W SaaS Capital, mamy dużo szacunku dla sprawozdań finansowych GAAP. Uważamy, że sprawozdania finansowe GAAP generalnie wykonują lepszą pracę niż sprawozdania finansowe oparte na środkach pieniężnych w odzwierciedlaniu podstawowych wyników finansowych firmy SaaS. GAAP jest standardem, a jeśli twoje liczby nie są oparte na GAAP, to w rzeczywistości nie są one w ogóle zgodne ze standardem. To powiedziawszy, jeśli chodzi o kapitalizację kosztów rozwoju oprogramowania, GAAP ma to martwe źle.
Stan rynku:
Jest dobra wiadomość. Pomimo wytycznych GAAP wzywających do kapitalizacji niektórych wydatków na rozwój oprogramowania, nasze doświadczenie i doświadczenie naszych partnerów księgowych SaaS w PlusPoint Consulting, wskazuje, że około 75% firm SaaS nie kapitalizuje już wydatków na rozwój oprogramowania w ogóle. Nawet w przypadku audytu, zewnętrzni księgowi w obliczu dobrze uzasadnionych argumentów swoich klientów, nie wymagają już kapitalizacji. Więc nawet jeśli nie w pełni kupujesz poniższe argumenty, Twoja firma SaaS jest w mniejszości, jeśli nadal kapitalizuje wydatki na rozwój oprogramowania.
Kontekst:
Przed pojawieniem się modelu biznesowego SaaS, większość firm produkujących oprogramowanie wydawała główne wersje produktów co kilka lat. W ramach tej konstrukcji księgowi uznali, że koszty ponoszone na rozwój produktów będą lepiej „dopasowane” do przychodów, gdy produkt zostanie wydany na sprzedaż. Tak więc, podczas fazy rozwoju produktu, wydatki na wynagrodzenia programistów nie były wydatkowane, ale raczej były kapitalizowane i umieszczane w bilansie.
Księgowość staje się bardziej skomplikowana w praktyce, ponieważ tylko wydatki poniesione po uznaniu produktu za „technicznie wykonalny” są kapitalizowane, a następnie, tylko koszty budowy „ulepszeń”, a nie „modyfikacji” są kapitalizowane. Śledzenie kosztów rozwoju szybko staje się zagmatwane i stosunkowo arbitralne, a im więcej kosztów jest kapitalizowanych, tym bardziej księgi GAAP oddalają się od rzeczywistych kosztów prowadzenia działalności. Złożoność ta występuje nawet przed próbą określenia przez firmę sposobu odwracania skapitalizowanego składnika aktywów przez „okres użytkowania” udoskonalonego produktu (okres amortyzacji).
Z powyższych powodów uważamy, że pierwotna koncepcja kapitalizacji wydatków na rozwój oprogramowania dla firm z rzadkimi wydaniami była w najlepszym wypadku podejrzana. Jednak dla dzisiejszych firm SaaS kapitalizacja nie ma żadnego sensu.
Dzisiaj:
Nowoczesne firmy SaaS stale aktualizują swoje produkty. Codzienne aktualizacje nie są rzadkością, a produkty nieustannie ewoluują i zmieniają się, aby sprostać wymaganiom użytkowników i konkurencyjnego krajobrazu. Szybkie tempo nowoczesnego rozwoju SaaS znajduje odzwierciedlenie w słownictwie zwinnej metodologii rozwoju, która odnosi się do „sprintów”.”
W tym szybko zmieniającym się i ziarnistym świecie rozwoju, pomysł rozbijania wysiłków deweloperskich na wykonalność przed- i po-techniczną, a następnie decydowanie, jaka praca jest ulepszeniem vs. modyfikacją, a następnie decydowanie o okresie użytkowania ulepszenia, a następnie rejestrowanie wszystkich tych kosztów oddzielnie w księgach jest absurdalny. Nie służy to również żadnemu celowi. Menedżerowie i inwestorzy dodają do siebie skapitalizowane koszty i koszty amortyzacji, aby uzyskać bardziej przejrzysty obraz rentowności firmy.
Podsumowanie:
Nasz pierwszy wpis na blogu na ten temat napisaliśmy kilka lat temu, a ten wpis będzie naszym ostatnim na ten temat. Ta sprawa powinna zostać zamknięta. Wniosek jest taki, że pomimo wytycznych GAAP, niewiele firm SaaS nadal kapitalizuje koszty rozwoju oprogramowania, ponieważ jest to czasochłonne i w rzeczywistości zmniejsza użyteczność sprawozdań finansowych.