by Dave Willis
W ostatnim odcinku The Naked Marriage Podcast, Ashley i ja dyskutowaliśmy o powszechnej, ale tragicznej dynamice małżeństwa, która pojawia się, gdy jedno lub oboje małżonków wydaje się tracić zainteresowanie małżeństwem. Odcinek wywołał wspaniałą dyskusję w sieci oraz kilka wiadomości i e-maili od małżonków, którzy znaleźli się w rozdzierającej serce sytuacji życia w małżeństwie bez miłości. Dzięki opiniom naszych słuchaczy i społeczności internetowej zdaliśmy sobie sprawę, że ten problem wymaga dodatkowej dyskusji.
Chcemy pomóc parom w przepracowaniu tych sezonów zmagań, nawet jeśli uczucia miłości i romansu wydają się być martwe. Jednym z najczęstszych zdań, jakie słyszymy wraz z moją żoną Ashley podczas rozmów z małżeństwami, które zmagają się z problemami, nudą, następstwami niewierności lub innymi wyzwaniami w małżeństwie, jest coś w rodzaju: „Po prostu nie czuję się już tak samo. Przestałam ich kochać. Nie jestem pewna, czy chcę pozostać w małżeństwie.”
Może masz takie myśli, a może nawet wypowiedziałaś je na głos. Uczucia są zmienne, więc są szanse, że miałeś chwile, kiedy nie „czułeś się” jak w małżeństwie ze swoim współmałżonkiem. Te momenty mogą stać się decydujące dla waszego małżeństwa. To, jak zdecydujesz się zareagować, kiedy nie czujesz się „zakochany”, może mieć wpływ na całe twoje życie i twoje dziedzictwo.
W chwilach, kiedy czujesz się sfrustrowany w swoim małżeństwie, pamiętaj o tych pięciu prawdach:
1. Statystycznie rzecz biorąc, „nieszczęśliwe” pary, które pozostają razem, prawdopodobnie będą „szczęśliwe” w ciągu pięciu lat
Czytałem niedawno badanie par małżeńskich, które identyfikowały się jako „nieszczęśliwe” w małżeństwie. Wiele z tych par rozwiodło się, ale dla tych, którzy pozostali razem, 2/3 (67%) z nich powiedziało, że byli „szczęśliwi” pięć lat później. Proces wspólnego pokonywania trudności przynosi w końcu głębsze poczucie satysfakcji i zadowolenia obojgu małżonkom. Nie dzielę się tym, aby zachęcić cię do pogoni za tym, co twoim zdaniem uczyni cię „szczęśliwym”, ponieważ to ulotna emocja, ale KAŻDA para ma sezony walki i ci, którzy wytrwają razem, stają się najszczęśliwsi i najzdrowsi. Czasami „keep going” jest najlepszą poradą małżeńską ze wszystkich. Twoje uczucia w końcu nadrobią zaległości.
Having an affair is NEVER the answer
Nasza kultura zromantyzowała ideę posiadania parnego romansu, ale to ZAWSZE jest zły pomysł, który stworzy emocjonalne wraki dla wszystkich zaangażowanych. To może wydawać się kuszące, ponieważ zupełnie inny zestaw „uczuć” jest zaangażowany, gdy próbujesz kogoś uwieść, itp. ale te uczucia cię zdradzą. Jeśli chcesz mieć przez całe życie doskonałe życie seksualne, nie znajdziesz go poza małżeństwem. Aby uzyskać dodatkowe materiały, które pomogą ci zbudować intymność seksualną w twoim małżeństwie i uchronić je przed niewiernością, sprawdź naszą nową książkę i audiobook „Nagie małżeństwo”.
Wybierz to, co jest wartościowe na dłuższą metę, zamiast tego, co jest łatwe w danej chwili
Odejście od małżeństwa lub romans może „czuć się” kuszące, ale pomyśl o tym w ten sposób… Powiedzmy, że masz worek pełen groszy w jednej ręce i worek pełen banknotów 100$ w drugiej. Torba pełna groszy może „czuć się” bardziej treściwa, ale prawdziwe pytanie brzmi: „Która z nich jest bardziej wartościowa?”. Małżeństwo, które przetrwa pory życia i zapewni bogactwo mężowi i żonie (oraz ich dzieciom, które znacznie przewyższa to, co którekolwiek z nich mogłoby posiadać, gdyby opuściło małżeństwo). Najłatwiejszy wybór rzadko jest najlepszym wyborem.
Pamiętaj, że trwała miłość opiera się na zobowiązaniach, a nie na uczuciach
Gdy opieramy nasze wybory na tym, co „czujemy”, nigdy nie doświadczymy prawdziwej miłości. Przez całą Biblię (która jest niezwykle praktycznym podręcznikiem małżeństwa) Bóg nakazuje nam kochać. Aby miłość była przykazaniem, oznacza to, że musi być również wyborem. Nie można przecież nakazać komuś zrobienia czegoś, co jest poza jego możliwościami (np. nakazać mu, aby „czuł” w określony sposób). Mamy tendencję do myślenia, że miłość jest tylko uczuciem, a jej zmienna natura nas zniewala. Kiedy „nie czujemy” miłości, zakładamy, że małżeństwo musi być martwe, ale miłość jest zawsze zobowiązaniem. To wybór, a nie uczucie. Kiedy dokonujemy wyboru, by kochać, służyć i zachęcać naszego współmałżonka codziennie, nasze uczucia prawie zawsze mają sposób, by nadrobić zaległości.
Twój współmałżonek potrzebuje twojej miłości najbardziej w chwilach, kiedy najmniej na nią „zasługuje”
„Bezwarunkowa miłość” to zbędny zwrot, bo jeśli miłość nie jest bezwarunkowa, to nie jest miłością. Czy kochamy nasze dzieci tylko w dni, kiedy są „kochane”? Oczywiście, że nie. Kochamy je w ich najlepsze i najgorsze dni, ponieważ są to nasze dzieci. Nasze przywiązanie do męża lub żony powinno być tak samo silne i święte. Daj z siebie wszystko, nawet wtedy, gdy są w najgorszym stanie, a w końcu wasze serca zmiękną wobec siebie nawzajem. Bóg daje nam miłość nawet wtedy, gdy jej nie odwzajemniamy, i wzywa nas do dzielenia się tą samą miłością. Jeśli chcesz, by twoje małżeństwo działało, nie traktuj współmałżonka tak, jak on traktuje ciebie; traktuj współmałżonka tak, jak traktuje cię Bóg.
Jeśli jesteś jedną z niezliczonych par, które czują, że miłość umarła w twoim małżeństwie, nie trać nadziei. Lepsze dni są przed wami! Modlimy się za Was i zachęcamy Was do zastosowania tych zasad w Waszym małżeństwie i szukania pomocy. Aby uzyskać narzędzia, które pomogą wam iść naprzód, rozważcie możliwość skorzystania z chrześcijańskiej poradni małżeńskiej, skontaktowania się z naszymi trenerami małżeńskimi na stronie MarriageToday.com/Coaches lub wzięcia udziału w intensywnym spotkaniu małżeńskim. Bóg jest z Tobą w tym wszystkim. Nie ustawajcie w wysiłkach.