Diana i Hasnat dyskutowali o małżeństwie, a Diana powiedziała dwóm przyjaciółkom, z którymi rozmawiałam, że chciałaby mieć z nim córkę. Przedstawiła Hasnata swoim synom. Diana posunęła się nawet do tego, że poprosiła Paula Burrella o znalezienie kogoś, kto mógłby ich dyskretnie poślubić. Kiedy Hasnat się o tym dowiedział, powiedział: „Czy ty naprawdę myślisz, że możesz po prostu przyprowadzić tu księdza i wziąć ślub?”. Powiedział policji: „Myślałem, że to niedorzeczny pomysł”. Kiedy nie ukrywali się w Pałacu Kensington, rozmawiali o tym, dokąd mogliby się udać, co byłoby osłonięte przed blaskiem mediów. „Powiedziałem jej, że jedynym sposobem na to, byśmy mogli prowadzić w miarę normalne życie razem, byłby wyjazd do Pakistanu, bo tam prasa nie zawraca ci głowy”. Diana mocno rozważyła ten pomysł. Odwiedziła również RPA, gdzie w tym czasie mieszkał jej brat, Karol Spencer, oraz Australię, aby sprawdzić, czy są tam odpowiednie miejsca do zamieszkania dla pary. Pomysł, że Diana, mając dwóch synów w szkole w Anglii, w ogóle rozważałaby takie opcje, pokazuje, jak bardzo była nierealistyczna. Przez cały ten czas Hasnat był nieufny wobec uwagi, jaką prasa poświęcała Dianie. „Nie chciałem cały czas oglądać się przez ramię” – powiedział.
20 lutego 1996 r., kiedy była w trakcie negocjacji rozwodowych z Karolem, Diana poleciała do Pakistanu z Lady Annabel Goldsmith, żoną finansisty Jamesa Goldsmitha, i jej siostrzenicą, Cosimą Somerset, na pokładzie prywatnego Boeinga 757 należącego do Goldsmithów. W drodze kobiety zmagały się z wysuwanymi łóżkami – „To było jak farsa w akademiku” – napisała Somerset we wspomnieniu o zmarłej księżnej. Rzekomym celem podróży była wizyta w szpitalu onkologicznym słynnego pakistańskiego krykiecisty Imrana Khana, który niedawno poślubił córkę Lady Annabel, Jemimę. Po rozstaniu z Karolem, Diana i jej dwaj synowie (którzy uczęszczali do szkoły z internatem) spędzali wiele niedziel z Benem Goldsmithem, najmłodszym synem Lady Annabel, w jej Ormeley Lodge, tuż pod Londynem, gdzie Diana znalazła namiastkę rodzinnej atmosfery wśród niezobowiązujących niedzielnych obiadów.
Jemima Khan stała się przyjaciółką księżnej. Zarówno Imran, jak i Hasnat (którzy byli dalekimi kuzynami) pochodzili z tradycyjnych rodzin pasztuńskich, a Diana szukała Jemimy, która była prawie 15 lat młodsza od niej, aby porozmawiać o tym, jak to jest być żoną pakistańskiego mężczyzny. „Diana była szaleńczo zakochana w Hasnacie Khanie i chciała go poślubić” – powiedziała mi Jemima – „nawet jeśli oznaczałoby to życie w Pakistanie, i to jeden z powodów, dla których się zaprzyjaźniłyśmy”. Diana żartowała z Jemimą o tym, jak trudni mogą być pakistańscy mężczyźni.
Dla „syna poślubienie angielskiej dziewczyny jest najgorszym koszmarem każdej konserwatywnej matki Pasztunów”, powiedziała mi Jemima. „Wysyłasz swojego syna, aby kształcił się w Anglii, a on wraca z angielską narzeczoną. To jest coś, czego się boją”. Diana musiała czuć, że takie obiekcje nie będą w stanie sprostać jej urokowi. Wierzyła, że uda jej się przekonać do siebie tę rodzinę. Korespondowała z jedną z babć Hasnata, znaną jako niania Appa, z członkami jego rodziny pełniącymi rolę tłumaczy, i spędzała czas w domu jego ciotki Jane i wuja Omara w Stratford-upon-Avon.
Powróciwszy do Londynu, Diana wykazała zainteresowanie karierą Hasnata. Zapytała Khana i starszego konsultanta, dla którego pracował, wybitnego kardiologa Sir Magdi Yacouba, czy mogłaby być świadkiem operacji serca. W kwietniu 1996 roku organizacja charytatywna, którą założył Yacoub, zorganizowała operację, która miała być transmitowana przez telewizję. Młody chłopiec został przywieziony z Kamerunu, aby poddać się zabiegowi ratującemu życie, który nie był dla niego dostępny w kraju. Hasnat będzie asystował przy operacji. Diana pojawiła się w mocnym makijażu oczu (co zostało odnotowane przez prasę) i oglądała zabieg w fartuchu. W tym momencie Diana była już postrzegana jako niedoszła manipulatorka mediów. Wśród dziennikarzy, którzy ją relacjonowali, wszyscy uważali, że wszyscy inni wiedzą o Hasnacie, ale nikt nie mógł być tego do końca pewien. Oni grali w gry z Dianą, a ona z nimi. W najwcześniejszej relacji z ich pierwszego spotkania, Daily Mail zauważył, że „Śniady wygląd pana Khana doprowadził do porównań z Omarem Sharifem, a Diana podobno czuje się zainspirowana jego chłodną, kliniczną pewnością siebie.”
4 lipca 1996 roku prawnicy księcia Karola ogłosili jego ofertę ugody rozwodowej. Tego wieczoru Diana wzięła udział w zbiórce pieniędzy w hotelu Dorchester na rzecz szpitala Imrana Khana, ubrana w shalwar kameez z kości słoniowej, wysadzany perłami, tradycyjny pakistański strój, który był prezentem od Jemimy Khan. Powiedziała przyjaciołom, że chce ponownie wyjść za mąż, gdy rozwód z Charlesem będzie ostateczny, i próbowała nawiązać kontakt z rodziną Hasnata. Tego lata w Stratford-upon-Avon Diana spotkała nianię Appa, do której pisała od kilku miesięcy. Według Kate Snell, autorki książki „Diana: Jej ostatnia miłość”, na podstawie której ma powstać film z Naomi Watts, Diana zaprosiła Nanny Appa i kuzyna Hasnata, Mumraiza, który podróżował z nią wraz z ciotką Jane, do odwiedzenia Pałacu Kensington, a oni zatrzymali się w drodze na lotnisko w dniu, w którym wracali do Pakistanu. Kuzynka uwieczniła wizytę na kamerze wideo, na której Diana siedzi nerwowo obok babci Hasnata. Wizyta obfitowała w drobne wpadki. Diana przedstawiła nianię Appa swojej kucharce, Bengalce, która ku przerażeniu babci nie mówiła w języku urdu. Diana patrzyła, jak niania Appa sprawdza kanapki z herbatą, ostrożnie podnosząc brzegi, żeby zobaczyć, co jest w środku. Diana poprosiła ciocię Jane o pomoc w tłumaczeniu, a babcia Hasnata, jak się okazało, była zaniepokojona, że kanapki mogą zawierać szynkę, zakazaną w diecie muzułmańskiej. Kilkakrotnie trzeba było ją zapewniać, że różowawa substancja to w rzeczywistości wędzony łosoś. Niania Appa miała być może rację, że się martwiła. Diana „nigdy nie myślała o tym, że jest surową muzułmanką” – powiedziała mi Simone Simmons. „I była bardzo dobra w kanapkach z bekonem. Więc kiedy przyprowadził przyjaciół, zrobiła im kanapki z bekonem i to była totalna katastrofa.”
W październiku Diana poleciała do Rimini we Włoszech i przyjęła nagrodę humanitarną wraz z Christiaanem Barnardem, południowoafrykańskim kardiochirurgiem, który w 1967 roku dokonał pierwszego na świecie udanego przeszczepu serca. W tym czasie rozmawiała z Barnardem o Hasnacie, próbując załatwić mu pracę – co rozwścieczyło Hasnata, gdy dowiedział się o tym kilka miesięcy później. Po Włoszech pojechała do Sydney, by otworzyć Victor Chang Cardiac Research Institute, placówkę medyczną nazwaną na cześć mentora Hasnata, który został zastrzelony w nieudanym porwaniu pięć lat wcześniej. Dwa dni później Sunday Mirror opublikował historię, której Hasnat się obawiał: DI’S NEW LOVE; HOW TOP HEART SURGEON FINALLY MENDED A SAD PRINCESS’S BROKEN HEART; HOW PRINCESS DI FELL IN LOVE WITH HASNAT KHAN.
Richard Kay, z Daily Mail, był jednym z niewielu reporterów podróżujących z księżną i tego dnia zadzwonił do jej asystentki z prośbą, aby Diana skontaktowała się z nim w celu udzielenia odpowiedzi. Kay stał się ulubionym reporterem Diany, niezawodnym sprzymierzeńcem w jej niekończących się wysiłkach, by chronić i poprawiać jej wizerunek. Kiedy Diana skontaktowała się z Kayem, zapewniła go, że artykuł to „bzdura”, a według jego artykułu z następnego dnia, Diana była „głęboko zdenerwowana” artykułem w Sunday Mirror z powodu „krzywdy wyrządzonej Williamowi i Harry’emu”. To cytuje ją jako mówiąc przyjaciół, „To dało mi dużo śmiechu. W rzeczywistości, śmiejemy się głupio nad tym.”
„W tym czasie, zaakceptowałem to, co mi powiedziała,” Kay przypomniał sobie niedawno, dodając, że zrobił „mentalną notatkę”, aby śledzić plotkę. „Byliśmy w Sydney. Wizyty u pakistańskiego lekarza wydawały się nieco trudne do zrozumienia”. Tak bardzo jak Hasnat chciał utrzymać ten romans w tajemnicy, tak samo publiczne zdezawuowanie go przez Dianę sprawiło mu ból i umocniło w nim zbierające się przekonanie, że jakikolwiek rodzaj normalnego życia z Dianą będzie niemożliwy. Hasnat zaczął też otrzymywać pocztą pogróżki – na przykład wycięte zdjęcie z pętlą na szyi. Niedługo po podróży do Sydney, jak mówi Kay, spotkał Simone Simmons, ówczesną uzdrowicielkę i powierniczkę Diany, i Simmons opowiedziała mu o związku z Hasnatem.
Na początku 1997 roku Diana miała już nowy cel filantropijny. 15 stycznia odbyła swój słynny spacer przez angolskie pole minowe i wydawało się, że znalazła nowy cel. Ale to nie odwróciło jej uwagi od Hasnata. W maju tego samego roku Diana i Jemima Khan poleciały odrzutowcem ojca Jemimy do Lahore. „Dwukrotnie odwiedziła mnie w Pakistanie, aby pomóc w zbiórce pieniędzy na szpital Imrana, ale w obu przypadkach pojechała też potajemnie spotkać się z jego rodziną, aby przedyskutować możliwość małżeństwa z Hasnatem” – opowiadała Jemima. „Chciała wiedzieć, jak trudno było mi przystosować się do życia w Pakistanie i chciała porady, jak radzić sobie z pakistańskimi mężczyznami i ich bagażem kulturowym.”
Do tej pory Hasnat zdecydował, że nie może się z nią ożenić, a ona o tym wiedziała. „On był przerażony sekretnym planem ślubu, a ona nagle dostrzegła wszystkie te pułapki” – powiedział mi Richard Kay. Mimo to, podczas tej podróży, przekonanie matki Hasnata, Naheed, było najważniejszym priorytetem. Diana spędziła czas z siostrami Imrana, Aleemą i Rhanee. Trzy kobiety uzgodniły, że aby uniknąć uwagi prasy, same pojadą do domu rodziny w dzielnicy Model Town w Lahore. Dziesięć minut po rozpoczęciu jazdy stanęły w korku. Po pięciu minutach siedzenia w miejscu, Aleema zdała sobie sprawę, że są w środku Lahore, bez ochroniarzy i kierowców, z matką przyszłego króla Anglii. „Czy my oszaleliśmy?!”, wykrzyknęła Aleema. „Jesteśmy jak siedzące kaczki. Jeśli cokolwiek się stanie, wywoła to międzynarodowy incydent!”. Wkrótce ludzie na autostradzie zaczęli rozpoznawać Dianę, wskazując w kierunku samochodu i machając. „Była całkowicie niefrasobliwa” – wspomina Aleema. „Opuściła szybę, uśmiechała się i machała do nich”. Diana znała adres domu na pamięć i kierowała Aleemą, gdy prowadziła samochód.
Zgodnie z relacją Snella, ciotki i wujkowie zebrali się w domu rodzinnym. W domu wysiadło zasilanie, a grupa zebrała się w ogrodzie w upale. Żartowali z braku prądu. Aleema powiedziała mi, że nawet gdy ona i jej siostra uznały, że czas już iść, Diana chciała kontynuować wizytę. W końcu kobiety wróciły do domu Imrana swoją Toyotą. Tej nocy Diana rozmawiała z Imranem Khanem, który obiecał, że porozmawia z Hasnat w imieniu Diany. Nigdy nie miał okazji tego zrobić. Diana zmarła, zanim Imran zdążył wrócić do Londynu.