Articles

Is It Time to Kill The Penny?

Posted on

Nota redaktora: To jest fragment newslettera Planet Money. Możesz zapisać się tutaj.

Banki i pralnie są scrambling. Arkady i operatorzy automatów do gry w gumę przygotowują się na najgorsze. Sklepy spożywcze zaokrąglają swoje ceny do parzystych dolarów lub całkowicie odrzucają gotówkę. Widmo niedoboru monet czai się wszędzie.

Winny COVID-19. Mennica amerykańska zmniejszyła produkcję monet tej wiosny, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom. Tymczasem gospodarka jest zaparta. „Wraz z zamknięciem gospodarki, przepływ monet przez gospodarkę (…) jakby się zatrzymał” – tłumaczył w zeszłym miesiącu przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell. Monety siedzą bezczynnie w zamkniętych kasach sklepów i w domach ludzi, a nie trafiają do banków i firm, które potrzebują ich do prowadzenia działalności.

Brak monet może być okrzykiem mobilizującym do długotrwałego ruchu, który w ostatnich latach stracił na sile: Kill the penny! W zeszłym roku, prawie 60% monet, które Mennica Amerykańska wyrzuciła były groszami. 60 procent. Wyprodukowano ponad 7 miliardów groszy. Siedem miliardów. To mnóstwo siły roboczej, która mogłaby zostać wykorzystana do produkcji monet, których faktycznie potrzebujemy.

Pensówka jest w zasadzie bezwartościowa. Właściwie, to jest gorzej niż bezwartościowy. Wyprodukowanie każdego pensa kosztuje rząd USA około 2 centów. Grosze nie są nawet warte naszego czasu. Ekonomista z Uniwersytetu Wake Forest, Robert Whaples, obliczył, że typowy amerykański pracownik zarabia pensa co dwie sekundy. Większość z nas potrzebuje więcej niż dwie sekundy, by potykać się o resztę lub podnieść grosz z ziemi, co wyjaśnia, dlaczego na ziemi leży tak wiele groszy. Pieniądze mają być środkiem wymiany, a nie martwym balastem.

Kongresmen, który próbował zabić grosz

Jim Kolbe spędził dwie dekady, próbując zabić grosz. Jest byłym republikańskim kongresmenem z Arizony, a swoją walkę rozpoczął w późnych latach 80-tych. Początkowo nie było to szlachetne dążenie do uwolnienia nas od grosza. Mówi szczerze, że najpierw chciał pomóc przemysłowi miedziowemu w Arizonie, pozbywając się papierowego dolara i zastępując go dolarem w miedzianych monetach. Zobaczył sondaże, które pokazały, że istnieje powszechne poparcie dla zabicia pensa, więc on i jego koledzy połączyli ideę nowego dolara w miedzianych monetach z ideą zabicia pensa. (Grosz jest wykonany głównie z cynku, nie z miedzi.)

Ale z czasem, jak mówi Kolbe, jego propozycja zabicia grosza stała się czymś więcej niż tylko sposobem na pomoc przemysłowi miedziowemu. „Była to logiczna reforma, która pozwoliłaby rządowi USA zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy” – mówi.

Do lat 90-tych, jak twierdzi Kolbe, wprowadzał nowe przepisy mające na celu zlikwidowanie pensa na każdej nowej sesji Kongresu. Ale wciąż napotykał opór – na przykład ze strony ówczesnego przewodniczącego Izby, Dennisa Hasterta, który reprezentował okręg w Illinois, rodzinnym stanie Abrahama Lincolna. Lincoln, oczywiście, znajduje się na pensie i Kolbe mówi, że to okazało się być główną przeszkodą. Tak samo jak specjalne interesy, takie jak górnicy cynku i firma, która dostarcza „penny blanks” używane do bicia grosza.

Najsilniejszym argumentem obrońców grosza było to, że wyeliminowanie go zraniłoby konsumentów. Wszystkie te produkty za $9.99? Ich ceny wzrosłyby nawet do 10 dolarów! Nazwali to „podatkiem zaokrąglającym”. Ale Whaples, ten badający grosze ekonomista z Wake Forest University, przeprowadził badania w sklepach ogólnospożywczych i stwierdził, że ostatnia cyfra zakupów, które zwykle obejmują wiele produktów i podatek od sprzedaży, jest całkiem przypadkowa. „Jeśli zaokrągli się ją do najbliższego centa, klient nie zostanie oszukany” – mówi Whaples. Czasami zaokrąglałeś w górę, innym razem w dół. Przez większą część historii Stanów Zjednoczonych nigdy nie mieliśmy monety tak bezwartościowej, jak penny. W 1857 roku zabiliśmy monetę o nominale pół centa, która po uwzględnieniu inflacji była tak samo cenna jak dzisiejsze 14 centów. I udało nam się to znakomicie. Kolbe, były kongresman, mówi, że kiedy idzie do sklepu i dostaje bezużyteczny kawałek metalu z twarzą Abe’a Lincolna, jest „rozbawiony, ponieważ myślę, że jest to dobra ilustracja problemów w naszym procesie legislacyjnym.”

Ministerstwo USA straciło ponad 72 miliony dolarów na produkcji groszy w zeszłym roku. Ale nie wydaje się być dużo pilne o tym, ponieważ w wielkim planie budżetu federalnego, to tylko grosze. Dotarliśmy do Mennicy Amerykańskiej, aby porozmawiać o niedoborze monet, a jej przedstawiciel Michael White powiedział nam, że po reorganizacji, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom w początkowej fazie pandemii, Mennica Amerykańska działa z pełną wydajnością od połowy czerwca. Ale zmniejszona aktywność detaliczna i zmniejszone depozyty przez przetwórców monet – jak wiecie, te maszyny w supermarkecie, które wymieniają wasze monety na banknoty – utrudniły obieg monet. Odkąd Mennica Amerykańska zaczęła pracować na najwyższych obrotach, aby położyć kres brakowi monet, White mówi, że około 40% monet, które wyprodukowała, to były grosze.

P.S. Powinieneś posłuchać świetnego odcinka Planet Money o groszu, „What’s A Penny Worth?”. Zawiera on trzy zabawne historie, w tym poszukiwanie czegoś (czegokolwiek!), co moglibyśmy kupić za 1 centa oraz marzenie o tym, jak transakcje za 1 centa mogłyby przekształcić Internet.

Czy podobał Ci się ten segment newslettera? Cóż, w Twojej skrzynce odbiorczej wygląda to jeszcze lepiej! Możesz zapisać się tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *