Articles

Natywizm (polityka)

Posted on

AustraliaEdit

Wielu Australijczyków sprzeciwiało się napływowi chińskich imigrantów w czasie dziewiętnastowiecznej gorączki złota. Kiedy oddzielne kolonie australijskie utworzyły Związek Australijski w 1901 r., nowy naród przyjął „Białą Australię” jako jedną z zasad założycielskich. Zgodnie z polityką Białej Australii, wjazd Chińczyków i innych Azjatów pozostawał kontrowersyjny aż do okresu po II Wojnie Światowej, chociaż kraj pozostał domem dla wielu długoletnich chińskich rodzin, które istniały jeszcze przed przyjęciem Białej Australii. Z kolei większość wyspiarzy z Pacyfiku została deportowana wkrótce po przyjęciu tej polityki, podczas gdy pozostali zostali zmuszeni do opuszczenia pól uprawnych, na których pracowali przez dziesięciolecia.

Antypatia urodzonych w Australii białych Australijczyków wobec brytyjskich i irlandzkich imigrantów pod koniec XIX wieku przejawiła się w nowej partii, Australian Natives' Association.

Od początku 2000 roku opozycja wzrosła wobec azylantów przybywających na łodziach z Indonezji.

BrazyliaEdit

Brazylijska elita pragnęła rasowego wybielenia kraju, podobnie jak Argentyna i Urugwaj. Kraj zachęcał do imigracji europejskiej, ale imigracja nie-biała zawsze spotykała się z dużym sprzeciwem. 28 lipca 1921 roku przedstawiciele Andrade Bezerra i Cincinato Braga zaproponowali ustawę, której artykuł 1 stanowił: „Imigracja osób rasy czarnej do Brazylii jest zabroniona”. 22 października 1923 r. przedstawiciel Fidélis Reis opracował kolejny projekt ustawy o wjeździe imigrantów, którego piąty artykuł brzmiał następująco: „Zakazuje się wjazdu do Brazylii osadników z rasy czarnej. Dla Azjatów będzie dozwolona każdego roku liczba równa 5% osób przebywających w kraju.(…)”.

W XIX i XX wieku, negatywne uczucia towarzyszyły społecznościom imigrantów niemieckich, włoskich, japońskich i żydowskich, którzy zachowali swoje języki i kulturę, zamiast przyjąć portugalski i brazylijski zwyczaj (tak, że obecnie Brazylia ma najwięcej w obu Amerykach społeczności posługujących się językiem weneckim i drugie co do wielkości społeczności niemieckie), i byli postrzegani jako szczególnie skłonni do tworzenia gett i wysokiego wskaźnika endogamii (w Brazylii, uważa się za normalne, że ludzie o różnym pochodzeniu mogą się mezaliansować), wśród innych problemów.

Dotknęło to w większym stopniu Japończyków, ponieważ byli Azjatami, a więc postrzegani byli jako przeszkoda w wybielaniu Brazylii. Oliveira Viana, brazylijski jurysta, historyk i socjolog opisał japońskich imigrantów w następujący sposób: „Oni (Japończycy) są jak siarka: nierozpuszczalni”. Brazylijskie czasopismo „O Malho” w wydaniu z 5 grudnia 1908 roku skrytykowało japońskich imigrantów w następującym cytacie: „Rząd São Paulo jest uparty. Po niepowodzeniu pierwszej japońskiej imigracji, zakontraktował 3.000 żółtych ludzi. Upiera się, aby dać Brazylii rasę diametralnie różną od naszej”. W 1941 roku brazylijski minister sprawiedliwości, Francisco Campos, bronił zakazu przyjęcia 400 japońskich imigrantów do São Paulo pisząc: „ich nikczemny poziom życia stanowi brutalną konkurencję dla robotnika tego kraju; ich egoizm, zła wiara, oporny charakter, czynią z nich ogromną cystę etniczną i kulturową zlokalizowaną w najbogatszych regionach Brazylii”.

Kilka lat przed II wojną światową rząd prezydenta Getúlio Vargasa zainicjował w Brazylii proces przymusowej asymilacji osób pochodzenia imigranckiego. W konstytucji z 1934 r. znajdował się zapis prawny na ten temat: „Koncentracja imigrantów w dowolnym miejscu w kraju jest zabroniona; prawo powinno regulować wybór, lokalizację i asymilację cudzoziemców”. Projekt asymilacji dotyczył głównie imigrantów niemieckich, włoskich, japońskich i żydowskich oraz ich potomków.

Podczas II wojny światowej byli oni postrzegani jako bardziej lojalni wobec swoich krajów pochodzenia niż wobec Brazylii. W rzeczywistości doszło do gwałtownych buntów w społeczności japońskiej w stanach São Paulo i Parana, kiedy cesarz Hirohito ogłosił kapitulację Japonii i stwierdził, że tak naprawdę nie jest bóstwem, co było postrzegane jako spisek mający na celu zaszkodzenie japońskiemu honorowi i sile. Mimo to, spotkało się to z wrogością ze strony rządu. Społeczność japońsko-brazylijska została silnie naznaczona restrykcjami, kiedy Brazylia wypowiedziała wojnę Japonii w sierpniu 1942 roku. Japońscy Brazylijczycy nie mogli podróżować po kraju bez listów żelaznych wydanych przez policję; zamknięto ponad 200 japońskich szkół i skonfiskowano sprzęt radiowy, aby uniemożliwić transmisje na falach krótkich z Japonii. Skonfiskowano towary firm japońskich, a kilka firm pochodzenia japońskiego poddano restrykcjom, w tym korzystanie z usług nowo założonego Banco América do Sul. Japońskim Brazylijczykom zakazano prowadzenia pojazdów mechanicznych (nawet jeśli byli taksówkarzami), autobusów i ciężarówek na terenie ich posiadłości. Kierowcy zatrudnieni przez Japończyków musieli mieć pozwolenie od policji. Tysiące japońskich imigrantów zostało aresztowanych lub wydalonych z Brazylii pod zarzutem szpiegostwa. Było wiele anonimowych donosów z powodu „działalności przeciwko bezpieczeństwu narodowemu”, wynikających z nieporozumień między sąsiadami, windykacji długów, a nawet bójek między dziećmi. Japońscy Brazylijczycy byli aresztowani za „podejrzaną działalność”, kiedy przebywali na spotkaniach artystycznych lub piknikach. 10 lipca 1943 r. około 10 000 japońskich i niemieckich imigrantów, którzy mieszkali w Santos, miało 24 godziny na zamknięcie swoich domów i firm oraz oddalenie się od brazylijskiego wybrzeża. Policja działała bez żadnego uprzedzenia. Około 90% wysiedlonych osób stanowili Japończycy. Aby zamieszkać w Baixada Santista, Japończycy musieli mieć zapewnione bezpieczne zachowanie. W 1942 roku społeczność japońska, która wprowadziła uprawę pieprzu w Tomé-Açu, w stanie Pará, została praktycznie zamieniona w „obóz koncentracyjny” (ówczesne wyrażenie), z którego żaden Japończyk nie mógł wyjechać. Tym razem brazylijski ambasador w Waszyngtonie, Carlos Martins Pereira e Sousa, zachęcał rząd Brazylii do przeniesienia wszystkich Japończyków brazylijskich do „obozów internowania” bez konieczności uzyskania wsparcia prawnego, w taki sam sposób, jak to uczyniono z Japończykami mieszkającymi w Stanach Zjednoczonych. Nie potwierdzono ani jednego podejrzenia o działalność Japończyków przeciwko „bezpieczeństwu narodowemu”.

Współcześnie natywizm w Brazylii dotyka przede wszystkim migrantów z innych części Trzeciego Świata, takich jak nowa fala Arabów lewantyńskich (tym razem głównie muzułmanów z Palestyny, a nie w przeważającej większości chrześcijan z Syrii i Libanu), Azjatów Południowych i Wschodnich (głównie Chińczyków z kontynentu), Hiszpanów i Amerindian z sąsiednich krajów Ameryki Południowej, a przede wszystkim mieszkańców Afryki Zachodniej i Haiti. Po trzęsieniu ziemi na Haiti w 2010 roku i znacznej nielegalnej imigracji do północnej Brazylii i São Paulo, późniejsza debata w społeczeństwie dotyczyła powodów, dla których Brazylia ma tak łagodne prawo i egzekwowanie przepisów dotyczących nielegalnej imigracji.

Zgodnie z brazylijską konstytucją z 1988 roku, zwracanie się do kogoś w obraźliwy rasistowski sposób jest niepodlegającym karze przestępstwem, a dyskryminowanie kogoś ze względu na rasę, kolor skóry, pochodzenie narodowe lub regionalne czy narodowość jest nielegalne, dlatego natywizm i sprzeciw wobec wielokulturowości byłby zbyt polemicznym i delikatnym tematem, aby mógł być otwarcie dyskutowany jako podstawowa ideologia nawet najbardziej prawicowych współczesnych partii politycznych.

KanadaEdit

Główny artykuł: Nationalism in Canada

Natywizm był powszechny w Kanadzie (choć termin ten wywodzi się z USA). Przybierał on kilka form. Wrogość wobec Chińczyków i innych Azjatów była intensywna i wiązała się z prowincjonalnymi ustawami, które utrudniały imigrację Chińczyków i Japończyków i blokowały ich mobilność ekonomiczną. W 1942 roku Japońscy Kanadyjczycy zostali przymusowo umieszczeni w obozach dla uchodźców w odpowiedzi na japońską agresję w II Wojnie Światowej.

Przez cały XIX wiek, aż do XX, Pomarańczowy Zakon w Kanadzie atakował i próbował politycznie pokonać irlandzkich katolików. Ku Klux Klan rozprzestrzenił się w połowie lat dwudziestych z USA do części Kanady, szczególnie do Saskatchewan, gdzie pomógł obalić rząd liberalny. Credo Klanu było, jak twierdzi historyk Martin Robin, w głównym nurcie protestanckich nastrojów kanadyjskich, ponieważ opierało się na „protestantyzmie, rozdziale Kościoła i państwa, czystym patriotyzmie, restrykcyjnej i selektywnej imigracji, jednej narodowej szkole publicznej, jednej fladze i jednym języku – angielskim.”Podczas I wojny światowej kanadyjscy naturalizowani obywatele pochodzenia niemieckiego lub austriackiego zostali pozbawieni prawa głosu, a dziesiątki tysięcy Ukraińców (którzy urodzili się w Austro-Węgrzech) zostało zebranych i umieszczonych w obozach dla internowanych.

Niechęć rodowitych Kanadyjczyków do konkurencji ze strony angielskich imigrantów na początku XX wieku wyrażała się w znakach z napisem „No English Need Apply!”. Niechęć wynikała z tego, że imigranci identyfikowali się bardziej z Anglią niż z Kanadą.

W Imperium Brytyjskim tradycje antykatolickie w Wielkiej Brytanii prowadziły do obaw, że katolicy są zagrożeniem dla narodowych (brytyjskich) wartości. W Kanadzie, Zakon Orański (irlandzkich protestantów) prowadził energiczną kampanię przeciwko katolikom przez cały XIX wiek, często z gwałtownymi konfrontacjami. Obie strony były imigrantami z Irlandii i żadna ze stron nie deklarowała lojalności wobec Kanady. Orange Order był znacznie mniej wpływowy w USA, zwłaszcza po dużych zamieszkach w Nowym Jorku w 1871 r.

HongkongEdit

Dalsze informacje: Lokalizm w Hongkongu

Natywizm w Hongkongu, który często jest używany jako synonim z lokalizmem, dąży do autonomii Hongkongu i opiera się wpływom w mieście władz chińskich. Oprócz silnych tendencji antykomunistycznych i prodemokratycznych, natywiści często mają silne anty-mandaryńskie i antymandaryńskie sentymenty, szczególnie sprzeciwiając się napływowi turystów z kontynentu i imigrantów mówiących po mandaryńsku, widząc w nich zagrożenie dla kantońskiej kultury i tożsamości Hongkongu.

Kraje europejskieEdit

Dla Polaków w dzielnicach górniczych zachodnich Niemiec przed 1914 rokiem, nacjonalizm (zarówno po stronie niemieckiej, jak i polskiej) utrzymywał polskich robotników, którzy stworzyli strukturę stowarzyszeniową zbliżającą się do instytucjonalnej kompletności (kościoły, stowarzyszenia wolontariuszy, prasa, nawet związki zawodowe), w separacji od przyjmującego ich społeczeństwa niemieckiego. Lucassen odkrył, że religijność i nacjonalizm miały bardziej fundamentalne znaczenie dla generowania natywizmu i wrogości międzygrupowej niż antagonizm pracowniczy.

Odkąd włoscy robotnicy we Francji zrozumieli korzyści płynące ze zrzeszania się w związkach zawodowych, a francuskie związki zawodowe były skłonne przezwyciężyć strach przed Włochami jako łamistrajkami, integracja stała się otwarta dla większości włoskich imigrantów. Państwo francuskie, które zawsze było bardziej państwem imigracyjnym niż Prusy i inne państwa niemieckie czy Wielka Brytania, promowało i wspierało imigrację rodzinną, a tym samym pomagało Włochom na ich trajektorii imigracyjnej przy minimalnym natywizmie.

Wielu obserwatorów dostrzega, że fala imigracji w Europie po 1950 roku była zasadniczo różna od wzorców sprzed 1914 roku. Debatują oni nad rolą różnic kulturowych, gett, rasy, fundamentalizmu muzułmańskiego, słabej edukacji i ubóstwa w tworzeniu natywizmu wśród gospodarzy i kastowej podklasy, bardziej podobnej do napięć między białymi a czarnymi w USA. Migracja algierska do Francji wygenerowała natywizm, charakteryzujący się prominencją Jean-Marie Le Pena i jego Frontu Narodowego.

PakistanEdit

Dalsze informacje: Sindhudesh

Pakistańska prowincja Sindh była świadkiem ruchów natywistycznych, promujących kontrolę dla ludu Sindhi nad ich ojczyzną. Po podziale Indii w 1947 r. duża liczba Muhajirów migrujących z Indii weszła do prowincji, stając się większością w stolicy prowincji Karaczi, która wcześniej miała etniczną większość Sindhi. Sindhowie wyrazili również sprzeciw wobec promowania języka urdu, w przeciwieństwie do ich ojczystego języka, Sindhi.

Te ruchy natywistyczne są wyrażane przez nacjonalizm Sindhi i ruch separatystyczny Sindhudesh. Nastroje natywistyczne i nacjonalistyczne znacznie wzrosły po uzyskaniu niepodległości przez Bangladesz od Pakistanu w 1971 roku.

TajwanEdit

Po chińskiej wojnie domowej Tajwan stał się schronieniem dla chińskich nacjonalistów, którzy uciekli przed komunistami podążającymi za zachodnią ideologią.

Wielka BrytaniaEdit

Londyn był znany ze swojej ksenofobii w XVI wieku, a warunki pogorszyły się w latach 1580. Wielu imigrantów rozczarowało się rutynowymi groźbami przemocy i molestowania, próbami wydalenia obcokrajowców i ogromnymi trudnościami w uzyskaniu angielskiego obywatelstwa. Miasta holenderskie okazały się bardziej gościnne, a wielu z nich opuściło Londyn na stałe.

W odniesieniu do Irlandczyków w dwudziestowiecznej Wielkiej Brytanii Lucassen argumentuje, że głęboki podział religijny między protestantami a katolikami stanowił rdzeń trwającego wyobcowania Irlandczyków w brytyjskim społeczeństwie.

Stany ZjednoczoneEdit

Rdzenni mieszkańcy regionu zwanego obecnie Stanami Zjednoczonymi zostali zmasakrowani i wysiedleni przez europejskich najeźdźców. W słownictwie politycznym reżimu osadniczego, termin „natywizm” został powiązany z tym, co Tuck i Yang dokładniej nazywają „natywizmem osadników”, polityczną perspektywą, w której wcześniejsi osadnicy roszczą sobie prawo do pierwszeństwa przed późniejszymi.

Wczesna republikaEdit

Natywizm był czynnikiem politycznym w latach 1790-tych i 1830-1850-tych. W epoce kolonialnej było niewiele natywizmu, ale przez pewien czas Benjamin Franklin był wrogo nastawiony do niemieckich Amerykanów w kolonialnej Pensylwanii; nazywał ich „palatyńskimi chamami”. Jednak odwrócił się i stał się ich zwolennikiem.

Nativism stał się głównym problemem w późnych latach 1790, kiedy Partia Federalistyczna wyraziła swój silny sprzeciw wobec Rewolucji Francuskiej, próbując ściśle ograniczyć imigrację, i rozciągając czas do 14 lat dla obywatelstwa. W czasie quasi-wojny z Francją w 1798 roku, Federaliści i Kongres uchwalili Alien and Sedition Acts, w tym Alien Act, Naturalization Act i Sedition Act. Na czele tego ruchu stanął Alexander Hamilton, mimo że sam był imigrantem z małej karaibskiej wyspy. Phillip Magness argumentuje, że „kariera polityczna Hamiltona może być słusznie scharakteryzowana jako ciągły dryf w kierunku nacjonalistycznej ksenofobii”. Thomas Jefferson i James Madison walczyli, przygotowując Rezolucje Wirginii i Kentucky. Dwie ustawy przeciwko cudzoziemcom były motywowane obawami przed rosnącą obecnością irlandzkich radykałów w Filadelfii, gdzie popierali Jeffersona. Jednak nie były one faktycznie egzekwowane. Prezydent John Adams zirytował swoich kolegów federalistów, zawierając pokój z Francją i doprowadzając do rozłamu w swojej partii w 1800 roku. Jefferson został wybrany na prezydenta i odwrócił większość wrogiego ustawodawstwa.

1830-1860Edit

Termin „natywizm” został po raz pierwszy użyty w 1844 roku: „Tysiące ludzi zostało naturalizowanych, aby przeciwstawić się natywizmowi i głosowało na Polka głównie w tym celu.”

Natywizm zyskał swoją nazwę od partii „rdzennych Amerykanów” w latach 40. i 50. W tym kontekście „Native” nie oznacza rdzennych Amerykanów lub amerykańskich Indian, ale raczej tych, którzy wywodzą się z mieszkańców pierwotnych trzynastu kolonii. Miało to wpływ na politykę w połowie XIX wieku z powodu dużego napływu imigrantów po 1845 roku z kultur, które różniły się od istniejącej kultury amerykańskiej. Natywiści sprzeciwiali się przede wszystkim irlandzkim rzymskim katolikom z powodu ich lojalności wobec papieża, a także z powodu ich rzekomego odrzucenia republikanizmu jako amerykańskiego ideału.

Ruchy natywistyczne obejmowały Partię Niewiedzących Nic lub Amerykanów z lat 50. XIX wieku, Ligę Ograniczenia Imigracji z lat 90. XIX wieku, ruchy antyazjatyckie na Zachodzie, których efektem była chińska ustawa o wykluczeniu z 1882 roku i „dżentelmeńska umowa z 1907 roku”, na mocy której rząd Japonii wstrzymał emigrację do Stanów Zjednoczonych. Związki zawodowe były zdecydowanymi zwolennikami wykluczenia Chińczyków i ograniczenia imigracji z powodu obaw, że obniżą one płace i utrudnią pracownikom organizowanie się w związki zawodowe.

Historyk Eric Kaufmann zasugerował, że amerykański natywizm został wyjaśniony głównie w kategoriach psychologicznych i ekonomicznych z powodu zaniedbania kluczowego wymiaru kulturowego i etnicznego. Co więcej, Kauffman twierdzi, że amerykańskiego natywizmu nie można zrozumieć bez odniesienia do amerykańskiej grupy etnicznej, która ukształtowała się przed imigracją na dużą skalę w połowie XVIII wieku.

Strażnicy wolności, 1943 r, przez biskupa Alma White’a

Natiwistyczne wybuchy miały miejsce na północnym wschodzie od lat 30. do 50. XIX wieku, głównie w odpowiedzi na gwałtowny napływ irlandzkiej imigracji katolickiej. W 1836 roku Samuel Morse bezskutecznie ubiegał się o stanowisko burmistrza Nowego Jorku z ramienia natywistów, otrzymując 1 496 głosów. W Nowym Jorku, w grudniu 1844 roku, po zamieszkach natywistów w Filadelfii, które miały miejsce wiosną i latem poprzedniego roku, założono Zakon Zjednoczonych Amerykanów jako bractwo natywistyczne.

Natywiści ujawnili się w 1854 roku, kiedy to utworzyli „Partię Amerykańską”, która była szczególnie wrogo nastawiona do imigracji irlandzkich katolików i prowadziła kampanię na rzecz praw wymagających dłuższego czasu oczekiwania między imigracją a naturalizacją. To właśnie w tym czasie po raz pierwszy pojawia się termin „natywista”, przeciwnicy potępiali ich jako „bigoteryjnych natywistów”. Były prezydent Millard Fillmore kandydował z ramienia Partii Amerykańskiej na prezydenta w 1856 roku. W skład Partii Amerykańskiej wchodziło również wielu byłych Wigów, którzy ignorowali natywizm, a także (na Południu) kilku katolików, których rodziny od dawna mieszkały w Ameryce. Z drugiej strony, znaczna część opozycji wobec katolików pochodziła od protestanckich irlandzkich imigrantów i niemieckich imigrantów luterańskich, którzy w ogóle nie byli tubylcami i trudno ich nazwać „natywistami”

Ta forma nacjonalizmu jest często utożsamiana z ksenofobią i nastrojami antykatolickimi (antypapizm). W Charlestown, Massachusetts, natywistyczny tłum zaatakował i spalił katolicki klasztor w 1834 roku (nikt nie został ranny). W latach czterdziestych XIX wieku w kilku miastach amerykańskich doszło do niewielkich zamieszek między katolikami a natywistami. Na przykład w Filadelfii w 1844 roku, seria napadów natywistów na katolickie kościoły i domy kultury spowodowała ofiary śmiertelne i profesjonalizację policji. W Louisville, w stanie Kentucky, podczas zamieszek wyborczych 6 sierpnia 1855 roku zabito co najmniej 22 osoby w atakach na niemieckich i irlandzkich katolików, co stało się znane jako „Krwawy Poniedziałek”.

Nowa Partia Republikańska przemilczała swój element natywistyczny w latach sześćdziesiątych XIX wieku, ponieważ imigranci byli pilnie potrzebni armii Unii. Imigranci z Anglii, Szkocji i Skandynawii sprzyjali Republikanom w okresie Systemu Trzeciej Partii, 1854-1896, podczas gdy inni byli zazwyczaj Demokratami. Wrogość wobec Azjatów była bardzo silna od lat 60-tych do 40-tych XIX wieku. Natywizm doświadczył odrodzenia w latach 90. XIX wieku, prowadzony przez protestanckich irlandzkich imigrantów wrogich katolickiej imigracji, zwłaszcza przez American Protective Association.

Natywizm antyniemieckiEdit

Zobacz także: Amerykanie niemieccy § I wojna światowa nastroje antyniemieckie

Od lat czterdziestych XIX wieku do 1920 roku, Amerykanie niemieccy byli często nieufni z powodu ich separatystycznej struktury społecznej, ich niemieckojęzycznych szkół, ich przywiązania do języka ojczystego nad angielskim i ich neutralności podczas I wojny światowej.

Prawo Bennetta wywołało polityczną wrzawę w Wisconsin w 1890 roku, jako że rząd stanowy uchwalił prawo, które groziło zamknięciem setek niemieckojęzycznych szkół podstawowych. Katoliccy i luterańscy Niemcy zjednoczyli się, aby pokonać gubernatora Williama D. Hoarda. Hoard zaatakował kulturę i religię niemiecko-amerykańską:

„Musimy walczyć z obcością i samolubnym eklezjastyzmem…. Rodzice, pastorzy i kościół zawarli spisek, by zaciemnić rozumienie dzieci, którym przez chciwość i bigoterię odmawia się przywileju korzystania nawet z wolnych szkół stanowych”.

Hoard, Republikanin, został pokonany przez Demokratów. Podobna kampania w Illinois dotycząca „Prawa Edwardsa” doprowadziła do porażki Republikanów w 1890 roku.

W latach 1917-1918 fala nastrojów natywistycznych spowodowana przystąpieniem Ameryki do I wojny światowej doprowadziła do stłumienia niemieckiej działalności kulturalnej w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Australii. Przemoc była niewielka, ale wielu miejscowościom i ulicom zmieniono nazwy (miasto „Berlin” w Ontario przemianowano na „Kitchener” po brytyjskim bohaterze), kościoły przestawiły się na angielski sposób odprawiania nabożeństw, a niemieckich Amerykanów zmuszono do kupowania obligacji wojennych na znak swojego patriotyzmu. W Australii tysiące Niemców zostało umieszczonych w obozach internowania.

Antychiński natywizmEdit

W latach 70. i 80. XIX wieku w zachodnich stanach, etniczni biali, zwłaszcza Irlandczycy i Niemcy, stosowali przemoc wobec chińskich robotników, wypędzając ich z mniejszych miast. Denis Kearney, imigrant z Irlandii, przewodził masowemu ruchowi w San Francisco w latach 70-tych XIX wieku, który podżegał do ataków na Chińczyków i groził urzędnikom państwowym i właścicielom kolei. Chińska Ustawa o Wykluczeniu z 1882 roku była pierwszą z wielu natywistycznych ustaw Kongresu, które próbowały ograniczyć napływ imigrantów do USA. Chińczycy zareagowali na nią składając fałszywe oświadczenia o amerykańskim urodzeniu, co umożliwiło tysiącom z nich imigrację do Kalifornii. Wykluczenie Chińczyków spowodowało, że zachodnie koleje zaczęły masowo sprowadzać meksykańskich robotników kolejowych („traqueros”).

XX wiekEdit

W latach 1890-1920 natywiści i związki zawodowe prowadziły kampanię na rzecz ograniczenia imigracji w związku z falami robotników i rodzin z południowej i wschodniej Europy, w tym z Włoch, Bałkanów, Polski, Austro-Węgier i Rosji. Ulubionym planem był test umiejętności czytania i pisania, który miał wykluczyć pracowników nie potrafiących czytać lub pisać w obcym języku. Kongres uchwalił testy umiejętności czytania i pisania, ale prezydenci – odpowiadając na zapotrzebowanie biznesu na pracowników – zawetowali je. Senator Henry Cabot Lodge argumentował potrzebę testów umiejętności czytania i pisania oraz ich wpływ na nowych imigrantów:

Po pierwsze, okazuje się, że test analfabetyzmu będzie miał największy wpływ na Włochów, Rosjan, Polaków, Węgrów, Greków i Azjatów, a najmniejszy lub żaden na anglojęzycznych emigrantów, Niemców, Skandynawów i Francuzów. Innymi słowy, rasy najbardziej dotknięte przez test analfabetyzmu to te, których emigracja do tego kraju rozpoczęła się w ciągu ostatnich dwudziestu lat i gwałtownie wzrosła do ogromnych rozmiarów, rasy, z którymi ludność angielskojęzyczna nigdy się nie asymilowała i które są najbardziej obce dla większości mieszkańców Stanów Zjednoczonych. dpowiadając na te żądania, przeciwnicy testu umiejętności czytania i pisania wezwali do utworzenia komisji imigracyjnej, która zajęłaby się imigracją jako całością. Komisja Imigracyjna Stanów Zjednoczonych, znana również jako Komisja Dillinghama, została utworzona i otrzymała zadanie zbadania imigracji i jej wpływu na Stany Zjednoczone. Ustalenia komisji wpłynęły na politykę imigracyjną i podtrzymały obawy ruchu natywistycznego.

Po I wojnie światowej natywiści w latach dwudziestych skupili swoją uwagę na południowych i wschodnich Europejczykach z powodu ich katolickiej i żydowskiej wiary, a także dostosowali swoje przekonania do rasowego i religijnego natywizmu. Rasistowskie obawy ruchu antyimigracyjnego były ściśle związane z ruchem eugenicznym, który w latach dwudziestych ogarnął Stany Zjednoczone. Prowadzeni przez książkę Madisona Granta „The Passing of the Great Race” (Przemijanie wielkiej rasy) natywiści coraz bardziej obawiali się o czystość rasową Stanów Zjednoczonych. W swojej książce Grant dowodził, że amerykański zasób rasowy został rozcieńczony przez napływ nowych imigrantów z basenu Morza Śródziemnego, Bałkanów i gett. The Passing of the Great Race osiągnęła szeroką popularność wśród Amerykanów i wpłynęła na politykę imigracyjną w latach dwudziestych. W latach dwudziestych szeroki konsensus narodowy ostro ograniczył ogólny napływ imigrantów z południowej i wschodniej Europy. Drugi Ku Klux Klan, który rozkwitł w USA w latach dwudziestych, używał silnej retoryki natywistycznej, antykatolickiej i antysemickiej, ale katolicy prowadzili kontratak, jak na przykład w Chicago w 1921 roku, gdzie etniczni irlandzcy mieszkańcy powiesili członka Klanu na oczach 3000 osób.

Po intensywnym lobbingu ze strony ruchu natywistycznego Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił w 1921 roku Emergency Quota Act. Ustawa ta była pierwszą, która wprowadziła limity liczbowe na imigrację. Ograniczała ona napływ imigrantów do 357 803 osób przybywających spoza zachodniej półkuli. Ustawa ta była jednak tylko tymczasowa, gdyż Kongres zaczął debatować nad bardziej trwałą ustawą.

Po Emergency Quota Act nastąpiła Immigration Act z 1924 roku, bardziej trwała uchwała. Ustawa ta zmniejszyła liczbę imigrantów mogących przybyć z 357 803, liczby ustalonej w ustawie o kontyngentach nadzwyczajnych, do 164 687. Choć ustawa ta nie ograniczyła całkowicie imigracji, to jednak znacznie zahamowała napływ imigrantów do Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza z Europy Południowej i Wschodniej. W późnych latach dwudziestych dopuszczono średnio 270 000 imigrantów, głównie dzięki wyłączeniu Kanady i krajów Ameryki Łacińskiej.

Obawa przed zalewem rynku pracy przez nisko wykwalifikowanych imigrantów z Europy Południowej i Wschodniej była problemem w latach dwudziestych, a także w pierwszej dekadzie XXI wieku (koncentrowała się na imigrantach z Meksyku i Ameryki Środkowej).

Ruch na rzecz ograniczania imigracji powstał w latach siedemdziesiątych i trwa do dziś. Prominentni członkowie często naciskają na masowe, czasem całkowite, zmniejszenie poziomu imigracji.

Amerykańskie nastroje natywistyczne odrodziły się pod koniec XX wieku, tym razem skierowane przeciwko nieudokumentowanym pracownikom, w dużej mierze meksykańskim, co doprowadziło do uchwalenia nowych kar przeciwko nielegalnej imigracji w 1996 roku.

Większość zwolenników redukcji imigracji postrzega nielegalną imigrację, głównie zza granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem, jako bardziej palący problem. Autorzy, tacy jak Samuel Huntington, widzieli w niedawnej imigracji latynoskiej kryzys tożsamości narodowej i problemy nie do przezwyciężenia dla amerykańskich instytucji społecznych.

Odnotowując dużą skalę imigracji meksykańskiej na południowym zachodzie, zimnowojenny dyplomata George F. Kennan w 2002 r. dostrzegł „niewątpliwe dowody rosnącego zróżnicowania między kulturami, odpowiednio, dużych południowych i południowo-zachodnich regionów tego kraju z jednej strony”, a kulturami „niektórych regionów północnych”. W tych pierwszych, ostrzegał:

sama kultura większości populacji tych regionów będzie miała tendencję do bycia przede wszystkim latynoamerykańską w naturze, a nie tym, co jest odziedziczone z wcześniejszych amerykańskich tradycji … Czy naprawdę może być tak, że było tam tak mało zalet, że zasługuje na lekkomyślne wyrzucenie na rzecz poliglotycznej mieszanki?”

Mayers argumentuje, że Kennan reprezentował „tradycję wojującego natywizmu”, która przypominała, a nawet przewyższała Know Nothings z lat 50-tych XIX wieku. Mayers dodaje, że Kennan wierzył również, że amerykańskie kobiety mają zbyt wiele władzy.

XXI wiekEdit

W latach poprzedzających rok 2010, wielu ekspertów od liberalizacji handlu i globalizacji spodziewało się, że Wielka Recesja spowoduje odrodzenie się natywizmu, zarówno jeśli chodzi o otwartość handlową Ameryki, jak i mobilność ludzi do kraju. W bezpośrednim następstwie nie doszło jednak do większego nasilenia natywistycznej polityki gospodarczej, choć skurczenie się gospodarki wywołało pewne kulturowo natywistyczne nastroje wśród amerykańskiej opinii publicznej.

Do końca 2014 roku „ruch Tea Party” odwrócił swoją uwagę od kwestii gospodarczych, wydatków i Obamacare, a skierował ją w stronę polityki imigracyjnej prezydenta Baracka Obamy, którą postrzegał jako zagrożenie dla transformacji amerykańskiego społeczeństwa. Planowała pokonać czołowych republikanów, którzy popierali programy imigracyjne, takich jak senator John McCain. Na łamach Tea Party Tribune pojawił się typowy slogan: „Amnestia dla milionów, tyrania dla wszystkich”. New York Times donosił:

To, co zaczęło się pięć lat temu jako fala konserwatystów zaangażowanych w ograniczanie zasięgu rządu federalnego, cięcie deficytu i przeciwdziałanie skrzydłu Wall Street w Partii Republikańskiej, stało się ruchem w dużej mierze przeciwko reformie imigracyjnej. Politycy, liderzy intelektualni i aktywiści, którzy uważają się za część Tea Party, przekierowali swoją energię z fiskalnych oszczędności i małego rządu na powstrzymanie wszelkich zmian, które legitymizowałyby ludzi, którzy są tu nielegalnie, albo poprzez przyznanie im obywatelstwa lub statusu prawnego.

W swojej ofercie 2016 o prezydenturę, republikański kandydat na prezydenta Donald Trump został oskarżony o wprowadzenie natywistycznych tematów dla jego kontrowersyjnych stanowisk w sprawie tymczasowego zakazu zagranicznych muzułmanów z sześciu konkretnych krajów wjeżdżających do Stanów Zjednoczonych i wzniesienia znacznego muru między granicą USA-Meksyk w celu powstrzymania nielegalnej imigracji. Dziennikarz John Cassidy napisał w „The New Yorker”, że Trump przekształca GOP w populistyczną, natywistyczną partię:

Trump czerpie z bazy wyalienowanych białych wyborców z klasy robotniczej i średniej, starając się przekształcić GOP w bardziej populistyczną, natywistyczną, awangardowo protekcjonistyczną i półizolacyjną partię, która jest sceptyczna wobec imigracji, wolnego handlu i interwencjonizmu wojskowego. onald Brand, profesor nauk politycznych, argumentuje: „Natywizm Donalda Trumpa jest fundamentalnym zepsuciem zasad założycielskich Partii Republikańskiej. Natywiści bronią rzekomych interesów obywateli amerykańskich przed interesami imigrantów, uzasadniając swoją wrogość wobec imigrantów za pomocą uwłaczających stereotypów: Meksykanie to gwałciciele; muzułmanie to terroryści.

LanguageEdit

Naklejka sprzedawana w Kolorado

Amerykańscy natywiści promowali język angielski i deprecjonowali używanie niemieckiego i hiszpańskiego w Stanach Zjednoczonych jako byłej kolonii brytyjskiej. Zwolennicy English Only pod koniec XX wieku zaproponowali English Language Amendment (ELA), poprawkę konstytucyjną czyniącą angielski językiem urzędowym Stanów Zjednoczonych, ale uzyskała ona ograniczone poparcie polityczne.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *