Articles

Obkurczanie głów

Posted on

Na całym świecie istnieje wiele rdzennych plemion polujących na głowy, ale tylko kilka, które faktycznie obkurczają ludzkie głowy, praktyka zwana „tsantsa”. Chociaż Indianie z Filipin, Indonezji i Papui Nowej Gwinei obkurczali ludzkie głowy, najbardziej znanymi łowcami głów byli Jivaro, którzy żyli w peruwiańskiej Amazonii.
Indianie Jivaro zawsze byli znani ze swojej zaciekłości. W 1599 roku Jivaro powstał i zabił 25.000 cudzoziemców w miejscu zwanym Logrono. Powstanie było spowodowane tym, że koloniści zwiększyli podatki od złota, które było wydobywane w tym rejonie. Podczas masakry pojmali lokalnego gubernatora i wlali mu do gardła roztopione złoto, co spowodowało eksplozję jego jelit. Wszyscy zginęli z wyjątkiem kilku młodych białych kobiet, które zostały wywiezione jako niewolnice. Po tym wydarzeniu nikt nie podbił Jivaro ani nie próbował odebrać im ziemi, mimo że wiadomo było, że znajdują się tam duże złoża złota. Reputacja Jivaro jako zaciekłych wojowników w połączeniu z praktyką obcinania głów zabitych wrogów przez lata trzymała wielu intruzów z dala od tych terenów.

Jak obkurczyć ludzką głowę

Najpierw musisz znaleźć ludzką głowę. Idealnie głowa musi należeć do wroga, którego niedawno zabiłeś. Odcinasz głowę wroga, nawet jeśli jeszcze żyje, im świeższa tym lepsza. Podczas dekapitacji wroga pamiętaj, aby zostawić trochę skóry z klatki piersiowej i pleców, przyda się to później. Kiedy masz już głowę w rękach, ostrożnie, ostrym nożem wytnij szczelinę od szyi aż do czubka tyłu głowy. Następnie ostrożnie odklejamy skórę od czaszki i wyciągamy czaszkę wraz z mózgiem, oczami, systemem nosowym, językiem, migdałkami i gardłem i wyrzucamy ją bezceremonialnie do najbliższej rzeki jako prezent dla Pani anakondy. Teraz cienką nicią ostrożnie zaszywamy gałki oczne. Następnie usta są mocno zamykane i zaciskane małymi drewnianymi kołkami, przypominającymi pałeczki koktajlowe. Patyczki te są zwykle później wyjmowane i zastępowane zwisającymi sznurkami. Następną częścią procesu jest włożenie głowy do garnka i doprowadzenie jej do wrzenia. Następnie gotować ją na wolnym ogniu przez około półtorej do dwóch godzin. Dłuższe gotowanie głowy spowoduje wypadanie włosów. Gdy wyjmiemy głowę z garnka, skurczy się ona do około jednej trzeciej swojego pierwotnego rozmiaru, będzie miała konsystencję gumy, a skóra stanie się ciemniejsza. Skórę i skórę odwracamy na drugą stronę, a miąższ, który jeszcze przylega do skóry, zdrapujemy nożem. Następnie skóra jest odwracana na prawą stronę, a szczelina z tyłu jest zaszywana. To, co teraz pozostanie, przypomina gumową rękawiczkę. Teraz konieczne jest dalsze obkurczanie. Dokonuje się tego za pomocą gorących kamieni wrzucanych do głowy przez otwartą jamę szyjną. Ciepło kamieni powoduje skurczenie się skóry i jej obkurczenie. Podczas gdy gorące kamienie znajdują się w głowie, muszą być stale przesuwane, aby powstrzymać je przed spaleniem skóry. W końcu skóra się skurczy i będzie za mała, aby włożyć do środka kolejne kamienie. Od tej pory w skórę wkłada się tylko gorący piasek. Piasek dociera również do jam oczu, nosa i uszu, do których kamienie nie mogły dotrzeć. Proces ten powtarza się wiele razy. Kiedy głowa skurczy się wystarczająco, do twarzy przykłada się gorące kamienie, aby nadać jej odpowiedni kształt. Skurczona głowa musi zawsze zachowywać podobieństwo do poprzedniego właściciela. Na koniec nadmiar włosów zostaje odcięty, a głowę wiesza się nad ogniem, aby sczerniała i stwardniała. Następnie głowę naciera się popiołem z węgla drzewnego, ponieważ uważa się, że w ten sposób dusza poprzedniego właściciela nie ucieknie. Następnie gorącym nożem przeciąga się po wargach, aby je osuszyć. Na czubku głowy robi się teraz otwór, przez który przewleka się winorośl, dzięki czemu głowę można wystawić w domu lub zawiesić na szyi właściciela. Na koniec nadmiar skóry z klatki piersiowej i pleców wkłada się do jamy szyjnej, aby ją wykończyć. Cały proces trwa około 7 dni.

Od blisko 2 stuleci skurczone głowy były pożądane zarówno przez kolekcjonerów, jak i turystów. Tak bardzo, że popyt spowodował wzrost liczby zabójstw w celu zaspokojenia rynku. Mówi się, że termin headhunting (polowanie na głowy) pochodzi właśnie od tej praktyki. Zazwyczaj jedna skurczona głowa była wymieniana za jeden karabin, ale często zdarzało się, że wymieniano je nawet za 25 dolarów amerykańskich. Wkrótce potem rządy Peru i Ekwadoru uznały sprzedaż skruszonych głów za przestępstwo.
Większość skurczonych głów wystawionych na sprzedaż w dzisiejszych czasach to podróbki…
…a przynajmniej tak mówią.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *