Pierwszy raz, gdy wysłałem kilka zimnych emaili wprowadzających do biznesu, to była kompletna katastrofa.
Mój email nie tylko wylądował w spamie. Zirytowało to mój kontakt tak bardzo, że odesłał mi maila z prośbą, abym już nigdy więcej nie zawracał mu głowy.
Od tamtej pory wysłałem setki maili wprowadzających do zimnego biznesu. Niektóre z nich wylądowały w folderze spamu. Większość nie doczekała się żadnej odpowiedzi. Ale spora część z nich zakończyła się leadami i ostatecznie nowymi klientami.
To jest zimna, twarda prawda o prowadzeniu agencji: będziesz musiał pisać zimne maile, aby wygrywać transakcje.
W tym poście pokażę Ci wszystko, czego nauczyłem się o pisaniu wygrywających transakcje maili wprowadzających.
Mój proces emaila wprowadzającego do biznesu
Jednym z największych błędów, jakie widzę u przedsiębiorców, jeśli chodzi o cold email, jest podejście do niego bez ustalonego planu lub procesu.
Stworzą nie do końca dopracowaną listę potencjalnych klientów, wysyłają kilka emaili wprowadzających z szablonu, po czym poddają się, gdy nie otrzymują żadnej odpowiedzi.
Prawda: każda udana kampania emailowa typu cold intro przebiega według określonego procesu:
- Znajdź odpowiednią niszę.
- Stwórz wysokiej jakości listę potencjalnych klientów.
- Zeruj na swojej propozycji wartości.
- Stwórz garść szablonów.
- Wyślij kilka pierwszych emaili z każdego szablonu, aby śledzić wyniki.
- Użyj najbardziej skutecznego szablonu do reszty kampanii.
- Śledzenie wyników i odpowiednie dostrajanie szablonu.
Nie jest to nauka o rakietach, ale wymaga trochę strategicznego myślenia.
Pokażę Ci, jak wykonać wszystkie powyższe czynności poniżej.
Krok 1: Stwórz listę potencjalnych klientów
Spójrz:
Sukces cold emailingu w mniejszym stopniu zależy od tego, co napiszesz w mailu.
Więcej o to, do kogo napiszesz.
O wiele łatwiej jest celować w firmy, których potrzeby pokrywają się z wiedzą Twojej agencji.
Dlatego, gdybym miał 10 godzin na kampanię e-mailową wprowadzającą do biznesu, 8 godzin poświęciłbym na budowanie listy potencjalnych klientów.
Oto jak buduję swoją listę potencjalnych klientów.
Znajdź niszę i stwórz segmenty
Zapytaj jakiegokolwiek odnoszącego sukcesy CEO agencji o sekret ich sukcesu, a powie to samo:
„Specjalizacja.”
Jak mówi Steve Ayers z Rocket55:
„Uważam, że agencje powinny skupić się na tym, aby być w czymś najlepsze.”
Ta rada jest szczególnie trafna w przypadku cold emailingu. Musisz wybrać niszę, a następnie podzielić ją na segmenty.
Niszowość jest ważna, ponieważ każdy biznes ma inne potrzeby. To, co działa dla firmy SaaS wartej 10 milionów dolarów rocznie, nie jest tym samym, co dla nowego startupu SaaS.
Segmentując moją listę, mogę tworzyć wysoce ukierunkowane szablony, które przemawiają do każdego potencjalnego klienta.
Jak znaleźć swoją niszę
Moje podejście „zwężania” składa się z dwóch kroków:
- Znajdź niezagospodarowaną niszę, w której firmy mogą skorzystać z Twojej wiedzy.
- Stwórz segmenty w oparciu o lokalizację firmy, przychody, rozmiar, obszar zainteresowania, lokalizację, potrzeby, itp.
Na przykład, moja agencja celuje w firmy SaaS, które chcą przekształcić treści w leadów i klientów.
To byłaby moja „nisza” dla zimnej kampanii e-maili wprowadzających do biznesu. Podzieliłbym tę niszę dalej na wiele segmentów, takich jak:
- Biznesy SaaS o ugruntowanej pozycji (5+ lat i/lub $5M+ w rocznych przychodach)
- Nowe biznesy SaaS (< 1 rok w biznesie)
- Biznesy SaaS założone m.in. przez solopreneurs
- Funded SaaS businesses
- Bootstrapped SaaS startups
Możesz również tworzyć segmenty w oparciu o dowolną potrzebę biznesową, którą zidentyfikujesz podczas badania prospektów.
Na przykład, jeśli stwierdzę, że dana firma nie posiada bloga, mogę stworzyć osobny segment dla „firm SaaS bez blogów”.
W ten sposób mogę wysyłać różne e-maile wprowadzające do startupów, które chcą rozpocząć działalność oraz do startupów o ugruntowanej pozycji, które chcą się rozwijać.
Lubię używać arkuszy Google do zarządzania listami potencjalnych klientów. Tworzę jedną główną zakładkę dla wszystkich potencjalnych klientów, a następnie dodaję osobne zakładki dla każdego segmentu. W głównej liście, będę miał pola dla każdego kryterium kwalifikującego segmentu.
Dodaję każdą perspektywę, którą znajdę na głównej liście, jak również każdy odpowiedni segment.
To pomaga mi śledzić wskaźniki konwersji dla każdego segmentu.
Znajdowanie docelowych firm
Po wyzerowaniu niszy i stworzeniu segmentów, nadszedł czas na znalezienie firm i ich informacji kontaktowych.
Kilka sposobów, aby to zrobić to:
- LinkedIn (powinien być Twoim pierwszym przystankiem).
- Wyszukiwanie bio Twittera przez FollowerWonk. Sprawdź swoje niszowe słowa kluczowe, a następnie postępuj zgodnie z adresem URL profilu.
- Katalogi małych firm
- CrunchBase (szczególnie dobrze dla startupów technologicznych)
- Narzędzia do śledzenia technologii, takie jak Datanyze.
- Katalogi oprogramowania, takie jak Capterra i G2Crowd.
- AngelList, BetaList i ProductHunt do znajdowania startupów skupionych na produktach.
- Clutch, do znajdowania agencji.
Nie mogę dać ci jednego narzędzia pasującego do wszystkiego; każda nisza jest inna.
Gdy już masz listę firm, wrzuć je do arkusza kalkulacyjnego. Dodaj je do swojej głównej listy potencjalnych klientów oraz do segmentu, do którego pasują.
Może będziesz musiał stworzyć dodatkowe segmenty w oparciu o swoje badania (przykład: znajdziesz wiele firm bez blogów).
Znajdź dane kontaktowe
Kolejny krok: znajdź osobę decyzyjną w firmie i jej adres e-mail. Zajrzyj na stronę firmy lub przekop się przez LinkedIn.
W przypadku większych firm, chcesz przynajmniej trafić na kogoś na poziomie menedżera i poprosić go o skierowanie Cię do właściwego kontaktu.
W przypadku mniejszych firm i startupów, zazwyczaj możesz wysłać e-mail bezpośrednio do dyrektora generalnego na poziomie VP/C.
Aby znaleźć adresy e-mail, wybierz jedno z tych narzędzi: Hunter.io, Interseller.io, AnyMailFinder, VoilaNorbert, Insider i ClearBit.
Zwykle używam Hunter.io, jeśli chcę szybko znaleźć wzór e-maila używany w firmie. Po prostu wpisz domenę, a Hunter.io pokaże Ci listę kontaktów i wzór e-maili:
Sugerowałbym, abyś spróbował również NinjaOutreach, ponieważ możesz dodać tam tylko linki do stron internetowych, a narzędzie automatycznie znajdzie e-maile i stworzy listę. Oferuje również wysyłanie emaili i follow-upów do Twojej listy.
Jeśli chcesz utrzymać swoją listę emaili w czystości i chronić swoją reputację nadawcy, dobrym pomysłem jest użycie narzędzia do walidacji i weryfikacji emaili jak Clearout.
Krok 2: Opracuj swoją propozycję wartości
Jeśli nie jesteś Stevem Jobsem z Billy Maysem, ciężko będzie Ci sprzedać swoje usługi firmom, które ich nie chcą.
Dlatego kolejnym krokiem powinno być opracowanie propozycji wartości dla każdego segmentu.
Szczerze wierzę, że jest to ważniejsze niż dopracowanie szablonów emaili. Perswazyjny język nie pokona słabej oferty.
Zacznij od zbadania kilku firm w każdym segmencie.
Poszukaj:
- Wad technicznych, z którymi możesz pomóc.
- Niewykorzystanych możliwości marketingowych, takich jak brak obecności w mediach społecznościowych, brak treści na stronie, itp. (jeśli jesteś firmą marketingową).
- Problemy typu „80% zrobione”: Firmy, które starają się robić coś, w czym się specjalizujesz, ale nie są w stanie zrobić w pełni profesjonalną pracę z nim – tj. są one tylko „80% zrobione”. Na przykład, firma, która często bloguje, ale nie ma dobrej kopii, tytułów, zdjęć okładek, itp.
- Problemy fundamentalne oparte na bieżącym rozmiarze firmy i produkcie.
Na przykład, jeśli mam segment dla „niedawno sfinansowanych firm SaaS”, wiem, że te firmy a) potrzebują gwałtownego wzrostu, b) mają budżety na skalowanie, i c) mają wewnętrzne zespoły marketingowe.
W oparciu o to, mogę zaoferować im rozwiązanie, które wykorzystuje reklamy na Facebooku z skalowalnym taktyki hacking wzrostu.
Dla bootstrapped SaaS firm, mogę zaoferować niedrogie „hands-off” rozwiązanie marketingowe, które szanuje bootstrapped firm brak czasu i budżetu.
Lubię rozwijać wiele propozycji wartości dla każdego segmentu. W ten sposób mogę przetestować różne oferty i zobaczyć, co działa.
Możesz dodać osobne kolumny dla każdego segmentu w swoim arkuszu kalkulacyjnym i zanotować swoje propozycje wartości.
Krok 3: Dowiedz się, jak zacząć e-mail biznesowy
To jest prawdopodobnie najważniejsza część, jeśli chodzi o wysyłanie zimnych e-maili.
Jeśli to spieprzysz – nikt nigdy nie otworzy twojego emaila:
- Jeśli twój Open Rate jest niski – nikt nie otwiera i nie czyta twoich emaili
- Jeśli twój Open Rate jest wysoki – ludzie kochają twoje linie tematyczne
A oto jak stworzyć niesamowitą linię tematyczną i otwieracz emaila:
Spersonalizuj linię tematu
Personalizacja jest jedną z najważniejszych rzeczy, które możesz zrobić, aby poprawić wskaźniki otwarć. Jedno z badań wykazało, że skuteczna personalizacja może poprawić współczynnik otwarć aż o 42%.
Możesz spersonalizować temat, podając imię i nazwisko odbiorcy, nazwę jego firmy lub adres strony internetowej.
Moje najlepsze wyniki osiągnąłem, używając adresu strony internetowej bez .com (pomyśl „Linkody” zamiast „Linkody.com”). Sądzę, że ma to związek z faktem, że adresy z końcówką .com sprawiają, że email wygląda na wygenerowany automatycznie.
Zwykle biorę prosty temat i dodaję do niego trochę personalizacji, na przykład:
Dla nowo pozyskanych leadów:
- „Lunch?”
- „Miło było poznać”
- „Piwo na mój koszt – umowa?”
- „Twoja skała – spotkajmy się”
Temat dla zespołu sprzedaży:
- „Co powiesz na for?”
- „4=50% wzrostu w 6 miesięcy – dasz radę?”
- „Potrzebujesz reklam na Facebooku!”
- „Pozdrowienia od”
Linie tematyczne wyszukiwania pracy:
- „Ja + = match made in heaven”
- „Potrzebujesz trochę ?”
- „Zauważyłem, że zatrudniam „
Linie tematyczne newslettera:
- „Pomóż zamienić czytelników w klientów”
- „Przechwytywanie większej ilości leadów z bloga”
- ” marketing manager email?”
Dostosuj powitanie do branży i sytuacji.
Jeśli ludzie dotarli tak daleko – dobra robota, Twoja linia tematu wykonała zadanie.
Teraz musisz się do nich odpowiednio odnieść.
Tutaj ważne jest, aby wiedzieć, jak powitania powinny się zmieniać w zależności od branży i osoby:
- „Drogi Panie Jenkins” – Kiedy znasz nazwisko – jest to formalny sposób zwracania się do osoby w raczej konserwatywnych branżach, takich jak bankowość, uniwersytety, rząd, finanse, itp.
- „Szanowny Panie lub Pani”, „Do kogokolwiek” – Kiedy nie znasz nazwiska. Tak samo jak w poprzednim przykładzie, jest to formalny sposób, aby zwrócić się do kogoś i używane w konserwatywnych branżach.
- „Hi”, „Hello”, „Hey”, „Hello James,” – Te dni, jest to powszechny sposób, jak zwrócić się do kogoś 80% czasu. W tech, podróżach, modzie, marketingu, SEO, mediach, konsultingu i wielu innych branżach, w ten sposób zaczynasz email.
Uwaga: zawsze bądź miły i uprzejmy, staraj się pokazać jak najwięcej, że jesteś wspaniałą osobą.
Następnym krokiem, będzie stworzenie samego emaila.
Krok 4: Stwórz szablony emaili wprowadzających do biznesu
Są trzy sposoby na podejście do cold emailingu:
- Spersonalizowane podejście, gdzie wysyłasz wysoce spersonalizowane emaile wprowadzające do każdego potencjalnego klienta.
- Podejście szablonowe, w którym używasz standardowego szablonu z minimalną personalizacją.
- Podejście hybrydowe, w którym personalizujesz część swojego szablonu emaila wprowadzającego.
Wolę nadawać priorytety moim prospektom w oparciu o ich wartość i prawdopodobieństwo konwersji. Dla potencjalnych klientów o wysokiej wartości, używam mocno spersonalizowanego podejścia. Dla celów o niskiej wartości, wysyłam prostą, szablonową korespondencję.
Dla większości potencjalnych klientów stosuję jednak podejście hybrydowe. Zazwyczaj oznacza to personalizację jednej linii w szablonie, aby nadać mu bardziej autentyczny charakter.
Pokażę Ci jak tworzyć i personalizować szablony emaili wprowadzających do biznesu poniżej.
Learn How to Introduce Yourself in an Email
You don’t!
To jest również sekret przedstawiania się.
Musiałem włączyć tę sekcję, ponieważ jest tak wiele osób, które myślą, że mają znaczenie i muszą wysyłać te długie opisy tego, co robią.
Tak właśnie tracisz potencjalnego klienta.
Zazwyczaj przedstawiam się w drugim lub trzecim akapicie – jest to konieczne, ale daleko temu do bycia najważniejszą informacją w wysyłanym mailu.
„Nazywam się XYZ i jestem CEO YVZ” – idealnie, żeby to było wszystko.
Jeśli ciężko jest wywnioskować z nazwy firmy czym się zajmujecie – użyjcie max. 3-4 słów, aby to wyjaśnić.
To wszystko.
Be Straightforward
Zaskakująco, bycie jasnym i bezpośrednim działa lepiej w liniach tematycznych niż pakowanie się w stertę sztuczek copywriterskich.
Nie musisz mi wierzyć na słowo – badania MailChimp wykazały to samo (nowy link jest już niedostępny, ale tutaj jest jego archiwalna kopia).
Proste e-maile działają, ponieważ zawierają istotne informacje w samym temacie. Odbiorcy nie muszą czytać treści, aby zdecydować, czy chcą iść dalej, czy nie.
Takie podejście sprawdza się szczególnie dobrze w przypadku emaili do osób zajętych (założyciele, ludzie na poziomie C, etc.).
Wadą jest to, że jeśli Twoja propozycja wartości nie jest wystarczająco silna, Twój cel może skasować email bez czytania go.
Aby użyć tej linii tematu, opisz swoją propozycję wartości lub główną ideę w jak najmniejszej ilości słów.
Coś w stylu:
„Pomogę Ci zamienić czytelników bloga w klientów”
„Przechwytywanie większej ilości leadów z Twojego bloga”
„Email dla marketingowca?”
Wywołaj ciekawość
Przy takim podejściu dzielisz się niepełnymi informacjami w temacie wiadomości, aby wywołać ciekawość celu.
Coś w tym stylu:
Żartuję!
Jeśli zamierzasz użyć tego podejścia, bądź w tym subtelny.
Spróbuj czegoś takiego:
„Szybkie pytanie”
„Szybka sugestia”
„Szybka przysługa?”
„Krótka prośba – zajmie mniej niż 30 sekund” (ta jedna dostała mi wiele odpowiedzi, gdy wysyłałem maile do bardzo zajętych ludzi z prośbą o informacje zwrotne na temat pewnego pomysłu. I mixed in a specific number as well – „will take just 17.1 seconds”).
Ten format linii tematu nie mówi czytelnikowi zbyt wiele, co jest właśnie powodem, dla którego działa. Jeśli wzbudził on Twoje zainteresowanie, nie będziesz miał innego wyjścia, jak tylko przeczytać wiadomość.
Nie dodawaj do tego podejścia personalizacji. To może się źle skończyć. Z jakiegoś powodu, spersonalizowane, wzbudzające ciekawość linie tematyczne wydają się czymś, co spamer mógłby wysłać („szybkie pytanie, Puranjay”).
Jak ze wszystkim innym związanym z cold email, eksperymentuj. Wypróbuj różne pomysły, aby zobaczyć, co się przyklei. Każda nisza, każda branża, każda lista potencjalnych klientów jest inna. Nie ma jednego rozwiązania typu „temat-linia-pasuje-wszystkim”.
Stwórz gwiezdny email wprowadzający do biznesu
Ciało emaila jest mniej ważne niż myślisz.
Na pewno nie możesz się rozwodzić nad 10 akapitami. Ale jeśli zrobiłeś swoje prospecting prawo i zoomed w na swojej propozycji wartości, można uciec z subparparpar szablon e-mail.
Mnóstwo ludzi pokryte ten temat w szczegółach wcześniej – Yesware i CriminallyProlific są moje dwa ulubione zasoby – więc nie będę się zagłębiać tutaj.
Moja najlepsza rada dla zimnych maili biznesowych wprowadzenie jest do:
- Utrzymaj go krótko: Wszystko powyżej 5-6 paragrafów jest zbyt długi. Staram się zawrzeć wszystko w 5-6 zdaniach. Im bardziej zajęty jest Twój cel, tym krótszy powinien być Twój email.
- Spraw, aby pierwsza linia była o nich: „Uwielbiam Twoje przepisy na naleśniki”, „Ludzie tacy jak Ty sprawiają, że świat staje się lepszy”, itp.
- Wyjaśnij dlaczego do nich docierasz i dostarcz im wartość: Poleć użyteczną strategię radzenia sobie z ich problemami za darmo, zasugeruj aplikację, narzędzie lub dobrą lekturę, etc.
- Mów o swoim rozwiązaniu/wynikach, nie o sobie: O ile nie wygrałeś nagrody Nobla, nie mów zbyt wiele o tym, kim jesteś.
- Spraw, aby maile wprowadzające do biznesu były łatwe do odpowiedzenia: Staraj się zamykać pytaniami typu tak/nie.
- ADD A CALL TO ACTION
- Zamknij email na dobrej nucie: Bądź SUPER miły kończąc email.
4.1. Szablon emaila wprowadzającego do firmy
Większość moich emaili ma taką strukturę:
Hi
4.2. Przykłady e-maili wprowadzających do biznesu
Gdy używasz struktury, która została przedstawiona w poprzedniej sekcji, oto 2 próbki, które możesz wykorzystać w zależności od sytuacji.
Próbka dla Braków Technicznych
Hi John,
Zauważyłem, że ruch organiczny na Twojej stronie spada od kilku miesięcy.
Prowadzę GrowthPub, gdzie pracuję z firmami takimi jak Acme Inc. i pomagam im zwiększyć ich ruch organiczny.
Po szybkim badaniu, myślę, że wiem, jak to naprawić.
Poprzednio, wykonaliśmy podobną strategię, która może Ci pomóc i zwiększyliśmy ruch na blogu o 221%.
Mam kilka świetnych pomysłów, które mogą pomóc Acme Inc. uzyskać podobne wyniki.
Czy jest to coś, co Cię zainteresuje?
Pozdrawiam serdecznie,
Puranjay
Próbka dla przegapionych okazji marketingowych
Hi Rob,
Widziałem twój komentarz na blogu Tima. Całkowicie zgadzam się z tym, że startupy muszą skupić się na skalowalnym wzroście zamiast jednorazowych taktyk.
Prowadzę GrowthPub, gdzie pracuję z firmami takimi jak Acme Inc. zamieniają swoich czytelników bloga w klientów.
Zauważyłem, że pomimo posiadania bloga, nie posiadasz żadnych lead magnet’ów ani formularzy opt-in, które zamieniałyby czytelników w klientów.
Pracowałem ostatnio z MegaCorp nad stworzeniem zestawu lead magnet’ów, które pomogły im zdobyć 204% więcej lead’ów.
Mam kilka świetnych pomysłów, które mogą pomóc Acme Inc. osiągnąć podobne rezultaty.
Czy jest to coś, co Cię zainteresuje?
Pozdrawiam serdecznie,
Puranjay
Podkreśliłem powyżej spersonalizowane fragmenty. Z wyjątkiem oświadczenia otwierającego, możesz spersonalizować resztę emaila dość łatwo.
Większość ludzi przynajmniej odpowie, że są zainteresowani usłyszeniem więcej.
Dobrą częścią jest to, że możesz spersonalizować ten szablon na skalę.
Na dodatek, w zależności od problemu, który pomagasz firmom rozwiązać, ta struktura emaila jest prawie gwarantowana, aby przynieść trochę sprzedaży.
Jak możesz powiedzieć „nie”?
Krok 5: Jesteś tak dobry, jak oprogramowanie, którego używasz
Znalezienie odpowiedniego narzędzia do dostarczania emaili jest kluczowe – niektóre mają wysoką dostarczalność, niektóre gówniane, niektóre są świetne do cold outreach, ale inne mogą pomóc Ci stworzyć spersonalizowane sekwencje emaili.
A najlepsze jest to, że przetestowaliśmy każde narzędzie do emailingu, aby polecić Ci najlepsze z najlepszych.
Poniżej znajdują się 3 najlepsze narzędzia, które potrafią zrobić wszystko to, co powyżej.
HubSpot
Bezpłatne narzędzie do email marketingu HubSpot ułatwia tworzenie, personalizację i optymalizację emaili marketingowych. Możesz wysyłać do 2000 wiadomości miesięcznie za darmo.
Edytor typu „przeciągnij i upuść” pozwala na szybkie tworzenie kampanii e-mailowych o profesjonalnym wyglądzie i zoptymalizowanych dla każdego rozmiaru ekranu. A jeśli brakuje Ci inspiracji, możesz łatwo zacząć od jednego z wielu dostępnych szablonów opartych na celach.
HubSpot’s email marketing software comes bundled with a free, powerful CRM where you can store all of your contact’s information. Narzędzie to wykorzystuje zebrane informacje do personalizacji wiadomości e-mail, tak aby wyglądały na stworzone na miarę dla każdego z odbiorców. Personalizacja Twoich treści daje Ci większą liczbę otwarć i kliknięć. Funkcja planowania pozwoli Ci wiedzieć, że Twoja wiadomość trafi do skrzynki odbiorczej Twojego kontaktu w najbardziej optymalnym czasie, więc nie będziesz musiał się o to martwić.
Wbudowane testy A/B i analityka pozwolą Ci zmierzyć i zmaksymalizować wpływ Twoich działań.
GetResponse
Jest to jedno z najlepszych narzędzi do wysyłania emaili.
GetResponse jest kompletnym narzędziem do wysyłania emaili. Zapewnia wszystko, czego można potrzebować do wysyłania emaili wprowadzających:
- wydawanie newsletterów i funkcje hostingowe do pielęgnowania leadów
- nieograniczone autorespondery,
- landing pages,
- webinaria,
- marketing automation,
- ostatni, ale nie najmniej ważny CRM do dostarczania informacji do Twoich kontaktów i przekształcania ich w płacących klientów.Dzięki odpowiedzialnej i w pełni zautomatyzowanej higienie list, praktykom antyspamowym oraz relacjom z największymi dostawcami usług internetowych i emailowych, GetResponse szczyci się najwyższą możliwą dostarczalnością emaili, aby mieć pewność, że Twoje wiadomości dotrą do potencjalnych klientów.
Platforma dostarcza ponad 5 miliardów emaili rocznie w 172 krajach. GetResponse jest w pełni skalowalny i zdolny do obsługi zarówno małych, jak i bardzo dużych list (1+ milion subskrybentów).
GetResponse w najważniejszych punktach:
- Ponad 100,000 aktywnych kont
- 30-dniowy darmowy trial
- Dostarczalność do 68% wyższa niż u konkurencji
- Nieograniczona liczba emaili
- Wspaniała, automatyczna personalizacja wiadomości
- Smart tracking
Jakie korzyści przynosi?
- Wyłapuje utracone sprzedaże i pobudza Twoje leady do zyskownych działań
- Poprawia wyniki generowania leadów i budowania biznesu
- Odcina żmudne i powtarzalne zadania email marketingowe
Dodatkowo, kiedy zarejestrujesz konto w GetResponse, na każdym kroku będziesz wspierany przez doskonałą obsługę klienta i materiały (pomoc kontekstowa, przewodniki użytkownika, FAQ i samouczki wideo).
Więc, wypróbuj GetResponse już dziś i dowiedz się, jak możesz błyskawicznie uzyskać konkretne, mierzalne rezultaty bez marnowania czasu i inwestowania dużych pieniędzy.
Ninjaoutreach
Wyobraźmy sobie, że masz listę stron internetowych, z którymi chcesz się skontaktować – czy nie byłoby wspaniale, gdybyś mógł skontaktować się z nimi wszystkimi naraz bez konieczności szukania adresów email?
To jest dokładnie to, w czym Ninjaoutreach może Ci pomóc.
Zbierz lub zeskrob tyle stron, ile chcesz, dodaj je do Ninjaoutreach, stwórz swoją sekwencję emailową i zaplanuj kampanię. Ninja zajmie się resztą – od znalezienia e-maili do wysłania kampanii cold email outreach.
Proste, prawda?
W przypadku, gdy potrzebujesz więcej informacji na temat tego, jak wykonać zautomatyzowany cold outreach dla swojej firmy – oto szczegółowy przewodnik.
A najlepszą częścią jest to, że Ninjaoutreach oferuje 14-dniową darmową wersję próbną, abyś mógł sprawdzić, czy jest to narzędzie, którego szukasz.
Krok 6: Personalizacja szablonów i śledzenie wyników
Ostatnim krokiem jest personalizacja szablonów emaili wprowadzających do biznesu i śledzenie wyników.
Zarówno GetResponse jak i Ninjaoutreach są genialne w tym sensie – personalizacja jest jedną z ich mocnych stron.
Kilka podstawowych metod personalizacji obejmuje – „Imię” – {{Pierwsze Imię}}, „Nazwa firmy” – {{Nazwa firmy}}, a nawet adres URL ich strony {{URL}}
Zrób to dla wszystkich spersonalizowanych informacji, które chcesz zawrzeć. Na koniec otrzymasz szablon taki jak ten:
Możesz wybrać opcję wysłania testowego emaila do siebie przed aktywacją sekwencji.
Po aktywacji, oba narzędzia wyślą spersonalizowany email do każdego kontaktu na liście.
Dobrą stroną GetResponse i Ninjaoutreach jest to, że:
- Możesz spersonalizować każdy email w sekwencji zanim wyjdzie. Jest to niesamowicie potężne, jeśli chcesz używać spersonalizowanego podejścia.
- Te narzędzia śledzą otwarcia/kliknięcia dla każdego emaila automatycznie.
Mail merge + personalizacja działa prawie jak supermoc. Możesz wysłać setki emaili w ciągu kilku godzin i mieć każdy email nadal spersonalizowany.
Zrób to z solidną listą potencjalnych klientów, a Twój rurociąg nigdy nie będzie pozbawiony leadów.
Kluczowe wnioski
W tym poście jest wiele do przetrawienia. Chociaż nie jest on niezawodny, to proces pisania emaili wprowadzających do biznesu jest zarówno skuteczny jak i skalowalny.
Oto co powinieneś wynieść z tego wpisu:
- Uczyń z poszukiwań swój nr. 1 priorytetem. Dobra lista potencjalnych klientów jest warta 10x więcej niż jakiekolwiek sztuczki copywriterskie w treści emaila.
- Zapisz swoją propozycję wartości i jednozdaniowy opis zanim zaczniesz wysyłać email.
- Użyj prostego tematu, który podkreśli Twoją propozycję wartości.
- Zachowaj krótkie emaile – maksymalnie 5-8 zdań. Skup się na korzyściach i wynikach, nie na sobie.
- Dodaj spersonalizowaną linię przed każdym wprowadzeniem biznesowym, aby drastycznie zwiększyć wskaźniki odpowiedzi.
- Użyj mail merge, aby szybko stworzyć setki spersonalizowanych e-maili.
Możesz podzielić się swoimi głównymi wnioskami z wysyłania emaili wprowadzających do biznesu?
Ten post został stworzony przez Puranjay. Prowadzi GrowthPub, agencję growth marketingu skoncentrowaną na treści. Ponadto bloguje o CRO, content marketingu i growth hackingu na GrowthSimple. Kiedy nie ślęczy nad marketingiem, lubi pobawić się z Abletonem i gitarą.