Articles

From Beads to Bounty: How Wampum Became America’s First Currency-And Lost Its Power

Posted on

Kiedy książę Filip z Pokanoketów (później znanych jako Wampanoagowie) z dumą nosił swoje wampum – ozdobne korale wykonane z muszli whelk i małży – z dumą deklarował kilka rzeczy o sobie: swoją pozycję, swoją wartość (i obowiązek) wobec swoich ludzi, jak również duchowe przesłanie przekazywane przez wzór tych muszli. Anglicy, z którymi się zetknął, widzieli jednak tylko wartość handlową wampuma, a 20 funtów szterlingów oznaczało, że Filip miał na sobie bardzo drogie błyskotki.

Jak wampum zmienił się z błyskotki w pieniądze, to skomplikowana historia. Koloniści nie mieli wtedy drukowanej waluty, więc ich gospodarka handlowa opierała się głównie na wymianie towarów, takich jak kukurydza i skóry. Kiedy w 1630 r. wampum stało się głównym towarem w północno-wschodnim zakątku Ameryki Północnej, na zawsze zmieniło to rdzenne systemy wzajemności i równowagi w życiu, pracy i handlu.

Wampum miało krótki okres, ale długi ogon. Było monetą królestwa przez zaledwie 30 lat, ale wampum było powszechnie używane jako slangowe określenie pieniędzy aż do drugiej połowy XX wieku, wraz z innymi barwnymi terminami, takimi jak moolah, loot, lucre i – co bardziej istotne dla tej dyskusji – clams. Nawet dzisiaj, wampum zazwyczaj jest odpowiedzią na tę krzyżówkę: używane jako indiańskie pieniądze na północnym wschodzie, mimo że rdzenni mieszkańcy nie używali tradycyjnie wampum jako pieniędzy, częściowo dlatego, że nie używali pieniędzy w ogóle.

RELATED: Wampanoag Historian on Surviving Almost 400 Years of Thanksgivings
RELATED: Native History: First Wampanoag-Pilgrim Treaty Signed on April Fools'

Purple Beads of Death
Wampum to białe lub purpurowe koraliki i krążki wykonane z dwóch muszli: białe koraliki z whelk, ślimaka morskiego o spiralnym kształcie, i quahog, małża o purpurowym i białym zabarwieniu.

Kwacze występują w wodach od Cape Cod na południe do Nowego Jorku, z dużą obfitością w Long Island Sound.

Małże były zbierane latem, ich mięso spożywane, a muszle przerabiane na koraliki. Koraliki wampum były wtedy trudne do wykonania. Wiercenie (za pomocą kamieni) mogło roztrzaskać małże, a pył z wiercenia zawierał krzemionkę, która przy wdychaniu rozcinała płuca. Do ograniczania pyłu używano wody. Muszle były mielone i polerowane w małe rurki za pomocą kamiennego wiertła zwanego puckwhegonnautick. Umieszczano je na sznurkach wykonanych z włókien roślinnych lub ścięgien zwierzęcych i wplatano w pasy, naszyjniki, ozdoby głowy, bransoletki, kolczyki – różne ozdoby w zależności od statusu osoby noszącej.

Kolor koralików miał znaczenie. Dla Algonkinów, białe koraliki reprezentowały czystość, światło i jasność, i były używane jako prezenty z okazji wydarzeń, które przywoływały te cechy, takich jak narodziny dziecka. Fioletowe koraliki symbolizowały rzeczy uroczyste, takie jak wojna, żałoba i śmierć. Połączenie bieli i purpury reprezentowało dwoistość świata: światło i ciemność, słońce i księżyc, kobietę i mężczyznę, życie i śmierć. Wampum dawano jako prezent na wiele okazji: narodziny, małżeństwa, podpisywanie traktatów, okazje do składania kondolencji i wspominania. W swojej książce Toward an Anthropological Theory of Value; The False Coin of Our Own Dreams, David Graeber pisze, że Irokezi wierzyli, że wampum jest tak potężny duchowo, że może przywołać ducha zmarłych bliskich. Przytacza on relację jezuity o praktyce Huronów polegającej na zawieszaniu wampum na szyi jeńca; jeśli jeniec przyjmował naszyjnik, stawał się żywym wcieleniem zmarłej ukochanej osoby.

Wczesne angielskie relacje o wampum w rdzennych narodach wybrzeża donoszą, że ogromne sznury wampum były wieszane na krokwiach podczas całodniowych gier, które były podobne do rugby i piłki nożnej. Mecze te były oglądane i obstawiane przez setki, a czasem tysiące rdzennych mieszkańców, a zwycięska strona otrzymywała nagrodę w postaci wampum. W książce „Debt: The First 5000 Years” Graeber pisze, że „było ono reprezentacją wartości, która mogła być zrealizowana tylko poprzez jego wymianę.”

Europejczykom zajęło trochę czasu, aby zdać sobie sprawę, jak ważne było wampum dla rdzennych kultur. Skóry futrzane były pożądanym towarem na całym świecie w tamtych wczesnych czasach. Zwłaszcza futro bobra było głównym wyborem na płaszcze i czapki – szczególnie ceniono castor gras (tłusty bóbr). (W prawdopodobnie jedynym w historii przypadku, gdy przedmiot noszony wcześniej przez rdzennych mieszkańców był bardziej wartościowy, castor gras było futrem bobra, które było noszone przez rdzennych mieszkańców przez 12 do 18 miesięcy, do tego czasu długie włosy zostały starte przez zużycie i rozdarcie, więc futro było błyszczące i elastyczne.)

Obojętność białego człowieka wobec wampum zmieniła się w 1622 roku, kiedy handlarz Holenderskiej Kompanii Zachodnioindyjskiej o nazwisku Jacques Elekens wziął sakhemę Pequotów jako zakładnika i zagroził, że jeśli nie otrzyma dużego okupu, zostanie ścięty. Kiedy przekazano ponad 280 jardów wampum, żarówka nad głową Elekensa eksplodowała. Holendrzy od wieków używali weneckich szklanych paciorków do handlu z rdzennymi mieszkańcami Afryki, Indii i – ostatnio – Ameryki Północnej. (Przypomnijcie sobie znaną, ale prawdopodobnie fikcyjną historię zakupu przez Petera Minuita wyspy Manhattan za warte 24 dolary szklane, różnokolorowe koraliki). Zauważmy jednak, że długie sznury wampum podarowane Elekensowi nie były, ściśle mówiąc, „zapłatą pieniężną”. Reprezentowały one symboliczną wartość lub status sachema. Jak pisze Graeber, „nie ma dowodów na to, że nawet Indianie żyjący w najbliższym sąsiedztwie Europejczyków używali wampum do kupowania i sprzedawania sobie nawzajem rzeczy.” Pequots handlowali z Holendrami i wiedzieli, że ci czasami używali szklanych koralików i być może myśleli, że docenią wampum.

Holendrzy zaczęli handlować futrami zdobytymi wzdłuż rzeki Hudson za wampum od narodów nadbrzeżnych. Następnie użyli wampum do swoich transakcji z rdzennymi handlarzami futrami. Ten napływ wampum wzbudził zainteresowanie bardziej północnych ludów handlujących futrami, które normalnie prowadziły interesy z francuskimi myśliwymi i handlarzami. (Francuzi nie mieli wampum, więc nagle okazało się, że trudno im konkurować z Holendrami o futra.)

Teraz, gdy używali wampum jako waluty, pragmatyczni i nastawieni na zysk Holendrzy wiedzieli, że taniej i łatwiej będzie produkować paciorki w Nowym Świecie. Graeber mówi: „Angielscy i holenderscy koloniści najwyraźniej uznali, że stosunkowo łatwo jest zmusić ich do masowej produkcji paciorków wampum, łącząc je w pasy z czystej bieli lub purpury i ustalając stałe kursy wymiany z Indianami z interioru; tyle sążni wampum za takie a takie futro.” Narragansetts i Pequots oraz ich plemiona i narody plemienne dostrzegły korzyści płynące z tego, że stali się integralnymi graczami na lukratywnym rynku handlowym z rzadkim lokalnym towarem, który mogli kontrolować. Te potężne sąsiednie narody były ulubionymi partnerami handlowymi Holendrów, a w ciągu kilku lat produkcja wampum stała się głównym zajęciem dla obu tych narodów. Pequots zawarli sojusz poprzez małżeństwo z Moheganami, a ich wpływy wzrosły. W międzyczasie Holendrzy rozszerzyli swoje działania na wybrzeże zatoki Narragansett i w 1627 roku założyli punkt handlowy w pobliżu dzisiejszego Warren, Rhode Island. To wtargnięcie skłoniło kolonistów z Plymouth do zażądania od Holendrów zaprzestania handlu z ich rdzennymi sprzymierzeńcami, a Holendrzy i Anglicy wkrótce zawarli porozumienie, by nie wchodzić sobie w drogę.

Plemiona wykluczone z tej pętli handlowej – takie jak Montaukowie i Shinnecockowie – płaciły większym narodom daninę w postaci wampum. Neal Salisbury wyjaśnia konsekwencje tej dynamiki w swojej książce Manitou and Providence: „Aby móc handlować, grupy znajdujące się w gorszej sytuacji płaciły daninę…. W ten sposób ceremonialna wymiana dóbr, która niegdyś wzmacniała równość między grupami, stała się źródłem nierówności.”

William Bradford, gubernator kolonii Plymouth, odnotował, że rdzenni mieszkańcy, z którymi Anglicy mieli do czynienia, początkowo wahali się, czy używać wampum jako waluty, ale Salisbury mówi: „Po dwóch latach wytrwałości handlarzy wampum stało się przedmiotem masowej konsumpcji, a Plymouth skutecznie wyeliminowało większość drobnych konkurentów…. symbol prestiżu, wampum stał się środkiem wymiany i komunikacji dostępnym dla wszystkich, prowadząc Indian w całej Nowej Anglii w kierunku większej zależności od ich więzi z Europejczykami.”

W 1630 roku wielu angielskich purytanów wylądowało w Ameryce, gotowych zdobyć ziemię i zarobić na życie. Przywieźli fałszywe paciorki wampum, aby przedstawić je „squaw sachem” z plemienia Massachuset w zamian za ziemię. Teraz istniały dwie angielskie kolonie rywalizujące o sukces ekonomiczny. Obie używały wampum do handlu.

Podczas gdy produkcja wampum rosła na południu, na północy rosło polowanie i łapanie w sidła. Abenaki byli tak skupieni na dostarczaniu dużych ilości futer i skór, aby zdobyć więcej wampum, że doprowadziło to do masowego wyniszczenia zwierząt hodowlanych. Najbardziej ucierpiały populacje bobrów i kun.

Wojna rozpoczęta przez nadzieję
Przy holenderskich handlarzach i dwóch angielskich koloniach walczących o sukces finansowy oraz dwóch rdzennych narodach produkujących wampum, musiało dojść do gwałtownego zderzenia. W rzeczywistości było ich kilka.

Holenderscy kupcy postanowili założyć posterunek handlowy wzdłuż rzeki Connecticut w miejscu, gdzie obecnie znajduje się Hartford, Connecticut. Posterunek, znany jako Dom Nadziei, pozwolił Holendrom pokonać innych europejskich konkurentów handlujących z północnymi narodami wzdłuż rzeki Hudson, a także umożliwił Holendrom handel z wcześniej pozbawionymi praw mniejszymi zespołami i plemionami. Nadzieja była miejscem, jak ogłosili Holendrzy, gdzie „wszystkie plemiona Indian będą mogły swobodnie przychodzić… by handlować z nami, a wrogowie jednego lub drugiego narodu nie będą się wzajemnie napastować.”

To był problem dla Pequotów, którzy nie kontrolowali już handlu rzecznego i nie byli już głównymi partnerami handlowymi Holendrów. Zaczęli więc atakować innych tubylców handlujących w Hope. Holendrzy wzięli odwet, zabijając sachema Pequot Tatobema i jego zwolenników.

Teraz toczyła się skomplikowana i niebezpieczna gra w szachy między dwiema angielskimi osadami, nowymi angielskimi przybyszami, Holendrami, dużymi rdzennymi narodami i małymi plemionami – wszystkimi, którzy starali się uzyskać dostęp do sieci handlowych wzdłuż rzeki Connecticut. Po kilku fałszywych prowokacjach dotyczących zamordowania Brytyjczyka, Pequots starli się z angielskimi osadnikami. Podczas ataku na wioskę Pequotów nad rzeką Mystic Anglicy wymordowali od 300 do 700 mężczyzn, kobiet i dzieci. Anglicy wygrali tę wojnę zdecydowanie – w 1638 roku na mocy traktatu z Hartford rozwiązano naród Pequotów. Wkraczając w pustkę, Narragansetts stali się głównymi producentami wampum.

W międzyczasie Holendrzy porzucili południową Nową Anglię i skoncentrowali się na handlu z narodami Irokezów na północy, które wciąż miały dostęp do wysokiej jakości futer. Informacje i wampum płynęły na północ, a Irokezi dostrzegli potrzebę stworzenia silnego, zjednoczonego frontu rdzennych narodów, by stawić czoła zagrożeniu ze strony białych handlarzy i ich broni. Wiedzieli, że potrzebują imperium, by poradzić sobie z imperiami.

Irokezi zawarli sojusze, a dostęp do holenderskiego wampum zwiększył ich potęgę. Graeber pisze, że „wampum… zaczęło odgrywać centralną rolę w ich życiu politycznym, a nawet, jak można sądzić, w konstytuowaniu się samego społeczeństwa irokeskiego”.

Wampum było niezbędnym środkiem do zawierania pokoju. Każdy akt dyplomacji, zarówno wewnątrz Ligi, jak i poza nią, musiał być realizowany poprzez dawanie i otrzymywanie wampum. Jeśli trzeba było wysłać wiadomość, była ona wypowiadana na paskach lub sznurkach wampum, które posłaniec wręczał odbiorcy. Takie pasy nazywano słowami, a paciorki wplatano w mnemotechniczne wzory określające znaczenie przekazu. Bez nich żadna wiadomość nie miała szansy być potraktowana poważnie przez jej odbiorcę.”

Narody irokeskie nadal używały wampum do przekazywania ważnych wiadomości w burzliwych czasach, takich jak wojna francusko-indiańska – sznur białych przyniesionych przez posłańca oznaczał, że nadawca wypowiada słowa pokoju, sznur ciemnofioletowych oznaczał słowa wojny. Jeśli odbiorcy zgadzali się z przesłaniem, zatrzymywali pas; jeśli nie, pas był przecinany.

Bead of the Realm
Wartość wampum była zmienna w angielskich rękach. Zaledwie 10 miesięcy przed tym jak Pequots zostali oficjalnie „rozwiązani” jako suwerenny naród, Sąd Generalny Kolonii Zatoki Massachusetts zadeklarował, że białe paciorki wampum będą kosztowały sześć do pensa jako legalna zapłata. Nie ma wzmianki o fioletowych koralikach, które zawsze były warte więcej niż białe.

Wampum został oficjalnie uznany za walutę przez Massachusetts Bay Colony 18 października 1650 roku, a kursy wymiany zostały sformalizowane. Sznury ośmiu, 24, 96 i 480 paciorków wyceniono odpowiednio na 1, 3 i 12 pensów i 5 szylingów. Fioletowe paciorki były warte dwa razy więcej niż białe. Przez następne 10 lat standardowy kurs wymiany wampum był bardzo stabilny.
Wtedy, nagle, wszystko się zmieniło. Handel z Indiami Zachodnimi stał się bardziej lukratywny niż handel futrami, a europejskie monety zaczęły być używane jako waluta na wyspach. Wiele z tych monet trafiło w końcu na północ i do portfeli mieszkańców Nowej Anglii. W 1652 roku Kolonia Zatoki otworzyła mennicę bostońską, a w 1661 roku uchylono prawo wyceny wampum; wampum zostało uznane za gatunek losowy (wartość byłaby dowolna, zależna od indywidualnej umowy). Handel w „trójkącie” – niewolnicy z Afryki; trzcina cukrowa, tytoń i indygo w Indiach Zachodnich; sukno i inne towary z Europy – stał się dominującą dynamiką zysku. Angielscy kupcy kolonialni przestawili się z handlu futrami na drewno i budowę statków. Kolonie produkowały melasę i rum z importowanego cukru trzcinowego oraz huty żelaza. Rdzenne ludy, takie jak Pequots i Narragansetts, które były teraz uzależnione od handlu wampumem, nie miały żadnego towaru handlowego, na którym mogłyby się oprzeć. Rynek futer został wyczerpany, a wampum stracił większość swojej wartości handlowej.

Masowa produkcja, po fakcie
Nie ma wielu informacji na temat tego, kto produkował wampum przez następne 150 lat. Jest wzmianka o wytwórni w Albany, w stanie Nowy Jork, ale nie ma opisu, kto produkował wampum, ani jak długo grupa działała w branży.

Kolejny przebłysk masowej produkcji nastąpił w 1812 roku. John W. Campbell, syn irlandzkiego imigranta, założył Campbell Brothers Wampum Mill w New Jersey, około 1775 roku. Jego dwaj synowie i czterech wnuków odziedziczyło biznes. Początkowo rodzina zajmowała się uprawą roli latem, a produkcją wampum zimą. Muszle kupowali na targu rybnym w Nowym Jorku, a jako balastu używali zachodnioindyjskich konchów przywożonych na statkach. Młyn Campbellów sponsorował zawody w wyławianiu quahogów w Rockaway na Long Island, w których zawodnicy zatrzymywali mięso, a Campbellowie muszle. Jeden z wnuków wynalazł w 1812 roku wiertarkę, która szybko i precyzyjnie wywiercała otwór w wampumie, a następnie używała kamienia szlifierskiego do nadania mu odpowiedniego kształtu. Dzięki temu produkcja była szybsza niż przy tradycyjnym ręcznym wierceniu, a młyn działał w pełnym wymiarze godzin i stał się największym pracodawcą w okolicy. Młyn sprzedawał sznurki po 50 koralików, 20 sznurków nosiło 1000 koralików; 20 sznurków fioletowych równało się 5$, a 20 sznurków białych kosztowało 2,50$. Młyn specjalizował się w wyrabianiu wampum „rur z włosia”, które można było łączyć w napierśniki i naszyjniki; Komancze preferowali napierśniki.

Magnat futrzarski John Jacob Astor kupował wampum z młyna Campbella, aby używać go w handlu z tubylcami wokół Montrealu, gdzie jego American Fur Company nabyła większość swoich bujnych futer. Innymi klientami byli federalni agenci ds. Indian. W latach 1835-1866 młyn Campbella produkował milion purpurowych paciorków rocznie. Produkcja spadła w czasie wojny secesyjnej. Do 1890 roku większość rdzennych narodów została umieszczona w rezerwatach, a boom na wampum dobiegł końca.

W ironicznej ewolucji współczesnej zglobalizowanej ekonomii, koraliki wampum są teraz masowo produkowane w Chinach. Akrylowe reprodukcje koralików sprzedają się najlepiej – jedna strona internetowa poświęcona rdzennemu beadingowi wyjaśnia, że prawdziwe koraliki wampum są zbyt drogie, kosztują 5 dolarów za koralik. Jednak rdzenni artyści na północnym wschodzie nadal wykonują biżuterię wampum z quahog i abalone na małą skalę. Trudno nie zachwycać się niesamowitą podróżą koralika wykonanego z muszli małży – od świętego przedmiotu do towaru, do ikony kultury, przemierzającego kontynent i świat, by w końcu powrócić do punktu wyjścia.

Ta historia została pierwotnie opublikowana 14 stycznia 2013 r.

Ta historia została pierwotnie opublikowana 14 stycznia 2013 r.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *