Articles

Dziwna rytualna migracja 50 milionów czerwonych krabów na Wyspie Bożego Narodzenia

Posted on

Około pięćdziesięciu milionów czerwonych krabów (Gecarcoidea natalis) szacuje się, że żyje na Wyspie Bożego Narodzenia, położonej na Oceanie Indyjskim u północno-zachodnich wybrzeży Australii, której jest częścią. Pomiędzy październikiem a grudniem, na początku pory wilgotnej, zwierzęta te rozpoczynają niesamowitą podróż przez wyspę, opuszczając swoje domy w głębi lądu, aby udać się nad morze i złożyć jaja.

Kiedy odbywa się migracja?

Kobiety kraba muszą zrzucić jaja do wody (jest to znane jako tarło) „przed wschodem słońca podczas wiosennych pływów w czasie ostatniej kwadry księżyca”, podaje rząd australijski. Migracja rozpoczyna się, gdy kraby są pewne, że mogą ukończyć podróż, kojarzyć się, a następnie wylęgać jaja przez dwa tygodnie przed tarłem. W tym roku możliwe daty tarła to 22-24 listopada i 21-23 grudnia, podczas australijskiej wiosny. Cztery lub pięć tygodni przed tymi datami kraby mają rozpocząć migrację do oceanu przez lasy, klify i drogi.

Fazury przed narodzinami nowych krabów

Po dotarciu nad morze kraby zanurzają się w oceanie, aby uzupełnić wilgoć i sole w organizmie. Następnie samce kopią w piasku nory, w których dochodzi do godów, po czym rozpoczynają wędrówkę powrotną. Samice pozostają w norach i wychowują jaja przez dwa tygodnie, po czym zrzucają je do wody i opuszczają plażę. Z jaj wylęgają się larwy, które wkrótce przekształcają się w młode kraby, których pancerz ma zaledwie 5 milimetrów długości. Natychmiast rozpoczynają one podróż w głąb lądu, aby znaleźć miejsce do życia wśród skał. Po czterech lub pięciu latach staną się dorosłe i będą gotowe do kopulacji.

Znak uliczny ostrzega przed krabami na drodze
Mieszkańcy Wyspy Bożego Narodzenia podejmują wiele środków bezpieczeństwa, aby chronić kraby podczas ich migracji © Parks Australia

Mieszkańcy Wyspy Bożego Narodzenia starają się chronić kraby podczas ich migracji

Ludzie na wyspie robią wszystko, aby uniknąć przypadkowej śmierci krabów. Budują więc mosty i podziemne tunele, aby umożliwić im bezpieczne przekraczanie ulic. Podczas szczytu migracji niektóre drogi są zamykane, a ruch jest kierowany z dala od miejsc, gdzie faktycznie można zobaczyć „czerwony dywan” poruszający się po powierzchni drogi.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *