Ta historia została zaktualizowana o 7:24 p.m. ET.
Kiedy nie ma odpowiedzi, znowu i znowu, w pewnym momencie musisz przestać dzwonić. NASA ogłosiła we wtorek (24 maja), że zaprzestanie codziennych prób skontaktowania się ze Spiritem, robotycznym łazikiem na Marsie, który w zeszłym roku został pozbawiony łączności.
„Planowana łączność zostanie zakończona 25 maja, ale mogą pojawić się pasywne próby komunikacji po tym terminie”, powiedziała rzeczniczka NASA Veronica MacGregor dla SPACE.com.
Kierownik projektu John Callas z Jet Propulsion Laboratory NASA powiedział dziennikarzom, że ostatnie komendy zostaną wysłane w środę, a orbitujące statki kosmiczne będą nasłuchiwały sygnału zwrotnego do końca maja. Elektronika Spirit’a została prawdopodobnie trwale uszkodzona przez surową zimę na Marsie, jednak szanse na odpowiedź w ostatniej chwili są niewielkie.
Decyzja o pozostawieniu łazika marsjańskiego Spirit w spokoju oznacza oficjalny koniec jego udanej, sześcioletniej misji.
Ławica znacznie przekroczyła oczekiwania agencji kosmicznej, funkcjonując ponad 20 razy dłużej niż przewidywano – jej misja miała trwać trzy miesiące – i przejeżdżając 4,8 mili po marsjańskiej powierzchni, 10 razy dłużej niż planowano.
„Oprócz wspaniałej eksploracji i dokonanych odkryć naukowych w ciągu sześciu aktywnych lat, jest też 'wielka wartość niematerialna', która się z tym wiąże: Spirit sprawił, że Mars stał się znajomym miejscem” – powiedział Callas podczas telekonferencji. „Mars nie jest już odległą, tajemniczą lokalizacją. Ludzie teraz, każdego dnia, chodzą do pracy na Marsie …. Mars jest teraz naszym sąsiedztwem.”
Marsjański Spirit
Spirit i jego bliźniaczy łazik Opportunity skoczyły na spadochronie na przeciwległe brzegi Czerwonej Planety w styczniu 2004 roku. Według Callasa, ich największym osiągnięciem było odkrycie geologicznych dowodów na to, że suchy i pylisty Mars był znacznie bardziej wilgotny miliardy lat temu, a nawet mógł mieć starożytne środowisko, które mogło sprzyjać życiu mikrobów.
Spirit rozwinął problemy z oprogramowaniem na początku misji, ale inżynierom na Ziemi udało się je rozwiązać i utrzymać łazik w ruchu. Inne usterki, wynikające głównie z rosnącego wieku łazika i rygorów eksploracji Marsa, pojawiały się z czasem.
„Kiedy tylko Spirit dostawał cytryny, robił lemoniadę” – powiedział Callas.
Roboty – sześciokołowe, napędzane energią słoneczną jednostki stojące na wysokości 1,5 metra i ważące 180 kilogramów – były również ulubieńcami mediów.
„Rozwinęliśmy silne emocjonalne przywiązanie do obu tych łazików. Są one po prostu najsłodszymi rzeczami w Układzie Słonecznym i myślę, że opinia publiczna się z nami zgadza. Są pięknymi, spełnionymi małymi proxy na powierzchni Marsa i jesteśmy z nich dumni i przywiązaliśmy się do nich,” powiedział Callas. „Jest nam smutno, że musimy pożegnać się ze Spiritem, ale musimy pamiętać o wielkich osiągnięciach i błogosławieństwach, które otrzymaliśmy dzięki temu, że ten łazik działał tak długo, sześć lat. Wyobrażam sobie, że nawet Opportunity jest trochę smutny, że jest sam i nie może się doczekać przybycia MSL.”
MSL, lub Mars Science Laboratory, jest następnym łazikiem marsjańskim NASA. Nazwany Curiosity, robot ma wystartować w kierunku Czerwonej Planety pod koniec listopada. Curiosity jest większy niż Spirit i Opportunity oraz posiada jądrowe źródło zasilania, co czyni go najbardziej ambitnym łazikiem marsjańskim.
Służba pamięci
Ostatnie kłopoty Spirita zaczęły się w kwietniu 2009 roku, kiedy utknął w łacie marsjańskiego piasku. Inżynierowie pracowali przez osiem miesięcy próbując uwolnić łazik, ale bezskutecznie. W swojej nieruchomej pozycji, panele słoneczne Spirit’a nie były w stanie przechylić się w stronę słońca i dlatego stracił on zasilanie zimą 2009 i 2010 roku.
Gdy Spirit stracił zasilanie, jego wewnętrzna temperatura spadła do minus 67 stopni Fahrenheita – najzimniej jak do tej pory – i prawdopodobnie doznał uszkodzeń elektronicznych, które uniemożliwiły mu przywrócenie zasilania zeszłej wiosny.
Menedżerowie misji rozważali skrócenie kampanii nasłuchowej z jednego dnia do jednego tygodnia, ale w poniedziałek Callas powiadomił zespół łazika, że zdecydował się odrzucić ten plan, mówiąc, że jakikolwiek kontynuowany wysiłek mógłby zakłócić inne misje.
Bajka o dwóch łazikach
Pośród dwóch łazików na Marsie, Opportunity miał łatwiej, lądując w płytkim dnie jeziora.
Do dziś pozostaje sprawny i przemierzył ponad 18 mil marsjańskiej powierzchni. Spirit od początku napotkał trudności. Wylądował w kraterze, musiał się przeskalować i od razu napotkał problemy techniczne, które inżynierowie z trudem rozwiązywali z Ziemi.
Niemniej jednak Spirit osiągnął wiele, zdobywając w 2005 roku górę wysokości Statuy Wolności i po raz pierwszy nagrywając marsjańskie diabły pyłowe, które później NASA przerobiła na klipy filmowe. Pstryknął również zdjęcie o najwyższej rozdzielczości, jakie kiedykolwiek zrobiono na innej planecie (panoramiczny widok marsjańskiej równiny), zbadał kilka kraterów i znalazł ślady historii wody na Marsie we wnętrzu skały.
Zgodnie z harmonogramem telewizyjnym NASA, agencja planuje nadać program w przyszły wtorek, 31 maja o 14:30 zatytułowany „Mars Spirit Rover Celebration: An End to a New Beginning.”
Ale nie spodziewajcie się pogrzebu dla Ducha.
David Lavery, dyrektor programowy NASA ds. eksploracji Układu Słonecznego, powiedział, że jeśli cokolwiek, to zespół naukowy łazików marsjańskich zorganizuje irlandzką stypę dla dzielnego robota, prawdopodobnie w lipcu.
„Myślę, że wszyscy usiądziemy wokół, wypijemy łyk Guinnessa i powspominamy, kiedy Spirit był małym, małym łazikiem i spojrzymy wstecz na osiągnięcia i sukcesy, które łazik odniósł w ciągu całego swojego życia,” powiedział Lavery.
Ta historia została dostarczona przez Life’s Little Mysteries, siostrzaną stronę Space.com. Śledź Natalie Wolchover na Twitterze @nattyover.
Ostatnie wiadomości