James Meredith, Afroamerykanin, próbował zapisać się na całkowicie biały Uniwersytet Mississippi w 1962 roku. Chaos wkrótce wybuchł na kampusie Ole Miss, z zamieszkami zakończonymi dwoma zabitymi, setkami rannych i wieloma innymi aresztowanymi, po tym jak administracja Kennedy’ego wezwała około 31,000 Gwardii Narodowej i innych sił federalnych do egzekwowania porządku.
Brown v. Board of Education
W przełomowej sprawie Brown v. Board of Education z 1954 r. Sąd Najwyższy uznał, że segregacja rasowa w placówkach edukacyjnych i innych narusza 14. poprawkę do Konstytucji USA, która przyznawała równą ochronę prawa każdej osobie w ramach jej jurysdykcji.
Wyrok ten skutecznie obalił zasadę „oddzielnie, ale równo” ustanowioną w 1896 r. przez wcześniejszą decyzję sądu, Plessy przeciwko Fergusonowi, która określała, że równa ochrona nie została naruszona, dopóki obu grupom zapewniono w miarę równe warunki.
Choć wyrok Browna odnosił się konkretnie do szkół publicznych, oznaczał, że inne segregowane obiekty również były niezgodne z konstytucją, zadając silny cios białej supremacji na Południu w czasach Jima Crowa.
Ole Miss
W latach poprzedzających incydent na University of Mississippi (aka „Ole Miss”), Afroamerykanie zaczęli być przyjmowani w małych ilościach do innych białych szkół wyższych i uniwersytetów na Południu bez zbytniego incydentu.
James Meredith studiował w całkowicie czarnym Jackson State College od 1960 do 1962; w tym czasie wielokrotnie ubiegał się o Ole Miss bez powodzenia. Urodzony w Kosciusko w 1933 roku, Meredith był rodowitym Mississippianinem; uczęszczał do szkoły podstawowej i średniej w stanie (z wyjątkiem ostatniego roku szkoły średniej na Florydzie) i służył dziewięć lat w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych.
W 1961 roku Mered – z pomocą National Association for the Advancement of Colored People (NAACP) – złożył pozew przeciwko Ole Miss, zarzucając dyskryminację rasową. Sprawa została ostatecznie rozstrzygnięta w apelacji przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, który orzekł na korzyść Meredith we wrześniu 1962 r.
Ross Barnett
Urzędnicy państwowi, w tym gubernator Ross Barnett, próbowali przeciwstawić się decyzji Sądu Najwyższego, prowokując kryzys konstytucyjny między stanem Missisipi a rządem federalnym.
Kiedy Meredith przybył na kampus szkoły w Oxford, Mississippi, pod ochroną sił federalnych, w tym szeryfów USA, tłum ponad 2000 studentów i innych osób uformował się, aby zablokować mu drogę.
Dwie osoby zginęły, a wielu innych zostało rannych w powstałym chaosie, zmuszając prokuratora generalnego Roberta F. Kennedy’ego do wysłania federalnych marszałków, a później federalnych gwardii narodowych, w tym, co w zasadzie równało się okupacji wojskowej około 31.000 federalnych żołnierzy.
Mimo zaciekłego oporu, Meredith zarejestrował się jako pierwszy afroamerykański student w Ole Miss 1 października 1962 roku. Jego krótka kadencja w szkole trwała krócej niż bitwa prawna, która trwała, aby się tam dostać: Ukończył studia w następnym roku, a później napisał pamiętnik o całym tym doświadczeniu zatytułowany Three Years in Mississippi (1966).
Integracja na Południu
Incydent w Ole Miss nie był jedyną bitwą stoczoną na Głębokim Południu o integrację szkolnictwa wyższego.
W Alabamie, notorycznie segregacjonistyczny gubernator George Wallace ślubował „stanąć w drzwiach szkoły”, aby zablokować przyjęcie czarnego studenta na Uniwersytet Alabamy. Choć Wallace został w końcu zmuszony przez federalną Gwardię Narodową do zintegrowania uniwersytetu, stał się prominentnym symbolem trwającego oporu wobec desegregacji.
Oprócz czterech kadencji jako gubernator Alabamy, był dwukrotnym kandydatem na prezydenta USA.
James Meredith kontynuował swój aktywizm jako student na Uniwersytecie Ibadan w Nigerii, a później na Uniwersytecie Columbia.
W czerwcu 1966 roku Meredith odbył samotny marsz protestacyjny, który nazwał „Marszem Przeciwko Strachowi”.
Podczas marszu z Memphis, Tennessee, do Jackson, Mississpi, Meredith został zastrzelony przez snajpera. Działacze na rzecz praw obywatelskich, w tym Martin Luther King Jr, Stokely Carmichael i Floyd McKissick kontynuowali marsz w imieniu Mereditha, dopóki ten nie wyzdrowiał i nie mógł do nich dołączyć.