”
Po raz kolejny, nasi dwaj najbliżsi kuzyni z rzędu naczelnych wyróżniają się ze stada pod względem ich zdecydowanie niedyskretnej seksualności, będąc jedynymi naczelnymi z tak ekstrawaganckimi, jaskrawo kolorowymi obrzękami płciowymi. Dzielnica czerwonych świateł samicy szympansa pojawia się i znika, odzwierciedlając woskowanie i słabnięcie jej płodności, ale jak potwierdza Small, „obrzęki bonobo nigdy nie zmieniają się zbytnio, tak że samice bonobo zawsze dają sygnał płodności – podobnie jak ludzie.”
Część tego materiału pojawia się w Sex at Dawn: The Prehistoric Origins of Modern Sexuality.
Wstęp do książki „Sex at Dawn: The Prehistoric Origins of Modern Sexuality”.