Articles

Parental Advisory Forever: An Oral History of the PMRC’s War on Dirty Lyrics

Posted on

Trzydzieści lat temu, przemysł muzyczny zmienił się na zawsze w trakcie walki Parents Music Resource Center o identyfikację i oznakowanie dosadnych tekstów piosenek.

Parents Music Resource Center (PMRC) powstało w 1984 roku w wyniku zbiorowego oburzenia czterech kobiet znanych ze swoich powiązań z waszyngtońskim życiem politycznym. Członkom-założycielom: Susan Baker (żona ówczesnego sekretarza skarbu Jamesa Bakera), Tipper Gore (żona senatora i przyszłego wiceprezydenta Ala Gore’a), Pam Howar (żona handlarza nieruchomościami Raymonda Howara) i Sally Nevius (żona przewodniczącego Rady Miasta Waszyngtonu Johna Neviusa) przeszkadzał Prince, Madonna i inna muzyka, której słuchały ich dzieci. A 19 września 1985 roku wojny kulturowe stanęły na głowie podczas przesłuchania senackiego w sprawie „porno-rocka”, podczas którego zeznawali John Denver, Dee Snider i Frank Zappa.

Z tego politycznego zapału wyłoniła się naklejka „Parental Advisory”, która prawdopodobnie jest dziś kropką nad i w twojej kolekcji płyt CD. W tej historii mówionej Susan Baker, Dee Snider, Gail Zappa, Sis Levin i inni opowiadają o tym, jak do tego doszło – i zastanawiają się nad 30 latami, które minęły.

Wszystkie materiały zawarte w tej historii mówionej zostały dostarczone w formie oddzielnych wywiadów telefonicznych dla Newsweeka, z trzema wyjątkami. Tipper Gore odmówiła udzielenia wywiadu, ale dostarczyła oświadczenie przez swojego przedstawiciela. Cronos, z metalowego zespołu Venom, odpowiedział na pytania wywiadu za pośrednictwem poczty elektronicznej. A cytaty przypisywane zmarłemu Frankowi Zappie pochodzą z autobiografii artysty, The Real Frank Zappa Book. (Książka została napisana pod koniec lat 80-tych, stąd użycie czasu teraźniejszego w odniesieniu do działającego wówczas PMRC.)

Susan Baker, współzałożycielka PMRC: Zaczęło się od tego, że pewnego dnia przyszedł mój siedmiolatek i zaczął cytować mi niektóre teksty Madonny, chcąc wiedzieć, co one oznaczają. Byłam zszokowana. Wiedziałam, że trzeba się przejmować filmami i telewizją, ale nie miałam pojęcia, że mój siedmiolatek może być narażony na kontakt z nieodpowiednimi piosenkami.

Pam Howar, współzałożycielka PMRC: Miałam córkę. A wszystko, co jest przekazywane przez muzykę, może być bardzo mocne.

Susan Baker: To było „Like a Virgin”. Powiedziała: „Mamo, co to jest dziewica?”. A ja na to: „Co masz na myśli?”. A ona na to: „Madonna śpiewa tę piosenkę: 'Like a virgin / Touched for the very first time.' Co to jest dziewica?” Zaniemówiłem. Tutaj wciąż bawiła się lalkami w wieku 7 lat.

Frank Zappa, muzyk i kompozytor (w książce The Real Frank Zappa Book): Jest kilka „kont historycznych”, z których można wybierać. Wybierzmy arbitralnie tę: Pewnego dnia w 1985 roku Tipper Gore, żona demokratycznego senatora z Tennessee, kupiła swojej ośmioletniej córce kopię albumu ze ścieżką dźwiękową do filmu Prince’a Purpurowy deszcz – filmu z kategorią wiekową R, który już wcześniej wzbudził spore kontrowersje ze względu na swoją seksualną zawartość. Z jakiegoś powodu była jednak zszokowana, gdy ich córka zwróciła uwagę na odniesienie do masturbacji w piosence „Darling Nikki”. Tipper zebrała grupę swoich przyjaciółek gospodyń domowych z Waszyngtonu, z których większość była żonami wpływowych członków Senatu USA, i założyła PMRC.

Sis Levin, dyrektor wykonawczy PMRC: Zrobiłam doktorat z rozwiązywania konfliktów bez przemocy. Nauczam na poziomie uniwersyteckim w każdym miejscu. Dopasowanie jest, że muzyka jest formą przemocy w naszych dzieciach…. Wzięłam biurko i mieliśmy spotkania i rozmawialiśmy o możliwości przemawiania do publiczności. Powiedzielibyśmy: „Po prostu słuchaj tego, czego oni słuchają! I zajmijcie się tym!” Bo to ma wpływ.

Susan Baker: Postanowiliśmy, że zbierzemy wszystkich z naszej listy adresowej, zorganizujemy spotkanie i pokażemy im, co nas denerwuje. Większość z nich nie miała pojęcia, co się dzieje. Tak to się zaczęło. Nie miałyśmy pojęcia, że zamierzamy założyć organizację. Byłyśmy po prostu wściekłymi mamami, które chciały, aby nasi przyjaciele, a zwłaszcza wychowawcy, wiedzieli, jakie śmieci kupują nasze dzieci. Czuliśmy, że potrzebujemy jakiegoś informacyjnego oznakowania produktu.

Kandie Stroud, dziennikarka i rzeczniczka PMRC, która debatowała z Frankiem Zappą w telewizji: Byliśmy rodziną całkowicie przesiąkniętą muzyką. Pamiętam, jak pewnego razu jedno z moich dzieci powiedziało: „Posłuchaj tej piosenki, ale nie słuchaj tekstu, mamo, nie spodoba ci się”. Jak się okazało, była to jakaś piosenka z dosadnym tekstem. Wydaje mi się, że to było coś Prince’a. Zgłębiłam temat i przeprowadziłam wywiady z wieloma różnymi ludźmi ze świata muzyki. Pomyślałem, „Wow, to się naprawdę zmieniło od czasów Beatlesów i Elvisa.”

09_17_pmrc_02
Dee Snider z amerykańskiego zespołu metalowego Twisted Sister pojawia się na przesłuchaniu senackim PMRC 19 września 1985 roku. Przedstawiciele PMRC, senatorowie i muzycy zeznawali przed senacką Komisją Handlu, Nauki i Transportu na „temat treści niektórych nagrań dźwiękowych i sugestii, że opakowania nagrań powinny być oznakowane w celu zapewnienia ostrzeżenia dla potencjalnych nabywców o seksualnie jednoznacznych lub innych potencjalnie obraźliwych treściach.” Mark Weiss/Getty

PMRC zabrał się do pracy kompilując kontakty ze swoich list kartek świątecznych i wydając komunikaty prasowe. Grupa wysłała list do Recording Industry Association of America (RIAA) i ponad 50 wytwórni płytowych. Według A History of Evil in Popular Culture (Historia zła w kulturze popularnej), „list proponował, aby wytwórnie płytowe albo zaprzestały produkcji muzyki z brutalnymi i naładowanymi seksualnie tekstami, albo opracowały system oceniania albumów w stylu filmów…. Brutalne teksty byłyby oznaczane literą 'V', satanistyczne lub antychrześcijańskie treści okultystyczne literą 'O', a teksty nawiązujące do narkotyków lub alkoholu literą 'D/A'.”

W 1985 roku PMRC opublikowała listę 15 piosenek – nazwanych „Plugawą Piętnastką” – które uznała za szczególnie obraźliwe i zasługujące na zakaz emisji w radiu. Wśród tych piętnastu piosenek znalazły się utwory znanych gwiazd popu, takich jak Madonna, Cyndi Lauper i oczywiście „Darling Nikki” Prince’a. Wycelowano również w heavy metal, biorąc na cel mniej znane grupy W.A.S.P., Venom i Mercyful Fate. Na liście znalazł się utwór Twisted Sister „We’re Not Gonna Take It”, który stał się przebojowym singlem i teledyskiem w MTV w 1984 roku.

Susan Baker: Naszym celem na początku było po prostu zaalarmowanie ludzi…. Po prostu powiedzieliśmy, „Cóż, założymy tę grupę i zobaczymy, czy uda nam się zdobyć jakieś oznaczenia lub oceny. Tak jak w przypadku filmów.” W ciągu pierwszych pięciu czy sześciu miesięcy, rozmawialiśmy ze Stanem Gortikovem, szefem RIAA. Współpracowaliśmy z nim, a w ciągu roku zgodzili się, że coś zrobią. Rok później naprawdę nie robili już nic. Kiedy umieszczali etykiety na rzeczach, były one naprawdę małe i nie dało się ich odczytać. Mieliśmy z nim spotkanie na dużą skalę. W tym czasie było już o nas głośno – w Newsweeku, w telewizji, u Oprah i w innych programach, w Good Morning America. Ludzie naprawdę się tym przejmowali. Niektórzy ustawodawcy wprowadzali nawet ustawy, które miały obowiązywać w ich stanach, aby musieli mieć pewne rzeczy na etykietach.

Cerphe Colwell, długoletnia osobowość radiowa z Waszyngtonu, która zeznawała na przesłuchaniu PMRC: Jak na ironię, większość utworów heavy metalowych, które wymieniali w tamtym czasie, były praktycznie nieznane opinii publicznej. Heavy metal jako format muzyczny jeszcze nie rozkwitł. Do dziś wierzę, że jednym z powodów, dla których metal tak bardzo rozwinął się w latach 80. jako udany format, jest fakt, że PMRC zwróciła uwagę na to, co uważała za niedopuszczalne, co oczywiście sprawiło, że znalazł się on w centrum uwagi.

Cronos, wokalista Venom z Filthy Fifteen: Powiedziano mi o PMRC podczas sesji nagraniowej w latach 80-tych i pomyślałem, że ktoś ma ukryte kamery, jakby robił mi psikusa, żeby zobaczyć moją reakcję, więc odrzuciłem to jako bzdury. Potem, kiedy dowiedziałem się, że to prawda, nie mogłem zrozumieć, jak rzekomo inteligentni ludzie mogą być takimi ignorantami. Oczywiście, że rock and roll ma wszystkie tematy, o które go oskarżali. To jest rock and roll! Ma być hardcorowy i ostry. Większość z nas, rockmanów, ma rodziny i jest odpowiedzialnymi rodzicami. Nie potrzebujemy PMRC do ochrony naszych dzieci przed szkodliwym gównem tego świata. Byłbym bardziej zmartwiony, gdyby któraś z moich piosenek lub albumów nie znalazła się na ich liście.

Dee Snider, frontman Twisted Sister, zespołu Filthy Fifteen: Mówisz o muzyce, która znalazła się na Filthy Fifteen, to jak na dzisiejsze standardy łatwa do słuchania. To więcej niż ironia, że w filmie Rock of Ages, grupa Parents Music Resource Center, na czele której stoi Catherine Zeta-Jones, śpiewała „We’re Not Gonna Take It” na gwiazdę rocka! To ironia w najczystszej postaci.

Madonna
Madonna, na zdjęciu podczas występu w 1987 roku, znalazła się wśród „Parszywej Piętnastki” artystów, których piosenki zostały oprotestowane przez PMRC.Shunsuke Akatsuka/Reuters

Susan Baker: Jeździliśmy po całym kraju, rozmawiając z grupami PTA i grupami rodziców. I mówiliśmy: „Słuchajcie. Tego rodzaju nieodpowiednie rzeczy będą obecne w kulturze. Więc musicie nauczyć swoje dzieci krytycznego myślenia o tym.”

Blackie Lawless, wokalista zespołu Filthy Fifteen, którego celem jest W.A.S.P.: To prawda, zrobili z nas słowo domowe. Ale zrobili z nas słowo domowe babć ludzi na Środkowym Zachodzie. Bo dzieciaki już wiedziały kim jesteśmy. Dzieciaki miały już płyty. Tak, zrobili z ciebie słowo domowe dla czyjejś babci, ale babcie nie kupują płyt. Myślę, że wielu artystów myślało: OK, ta ekspozycja pomoże nam sprzedać więcej płyt. Ale nie sądzę, że w rzeczywistości tak było. Wiem, że nie dla nas.

Joanne McDuffie, wokalistka zespołu Filthy Fifteen, do którego skierowana była grupa Mary Jane Girls: Myślałam, że to było dziwne. To było jak, „Naprawdę?”… Kiedy wybrali tę piosenkę, pamiętam, że byłam naprawdę, naprawdę zirytowana, ponieważ nie było w niej nic, co sugerowałoby coś niestosownego. Czy ta piosenka była o seksie? Oczywiście, że była. Ale pod względem tekstowym, była bardzo gustowna. Nie było to coś, co sprawiłoby, że wasze dzieci zaczęłyby się zastanawiać, „Oooh, muszę się dowiedzieć, o czym ona mówi.”

Blackie Lawless: Ja podchodzę do tego z zupełnie innej perspektywy, bo nie wiem, czy jesteś świadomy, czy nie, ale jestem urodzonym chrześcijaninem. Nie grałem tej piosenki od prawie 10 lat. Ta piosenka nie byłaby czymś, jako co chciałabym być reprezentowana.

Joanne McDuffie: Myślę, że to była czarna lista. Albo współczesne polowanie na czarownice. Albo próba cenzurowania pewnych artystów i pewnych piosenek. Kiedy patrzę na to, co się stało, to nie powstrzymało to emisji …. To, co powstrzymało, to nasze rozważania na temat nagród, które, jak sądzę, każdy inny artysta o naszej randze lub popularności by dostał.

19 września 1985 roku wysiłki PMRC osiągnęły kulminację w szeroko nagłośnionym przesłuchaniu w Senacie, mającym na celu rozważenie propozycji grupy. Tipper Gore opowiedziała się tam za „etykietą ostrzegawczą na produktach muzycznych nieodpowiednich dla młodszych dzieci ze względu na wyraźne teksty o charakterze seksualnym lub brutalnym”. Obok członków PMRC, senacki Komitet ds. Handlu, Nauki i Transportu wysłuchał zeznań trzech popularnych muzyków: Franka Zappy, Dee Snidera i Johna Denvera.

Wszyscy trzej argumentowali zaciekle przeciwko temu, co charakteryzowali jako cenzurę. W prawdopodobnie najbardziej trwałym świadectwie z przesłuchania, Zappa opisał propozycję PMRC jako „nieprzemyślany kawałek nonsensu, który nie przynosi żadnych realnych korzyści dzieciom, narusza swobody obywatelskie ludzi, którzy nie są dziećmi i obiecuje, że sądy będą zajęte przez lata.”

Dee Snider: Pamiętam tylko, że dostałem telefon z mojego biura zarządu z pytaniem: „Czy zeznawałbyś na tych przesłuchaniach?”. A ja na to: „Do diabła, tak”. Założyłam, że to będzie, jak młodzi ludzie powstaną! I poproszono mnie, żebym niósł flagę. Nie zastanawiałem się nad tym. „Tak, będę niósł flagę do bitwy. Za mną!” Kiedy stałem tam sam na polu honorowym, zdałem sobie sprawę, że nikt za mną nie podąża.

Susan Baker: Tipper i ja byliśmy tymi, którzy składali zeznania. Dało nam to większy rozgłos, na co liczyliśmy. To było coś w rodzaju cyrku…. Nazywano nas okropnymi rzeczami. Nazywali nas znudzonymi gospodyniami domowymi i bandą szalonych alkoholików. To nie była przyjemna rzecz. Ale powiedzieliśmy: „No i co z tego? Uważamy, że to jest słuszne.” Nie poddawałyśmy się. Jak już mówiłem, czterech założycieli naprawdę czuło, że zrobiliśmy postęp i coś osiągnęliśmy.

Cerphe Colwell: Zadzwonił do mnie Frank Zappa i powiedział, że będzie zeznawał. Najwyraźniej ktoś z jego kręgu powiedział, że PMRC, który był częścią senackiej podkomisji selektywnej, szukał ekspertów od muzyki. Byłem kimś w rodzaju faceta do kontaktów. W tym momencie byłem w radiu w Waszyngtonie od 16, 17, 18 lat. Grałem muzykę Franka i Frank był gościem w moim programie wiele razy. Skorzystałem z okazji.

Larry Stein, adwokat Franka Zappy: został poproszony i zdecydowanie chciał to zrobić, ponieważ czuł się bardzo mocno związany z tą sprawą. Więc przyjęliśmy zaproszenie do złożenia zeznań, przygotowaliśmy się do tego, wróciliśmy tam i złożyliśmy zeznania. A moje 15 minut sławy polega na tym, że kiedy puszczają ten klip MTV, on wchodzi do Senatu i mówi: „Cześć, nazywam się Frank Zappa, a to jest mój prawnik, Larry Stein”. Jedyne zdjęcie klienta, jakie mam w biurze, to zdjęcie Franka i moje w Senacie USA.

Gail Zappa, wdowa po Franku Zappie: Mówili, że będą mieli przesłuchanie. I to wkurzyło Franka, bo to było marnowanie zasobów i wydatków, żeby angażować się w cenzurowanie dzieł sztuki ludzi, poza wszystkim innym. Był wkurzony.

Dee Snider: Większość fanów po prostu nie rozumiała znaczenia tego, co się działo. „Teraz wiemy, jakie płyty kupować!” To był okrzyk bojowy nastolatków. „Wiemy, jakie płyty są fajne!”. Gówno prawda.

Larry Stein: Przygotowanie Franka do zeznań było świetną zabawą. Wierzyliśmy, że będzie traktowany znacznie poważniej, jeśli będzie wyglądał trochę bardziej biznesowo. To była niezła zabawa, jeśli zobaczycie to zdjęcie, na którym jestem ja i Frank razem. Na tym zdjęciu ma krótkie włosy, białą koszulę, czerwony krawat i ciemny garnitur. Kiedy ludzie przychodzą do mojego biura, wyglądam jak Don Johnson w czasach „Miami Vice”. Mój krawat jest trochę opuszczony i mam na sobie srebrny krawat, a ludzie często przychodzą i pytają: „Który to był prawnik na tym zdjęciu?”. Frank wiedział, co musi zrobić.

Dee Snider: Nigdy nie spotkałem Johna …. Pamiętam, jak Frank i ja staliśmy plecami…. Oboje nie byliśmy pewni, gdzie w tym wszystkim będzie John. Wiedzieliśmy, gdzie powinien być, jako artysta – powinien być po naszej stronie. Ale, znowu, on przeszedł na drugą stronę i dosłownie tego dnia wrócił z NASA, gdzie mówili o nim jako o pierwszym muzyku w kosmosie…. Więc kiedy wyszedł i przemówił – i mówił szczerze o tym, jak „Rocky Mountain High” został oprotestowany i film „Oh, God! został oprotestowany, a on stał przeciwko cenzurze każdego rodzaju – wiwatowaliśmy z tyłu.

Frank Zappa (w książce The Real Frank Zappa Book): Mój jedyny żal związany z tym epizodem jest taki, że zgodnie z zasadami przesłuchania nie dano mi możliwości odpowiedzi, gdy zostałem potępiony przez półpoplektycznego Slade’a Gortona (byłego republikańskiego senatora ze stanu Waszyngton) za moją „konstytucyjną ignorancję”. Chciałbym mu przypomnieć, że chociaż w szkole średniej oblałem prawie wszystko inne, dostałem piątkę z fizyki: Nie tyle kłóciłem się z nim, co mówiłem mu, co myślę o nim i jego języku. Musiałbyś zajrzeć do protokołu z przesłuchań, żeby to wszystko zrozumieć. Pamiętam tylko, że uczestniczyłem w tych przesłuchaniach. Senator Gore był członkiem komisji. Frank Zappa był absolutnie obraźliwy i, jak sądzę, profanacyjny w odniesieniu nie tylko do ich idei, ale także do nich jako osób. Mąż tej kobiety nie bronił ich. A ja bardzo się zdenerwowałam i zrobiłam to.

Susan Baker: Niektóre z nich były niedorzeczne. Ale John Denver też tam był. Rozumiemy, jak ludzie się czują. To jest wolność słowa! Ale my mówimy, że tak, mowa jest wolna. Ale kiedy kupujesz produkt w sklepie, ma on na sobie etykietę, która mówi ci, jakie są jego składniki.

Slade Gorton: Od tamtego dnia darzę Ala Gore’a najwyższą pogardą. Był w komisji i odmówił obrony swojej własnej żony.

Dee Snider: Jego zeznania były jednymi z najbardziej pogardliwych, ponieważ w pełni spodziewali się, że będzie on takim maminsynkiem-amerykańskim-piekiem-John-Denverem-świątecznym-specjalnym-świeżym-skrobanym facetem. Wszyscy spodziewali się, że będzie po stronie prawicy będącej na cenzurowanym. Kiedy wspomniał: „Porównuję to do palenia książek przez nazistów” – to właśnie powiedział w swoim świadectwie – powinniście zobaczyć, jak zaczęli uciekać na wzgórza! Jego zeznanie było najmocniejsze pod wieloma względami.

09_17_pmrc_03
Frank Zappa zeznaje przed Senacką Komisją Handlu.Lana Harris/AP

Dweezil Zappa: Całe doświadczenie z tym związane polegało na tym, że patrzyliśmy, jak nasz tata wychodzi naprzeciw tym ludziom i po prostu przemawia w sposób, który był wspaniały, bo trafiał prosto w sedno problemu. Dlatego wspaniale było słyszeć, jak wygłaszał takie uwagi. Miał jeden cytat, który był przezabawny, gdzie powiedział do senatorów coś w stylu: „Traktujecie ten problem jak leczenie łupieżu poprzez dekapitację.”

Słuchania w Senacie przyciągnęły uwagę wielu krajowych mediów. W następstwie, Frank Zappa pojawił się w telewizji kilka razy, debatując ze zwolennikami PMRC. (Pamiętnie, podczas występu w programie Crossfire, odpowiedział na zaczepkę ze strony felietonisty Washington Times, Johna Loftona, słowami: „A może pocałujesz mnie w dupę?”). Zappa zdawał się cieszyć z możliwości przedstawienia swoich racji, podczas gdy Snider miał pretensje, że polityka przyćmiła muzykę. W międzyczasie PMRC udało się wprowadzić czarno-białe oznaczenie Parental Advisory, które zaczęło pojawiać się na okładkach albumów według uznania poszczególnych wytwórni. PMRC stopniowo zanikało do czasu, gdy Al Gore kandydował na prezydenta podczas wyborów w 1988 roku.

Frank Zappa (w książce The Real Frank Zappa Book): Program CNN o nazwie Crossfire dwukrotnie poruszył temat PMRC ze mną jako gościem, po raz pierwszy w 1986 roku (kiedy powiedziałem temu facetowi z The Washington Times, żeby pocałował mnie w dupę), a następnie ponownie w 1987 roku, kiedy seks piosenka George’a Michaela była „kontrowersyjna”. Wierzcie lub nie, panie i panowie, założeniem tej drugiej debaty na Crossfire było (nie śmiejcie się) „Czy muzyka rockowa powoduje AIDS?”

Kandie Stroud: Zostałam poproszona przez Charliego Rose’a, żeby wystąpić w programie. Jeśli chcesz to nazwać debatą, nazwij to debatą. Nie był on nobilitującą istotą ludzką. Odkąd pamiętam, wygłaszał oświadczenia typu: „Tu chodzi o Pierwszą Poprawkę”. Nie chodziło o Pierwszą Poprawkę. Jestem dziennikarzem, nie sądzisz, że popieram Pierwszą Poprawkę? Chodziło o poradnictwo rodzicielskie, o to, żeby przemysł muzyczny był odpowiedzialny za to, co wlewa się do umysłów dzieci.

Dee Snider: To jest horrendalny efekt. Wszystko, czego się obawiałem, a nawet więcej. Kiedy pojechałam do Waszyngtonu, moje obawy nie dotyczyły informowania rodziców. Chodziło o to, że naklejka będzie nadużywana. Obawiałem się, że zostanie użyta do segregowania płyt. By trzymać prace twórców przed opinią publiczną. I zgodnie z prawdą, sklepy nie chciały sprzedawać niektórych płyt.

Cerphe Colwell: Tak jak Frank przewidział, wiele sklepów, w tym Walmart, przestało sprzedawać te przerażające, demonizowane wytwórnie płytowe.

Gail Zappa: Powiedział, że kiedy te przesłuchania się skończą, wielu artystom zostaną anulowane kontrakty. I, jak na ironię, Frank był pierwszym, któremu się to przytrafiło. Natychmiast po przesłuchaniu. Chcieli, żeby jego praca była zgodna z przepisami, a Frank dostarczył naklejkę, która gwarantowała, że nie skończysz w piekle, jeśli będziesz słuchał tekstów. A oni nie uznali tego za wystarczające. To MCA anulowało jego kontrakt. Obraził ich język…. W 1987 roku Frank zdobył Grammy. Aby komisja mogła to rozpatrzyć – aby być branym pod uwagę przy przyznawaniu Grammy – firmy fonograficzne lub artyści przedkładają kopie płyty różnym komisjom, które dokonują ustaleń lub głosują nad tym, czy dana płyta kwalifikuje się do nagrody. I tak w przypadku Jazz From Hell, oni powiedzieli, „Cóż, jak to się stało, że nie ma na niej naklejki?”. Odpowiedziałem, „Dlaczego miałoby mieć naklejkę?” „Cóż, czy muzyka Franka nie powinna być cenzurowana?” No, naprawdę? Chcesz mi to jeszcze raz powtórzyć? Okazało się, że nikt jej nie słuchał. To wszystko jest instrumentalne.

Choć naklejki Parental Advisory są w dużej mierze przestarzałe 30 lat później, pytanie o trwałe dziedzictwo PMRC pozostaje. Członkowie PMRC, z którymi przeprowadzono wywiady na potrzeby tego artykułu, mówią, że są dumni z pracy, jaką wykonali. Susan Baker mówi, że nadal uśmiecha się, gdy widzi naklejkę z napisem Parental Advisory i wie, że przyczyniła się do tego. Jednak niektórzy z artystów, do których organizacja skierowała swoje działania, opisują załamanie się kariery, kłopoty z wytwórniami i – w niektórych przypadkach – groźby śmierci w następstwie przesłuchań. Tymczasem Prince i Madonna wciąż grają „Darling Nikki” i „Like a Virgin” trzy dekady później. Madonna wykonała „Virgin” w środę wieczorem w Madison Square Garden. Jej ostatni album, „Rebel Heart”, opatrzony jest naklejką „Parental Advisory”.

Tipper Gore, współzałożyciel PMRC: W dobie mediów społecznościowych i dostępu do sieci, wydaje się dziwne, że rodzice mogą mieć kontrolę nad tym, co widzą i słyszą ich dzieci. Myślę jednak, że ta rozmowa między rodzicami a dziećmi jest dziś równie ważna, jak w latach 80. Muzyka jest uniwersalnym językiem, który przekracza granice pokoleń, ras, religii, płci i nie tylko. Nigdy wcześniej nie było większej potrzeby komunikacji i zrozumienia w tych kwestiach niż dziś. Wszystkim artystom i wytwórniom, które nadal używają etykietki „advisory”, należą się brawa za pomoc rodzicom i dzieciom w rozmowach o tekstach dotyczących ich własnych wartości.

Susan Baker: Przestałam być operacyjna w połowie lat 90-tych. Przeprowadziłam się i wróciłam do Teksasu. Zrobiliśmy to, co czuliśmy, że możemy zrobić. Czujemy, że wnieśliśmy swój wkład.

John Denver
John Denver (R) jest pokazany ze współgwiazdą Terri Garr w scenie z ich filmu „Oh God” z 1977 roku, w którym wystąpił również George Burns.Reuters

Sis Levin: Wszystko, co mogę powiedzieć, to że była to grupa odważnych kobiet, które były gotowe wyjść tam i powiedzieć: „To jest złe, to krzywdzi nasze dzieci, to ma wpływ nie tylko na domy i szkoły, ale na całą społeczność. Musimy się temu poważnie przyjrzeć.” To było dość odważne z ich strony.

Joanne McDuffie: To w pewnym sensie wyrzuciło mnie z pewnych obszarów biznesu…. Nie dostaliśmy Grammy. Nie dostaliśmy American Music Awards, z powodu… Odcięło mnie to w pewnym momencie. Myślę, że to nas zatrzymało, zanim jeszcze zaczęliśmy. Zatrzymało wszystko tak, że teraz jest tylko pewna publiczność, która wie o . Bo to mogło nie być grane w pewnych obszarach lub w pewnych stacjach radiowych. Myślę, że to mnie zraniło.

Frank Zappa (w The Real Frank Zappa Book): Jeśli taktyka straszenia ze strony grup takich jak PMRC i Back in Control nie wywarła wpływu na muzyków, to z pewnością wywarła na kierownictwo wytwórni płytowych, które może mówić artystom, co wytwórnie zaakceptują, a czego nie zaakceptują jako odpowiedni materiał w ramach kontraktu artysty.

Blackie Lawless: Kiedyś mówiłem ludziom, że czuję się jak mur z cegieł, że nikt nie może mnie powalić. Ale to bardzo subtelny sposób, w jaki to się dzieje. Groźba śmierci tutaj, ktoś manipuluje przy jednym z twoich pojazdów tam. To nie jest tak, że ktoś próbuje zburzyć twój mur w ciągu jednej nocy. Codziennie odejmują jedną cegłę. I wkrótce, gdy się odwrócisz i spojrzysz za siebie, nie ma już żadnej cegły w twoim murze. To skończyło się tym, że stałem się bardziej odludkiem niż czymkolwiek innym.

Joanne McDuffie: Nasza piosenka miała potencjał i była na drodze do bycia nr 1. Kiedy umieścili na niej tę naklejkę, myślę, że może zatrzymała się na piątce. To zdecydowanie powstrzymało nas przed zdobyciem pozycji nr 1…. Pamiętam, że miałam wtedy poparcie Ford Motors. Ale po tej sprawie z naklejką, to zniknęło.

Gores
Wiceprezydent Al Gore (R) słucha żony Tipper Gore podczas zimowego spotkania Demokratycznego Komitetu Narodowego, 21 stycznia 1995.Reuters

Dweezil Zappa: Co dziwne, podczas administracji Clintona mieliśmy kilka okazji, by spędzić trochę czasu z Gore’ami i właściwie zaprzyjaźniliśmy się z nimi. To nigdy nie było starcie na zasadzie: „Och, ci ludzie to okropni ludzie.”

Dee Snider: Czuję pewną odpowiedzialność, by nieść pochodnię. Z pewnością było to coś, co Gores bardzo starał się zamieść pod dywan, kiedy startował z Billem Clintonem na wiceprezydenta.

Susan Baker: Tipper nie wycofała się z pracy, jaką wykonaliśmy w PMRC, kiedy Al ubiegał się o prezydenturę, mimo że spotkała się z wieloma nieprzyjemnościami. Niektórzy z ludzi w jego kampanii wydawali się trochę wycofywać.

Joanne McDuffie: Wróćmy do tego, dlaczego stworzyli tę całą agencję. To było dla rodziców, aby kontrolować, czego słuchają wasze dzieci. Byłam rodzicem w tamtym czasie! To była moja praca. Byłam samotnym rodzicem. Miałem córkę i syna w tym czasie. Będę uważał na to, co śpiewam, bo te dzieci będą dorastać. Nie chciałam, żeby się wstydziły tego, co robię, ani ja nie chciałam się wstydzić.

Dee Snider: Na dłuższą metę, to był pierwszy raz, kiedy ludzie zaczęli postrzegać mnie jako osobę, która ma coś więcej do powiedzenia niż tylko kilka chwytliwych kawałków. Że mam mózg. Nie ma dnia, żeby ktoś nie podszedł do mnie i nie powiedział: „Dziękuję! Za to, że robisz to, co robisz.”

Susan Baker: Kiedy podróżujemy, czasami ktoś podchodzi do mnie, kiedy dowiaduje się, kim jestem i mówi: „Naprawdę dziękujemy ci za to, że to zrobiłeś. Dziękujemy, że nas uświadomiłaś.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *