Articles

Pidginization and Creolization of Languages: Their Social Contexts

Posted on

Języki zwane „pidżynami” i „kreolami” są w badaniach naukowych czymś w rodzaju pasierba, ale ich pochodzenie i funkcje społeczne stwarzają w szczególnie wyraźnej formie problemy, którymi zajmuje się Komitet Socjolingwistyki Rady. Analizując zmiany historyczne i opisując obecną strukturę języka, lingwiści często uznają czynniki społeczne za oczywiste. Praca przebiega tak, jakby można było założyć coś, co można by nazwać „normalnym przekazem” mowy z pokolenia na pokolenie, lub jakby można było bezpiecznie założyć, że próbka mowy dostarczona przez informatorów reprezentuje normę identyczną w całej społeczności. To, czy te założenia są uzasadnione, jest kwestią otwartą; jasne jest natomiast, że nawet zwykła praca lingwisty nie może przebiegać bez kwestionowania ich w przypadku „pidżynów” i „kreolów”. Języki te w dramatyczny sposób ukazują współzależność językoznawstwa i nauk społecznych oraz otwierają nowe możliwości integracji ich metod i teorii. W ciągu ostatniej dekady nastąpił znaczny wzrost zainteresowania i informacji dotyczących tych języków, których implikacje nie zostały jeszcze powszechnie uznane.

Z tych powodów zorganizowano międzynarodową konferencję, której celem było zachęcenie do badań nad sytuacjami pidżynalizacji i kreolizacji oraz zwrócenie uwagi na ich znaczenie. Konferencja była sponsorowana przez komisję i Uniwersytet Indii Zachodnich, który był głównym miejscem rozwoju studiów kreolskich w ostatniej dekadzie, i odbyła się w kampusie uniwersytetu w Mona na Jamajce w dniach 9-12 kwietnia 1968 roku. Dzięki spotkaniu na Jamajce konferencja mogła skorzystać z udziału wielu badaczy karaibskich, dla których języki kreolskie mają znaczenie osobiste i praktyczne, a także teoretyczne. Głębia i realizm niektórych dyskusji odzwierciedlały ich obecność.

Większość uczestników konferencji była lingwistami, ale wielu z nich miało pewne wykształcenie w zakresie nauk społecznych, a mniej więcej jeden z czterech był związany z wydziałem nauk społecznych.1Poza Charlesem A. Fergusonem, Allenem D. Grimshawem, Dellem Hymesem, Williamem D. Labovem i Elbridge’em Sibleyem z Komitetu Socjolingwistyki, wśród 85 uczestników znalazło się 4 członków personelu Uniwersytetu Indii Zachodnich -ervyn Alleyne, Gertrud Buscher, Dennis R. Craig, John Figueroa; oraz następujące osoby: Beryl Bailey, Yeshiva University; Jack Berry, Morris Goodman, Northwestern University; Frederic G. Cassidy, University of Wisconsin, Madison; David DeCamp, Edgar G. Polomé, University of Texas; Joseph Dillard, Université Oflicielle de Bujumbura; Christian Eersel, Taalbureau, Surinam; Charles O. Frake, Stanford University; Henry M. Hoenigswald, University of Pennsylvania; Terence Kaufman, University of California, Berkeley; David Lawton, Inter-American University, Puerto Rico; Robert B. Le Page, University of York; Sidney W. Mintz, Yale University; John Reinecke, Honolulu; Karl Reisman, Brandeis University; Irvine Richardson, Michigan State University; William J. Samarin, Hartford Seminary Foundation; Franklin Southworth, Columbia University; William A. Stewart, Center for Applied Linguistics; Douglas Taylor, Paramaribo, Surinam; Stanley M. Tsuzaki, University of Hawaii; Albert Valdman, Indiana University; Jan Voorhoeve, University of Leiden; Keith Whinnom, University of Exeter. W konferencji uczestniczyli również Richard Allsopp, Lawrence Carrington, Jean D’Costa, Kemlin Laurence, Joan McLaughlin, Donald Wilson, University of the West Indies; D. Bickerton, A. C. Nunn, University of Guyana; Elizabeth Carr, University of Hawaii; i Martin Joos, University of Toronto, jako obserwatorzy. Jan Daeleman, S. I., Louvanium University, Kongo; John Gumperz, University of California, Berkeley; i Ian Hancock, Londyn, wnieśli materiały na konferencję, ale nie mogli w niej uczestniczyć. Autor jest szczególnie wdzięczny Davidowi DeCampowi, którego przegląd dziedziny kreolistyki, rozesłany do uczestników, przyczynił się do powstania niniejszego raportu. Referaty przygotowane na konferencję zostały pogrupowane według kilku głównych tematów dyskusji: ogólne koncepcje natury pidżynowania i kreolizacji; analiza specyficznych cech i procesów; rekonstrukcja pochodzenia i historii takich języków; rozpoznanie przeszłego występowania kreolizacji w historii języka; analiza współczesnej pidżynowania i kreolizacji; badania roli społecznej języków pidżynowych i kreolskich we współczesnych społecznościach. Dwóch badaczy społecznych i dwóch językoznawców otrzymało specjalne zadanie zrecenzowania konferencji na jej ostatniej sesji: Sidney Mintz (antropolog specjalizujący się w kulturach karaibskich) z punktu widzenia historii społecznej; Henry Hoenigswald z punktu widzenia specjalisty w zakresie językoznawstwa porównawczego i historycznego; Allen Grimshaw jako członek Komitetu Rady ds. Porównawczych Badań Socjologicznych; oraz William Labov z punktu widzenia innowatora w zakresie analizy socjolingwistycznej.

„Pidgin” i „creole”: Background

Konferencja miała na celu skupienie uwagi na procesach i uniknięcie popularnych konotacji terminów „pidżyn” i „kreol”. Terminy te mają jasne i standardowe naukowe znaczenia. Pidżyn jest definiowany jako stabilna forma mowy, która nie jest nauczana jako pierwszy język (język ojczysty) przez żadnego z jej użytkowników, ale jako język pomocniczy przez wszystkich; której funkcje są mocno ograniczone (np. do handlu, nadzoru pracy, administracji, komunikacji z gośćmi), i której słownictwo i jawna struktura są mocno zredukowane, w porównaniu z tymi z języków, z których się wywodzi. Kreol jest definiowany jako zwykły język, który wywodzi się z pidżynu i który w wyniku takich czy innych okoliczności stał się pierwszym językiem danej społeczności, został zaadaptowany do pełnego zakresu funkcji życia społecznego i stał się znacznie bogatszy w leksykę i strukturę niż pidżyn, z którego powstał.

W większości okoliczności, w których znajdują się kreole, są one uważane za społecznie gorsze, nawet jeśli czasami uważane są za lepsze w ekspresji. W zwykłym użyciu termin pidgin sugeruje misz-masz, a na pewno niższość; tylko rzadko, jak wśród niektórych ludów Nowej Gwinei, znajomość pidgin jest odznaką kosmopolityzmu i męskiej wyższości. W najlepszym wypadku języki te uważane są za marginalne, w najgorszym – za zepsute formy mowy bez struktury i wartości. Takie postawy sprawiły, że wydają się one niegodne studiowania dla większości ich użytkowników i tych, którzy zajmują się nimi oficjalnie, i być może przyczyniły się do względnego braku ich studiowania przez innych.

„Termin i forma mowy zostały przeniesione na cały świat we wczesnych latach europejskiej ekspansji i kolonizacji.”

Powszechna etymologia pidżynu odzwierciedla te poglądy. Uważa się, że jest to azjatycka korupcja angielskiego „business”, chociaż zmiany w wymowie są nieporównywalne i mało prawdopodobne. W rzeczywistości słowo to jest szesnastowieczną angielską „korupcją” południowoamerykańskiego indiańskiego terminu (Pidian) stosowanego w odniesieniu do ludzi, z którymi się handlowało, a tym samym do języka używanego w handlu (por. Indianin: Injun). Termin ten i forma mowy zostały przeniesione na cały świat we wczesnych latach europejskiej ekspansji i kolonizacji. W rzeczy samej, jedna z głównych teorii głosi, że prawie wszystkie pidżyny i kreole na świecie mają swoje źródło w afro-portugalskim pidżynie rozwiniętym na wybrzeżach Afryki Zachodniej, który być może został zaadaptowany z portugalskiej wersji średniowiecznego śródziemnomorskiego pidżynu Sabir, a następnie szybko uzupełniony słownictwem („relexified”) z hiszpańskiego, angielskiego, holenderskiego lub francuskiego, w zależności od przypadku, w różnych częściach Karaibów, Pacyfiku i Azji.

Jakkolwiek ograniczone w treści i użyciu, pidżyny są prawdziwymi językami z ich własnymi strukturami, których użytkownicy muszą się nauczyć. Angielski pidżynowy nie jest po prostu jakimkolwiek zniekształceniem angielskiego, które przychodzi do głowy, ale specyficznym kodem, w rzeczy samej serią specyficznych kodów, nie zrozumiałych wzajemnie ze standardowym angielskim lub koniecznie między sobą, tak jak między różnymi sektorami Azji, Pacyfiku i Afryki, w których występują. Istnieje sporo literatury w niektórych pidginach, poprzez tłumaczenia i lokalne kompozycje.

Na świecie jest prawdopodobnie kilka milionów osób, które codziennie używają jakiegoś pidginizowanego języka. Języki określane jako kreole są używane przez ponad sześć milionów osób na Karaibach i w ich okolicach, przez różne grupy w Afryce Zachodniej (Sierra Leone, Kamerun, Wybrzeże Kości Słoniowej, zwłaszcza Gwinea), w Azji (Indie, Makau, Filipiny), jak również w Afryce Południowej i Indonezji, jeśli weźmie się pod uwagę kreolskie cechy języka afrikaans i Bahasa Indonesia. Główne współczesne przypadki w Stanach Zjednoczonych, uznane jako takie, to Gullah, niegdyś szeroko używany w Georgii, Karolinie Południowej i na Wyspach Morskich, oraz hawajski pidgin i kreolski.

Okoliczności, które powodują powstawanie takich form mowy, nadal mają miejsce: w Afryce Środkowej rozprzestrzenia się pidżynowe Sango, podczas gdy zwykłe Sango, z którego się wywodzi (z pomocą francuskiego), może wymierać, według Williama Samarina; w Katandze pidżynowa forma Suahili jest zgłaszana przez Edgara Polomé jako przechodząca kreolizację. Angielski Pidgin (Neo-Melanesian) Nowej Gwinei rozprzestrzenia się jako siła integrująca wśród użytkowników wielu różnych języków Nowej Gwinei i może stać się językiem narodowym nowego kraju; początkowo skolonizowany Suahili został przyjęty jako narodowy język administracji i edukacji w Tanzanii.Kreole, których status jako pełnoprawnych języków nie ulega wątpliwości, są głównymi czynnikami w literaturze i edukacji na Karaibach i coraz częściej w Anglii, a niektórzy twierdzą, że perspektywa studenta języków kreolskich rzuca światło na naturę niektórych form angielskiego używanych wśród Murzynów w Stanach Zjednoczonych (argumentacja Josepha Dillarda). Krótko mówiąc, edukacja, administracja, a czasem poszukiwanie tożsamości narodowej są związane z takimi językami w wielu częściach świata.

Uproszczenie

W ostatnich latach lingwiści mają tendencję do unikania pytań o różnice w złożoności i adekwatności między językami. W przypadku pidżyn pytania te są nieodłącznym elementem tematu. Znaczna część dyskusji na pierwszej sesji konferencji toczyła się wokół pojęć „uproszczenia” czy „redukcji”. Samarin traktował pidginizację jako każdą „konsekwentną redukcję funkcji języka zarówno w jego gramatyce, jak i użyciu”. Tak postrzegana, pidżynalizacja jest częścią szerokiego zakresu zjawisk, włączając w to to, co brytyjski socjolog Basil Bernstein nazwał „kodami ograniczonymi”; duża część zainteresowania tym tematem leży właśnie w tej relacji. Z tego punktu widzenia podejmuje się ogólne badania nad uproszczeniami i redukcjami w mowie w celu dostosowania się do innych. Kontekst społeczny jest oczywiście kluczowy, ponieważ uproszczenie przypisywane brakowi wspólnego zrozumienia musi być odróżnione od uproszczenia, które reprezentuje ekonomię środków możliwych dla tych, których wspólne zrozumienia są duże. Keith Whinnom podkreślił, w przeciwieństwie do Samarina, rzadkość, z jaką uproszczenia i mieszanie mowy doprowadziły do powstania pidżynu. Porównał cocoliche, wysoce niestabilną i zmienną odmianę mowy występującą wśród włoskich imigrantów w Argentynie, z chińskim angielskim pidgin. Cocoliche przetrwało tylko jako odnowione przez świeżych imigrantów z Włoch, a jego potencjalni użytkownicy w drugim pokoleniu byli zamiast tego użytkownikami języka hiszpańskiego. Whinnom wyjaśnił, że okoliczności, w których pidgin może się pojawić muszą być dość wyspecjalizowane i podkreślił proces nie tylko uproszczenia, ale także stabilizacji dyskretnej formy mowy, która nie jest wzajemnie zrozumiała z językami, z których się wywodzi.

„Najwyraźniej, musi być także wystarczająca różnica między językami, tak, że ingerencja jednego zestawu nawyków językowych z niedoskonale nabytymi innymi ma wyraźny efekt.”

Whinnom zasugerował cechy podkreślane również przez Williama Stewarta jako istotne dla skutecznej pidżynalizacji: sytuacja wielojęzyczna; oddzielenie od domeny użycia języków szerszej komunikacji; marginalność mówców, wśród których powstaje pidżyn, taka, że nie są oni korygowani przez, lub integrowani wśród użytkowników ustalonych norm językowych. Najwyraźniej musi też istnieć dostateczna różnica między językami, tak by interferencja jednego zestawu nawyków językowych z niedoskonale nabytymi innymi miała wyraźny skutek. (W oryginalnym porównaniu teorii biologicznej i lingwistycznej Whinnom w odkrywczy sposób omówił hybrydyzację pierwotną i wtórną, a formowanie się pidżynów określił jako hybrydyzację „trzeciorzędową”.)

Ta dyskusja poruszyła większość głównych zagadnień konferencji: cechy charakterystyczne tych języków; co te cechy implikują o użytkownikach języków; językowe i społeczne warunki wstępne zachodzących procesów; teorie dotyczące pochodzenia znanych pidżynów i kreolów.

Samarin zreferował badania statystyczne cech charakterystycznych pidżynów i innych form mowy. Charles Ferguson zauważył, że społeczeństwa mają odmiany mowy, że oni sami uważają za prostsze niż inne, i jak nadaje się do użytku z niemowląt i cudzoziemców. Ich konwencje muszą być badane jako potencjalnie kształtujące wynik pidginizacji. Na przykład, brak copuli (formy „być” w języku angielskim) jest ogólnie uważany, zarówno przez lingwistów jak i rodzimych użytkowników języka, za prostszy niż jej obecność. Ferguson zaproponował szereg odpowiednich hipotez. Ich sprawdzenie miałoby pomóc w ustaleniu uniwersalnych zasad prostoty między formami mowy i rzucić światło na uniwersalia językowe.

Zauważono, że redukcji jawnej struktury w pidginach może towarzyszyć większe wykorzystanie innych sposobów komunikacji (intonacja, gestykulacja, mimika); że większy wysiłek poznawczy może być zaangażowany w komunikację z ograniczonymi środkami leksykalnymi i gramatycznymi pidginów; że mogą istnieć kompensujące złożoności (jak w długości zdań); i że zasadnicza redukcja maszynerii charakterystycznej dla poszczególnych języków może być postrzegana jako obnażenie podłoża wspólnego dla wszystkich.

John Reinecke, którego praca doktorska w Yale trzydzieści lat temu była pierwszym systematycznym amerykańskim studium języków pidżynowych, opisał francuski pidżynowy używany w Wietnamie (Tay Boi), obecnie zanikający wraz z wycofaniem się Francuzów. Jest to klasyczny przypadek, z wymową zasadniczo wietnamską lub francuską, w zależności od mówcy, słownictwem z francuskiego, morfologią uproszczoną w kierunku wietnamskiego, copula prawie nigdy nie używana, a środki werbalne często wydobywane przez gesty i intonację. Charles Frake analizował dialekt Zamboangueno filipińskiego kreolskiego języka hiszpańskiego, którego historia stwarza wiele problemów dla zwyczajowych założeń co do natury i kierunku leksykalnego wpływu jednego języka na drugi. Szczególnie interesująca była struktura semantyczna związana z wyrazami pochodzenia filipińskiego. Hiszpańskie i filipińskie pochodzenie słów nie jest skorelowane z różnicami w proweniencji oznaczanych obiektów (obce vs. rodzime), ale z „nieoznaczonym” vs. „oznaczonym” w sensie ogólnej teorii Josepha Greenberga. Słowa pochodzenia filipińskiego są, w przeciwieństwie do tych pochodzenia hiszpańskiego, markerami mniejszego, bliższego, młodszego, żeńskiego, liczby mnogiej lub gorszego z pary. Tam, gdzie formy są zróżnicowane pod względem stylu, hiszpański termin oznacza formalność (uprzejmość wobec adresata), a filipiński jest nieoznaczoną formą konwersacyjną. Wskazało to konferencji na dość nieoczekiwaną i oryginalną możliwość połączenia analizy kreolizacji z badaniem uniwersaliów językowych.

Wspólne pochodzenie

Główną przyczyną wzrostu zainteresowania pidżynami i kreolami jest hipoteza, rozwinięta dopiero w ostatniej dekadzie, że większość lub wszystkie z nich mogą mieć wspólne pochodzenie historyczne. Hipoteza ta jest daleka od ugruntowania, ale już spowodowała, że studenci języków pidżynowych i kreolskich połączyli się we wspólnym polu, gdzie wcześniej badania jednego z takich języków były w dużej mierze odcięte od badań innych.

„Zamiast szybkiej krystalizacji pidżynów, Alleyne widzi utrzymywanie się kontinuum wariacji od najbardziej do najmniej standardowych (angielski, francuski), z ostatecznym wynikiem zależnym od rozwoju całkowitej sytuacji akulturacyjnej.”

Jakieś wsparcie dla tej hipotezy pojawiło się w badaniu Morrisa Goodmana, które wskazuje na wspólne pochodzenie wszystkich kreolów opartych na języku francuskim. Ian Hancock wysuwa podobną tezę w odniesieniu do kreoli angielskich. Ogólna teza jest taka, że istniał wczesny portugalski pidgin, który szybko się ustabilizował i łatwo uległ relexyfikacji. Z tego punktu widzenia, na przykład, chiński angielski pidżynowy nie powstałby w wyniku konfrontacji angielskiego i chińskiego, ale poprzez adaptację istniejącego wcześniej pidżynu przez osoby mówiące po chińsku. Frederic Cassidy omówił powiązanie elementu pidgin w słownictwie jamajskim z takim właśnie źródłem. Taka analiza pochodzenia pociąga za sobą większą złożoność argumentacji, niż można tu streścić, ale niewątpliwie jest nierozerwalnie związana z historią społeczną, z określeniem lokalizacji i przemieszczania się ludów w konkretnych czasach oraz z analizą porównawczą typów sytuacji społecznych, w których dochodziło do komunikacji. Mervyn Alleyne kwestionuje hipotezę portugalską w odniesieniu do kreolów karaibskich właśnie na takich podstawach. Odrzuca on, podobnie jak inni kreolodzy, częściowo zaczerpnięty od Leonarda Bloomfielda obraz Europejczyków w każdej odrębnej sytuacji mówiących „baby talk” lub w podobny sposób do podrzędnych, którzy w dobrej wierze przyjmują taką mowę, wprowadzając jednocześnie cechy własnego języka; przyjmuje też wspólne ogólne pochodzenie karaibskich kreoli z zachodniego wybrzeża Afryki; Ale on nalega, że sytuacja musi być postrzegana z punktu widzenia Afrykanów, ucząc się jednego lub innego języka europejskiego, i reinterpretacji go w kategoriach wzorców wspólnych dla języków Afryki Zachodniej, co prowadzi do synkretyzmu w języku, jak to dobrze znane w kulturze. Zamiast szybkiego wykrystalizowania się pidżynów, Alleyne widzi raczej utrzymywanie się kontinuum wariacji od najbardziej do najmniej standardowego (angielski, francuski), przy czym ostateczny wynik zależy od rozwoju całej sytuacji akulturacyjnej. Tam, gdzie europejski model językowy został wycofany (tak jak angielski został wycofany z Surinamu, gdy wprowadzono niderlandzki), kreolski koniec kontinuum jest wydzielany jako osobny nowy język w prostej sytuacji dwujęzycznej. Tam, gdzie model europejski pozostał, jak na Jamajce, kreolska część kontinuum przesuwa się stopniowo w kierunku standardu, tak że ci, którzy przewidują wcześniejszą dychotomię między językiem kreolskim a standardowym, mówią o obecnej sytuacji jako o kontinuum postkreolskim i przewidują zanikanie poprzez absorpcję tego rozróżnienia.

Przeciwieństwem tej kwestii procesu społecznego jest kwestia klasyfikacji językowej. Niektórzy sklasyfikowaliby kreolski haitański jako dialekt francuskiego, kreolski jamajski jako dialekt angielskiego, itd., w zależności od języka europejskiego, z którego wywodzi się większość słownictwa i, jak się wydaje, szczegółów morfologicznych. Być może taka klasyfikacja jest po części próbą nadania językom prestiżu. Inni wskazują na wspólne wzorce gramatyczne karaibskich kreoli, których leksyka pochodzi z różnych języków europejskich, jako dowód na ich pochodzenie od wspólnego przodka pidżynów, w różny sposób zreleksykalizowanego, oraz jako wskazówkę, że są to naprawdę „nowe” języki, których nie można właściwie klasyfikować ani interpretować w kategoriach zwykłych metod lingwistyki historycznej i porównawczej. Na poparcie tego poglądu przemawia fakt, że podstawowe słownictwo (wspólny rdzeń znaczeniowy dla części ciała, obiektów naturalnych i tym podobnych występujący we wszystkich językach) ma tendencję do zmiany w mniej więcej tym samym tempie we wszystkich językach, z wyjątkiem pidżynów (New Guinea Pidgin English), gdzie tempo zmian jest szalenie przyspieszone. Z obu punktów widzenia różne tempo zmian w podstawowym słownictwie pidżynów i kreolów podważa panującą teorię i ostatnie procedury.

W szczegółowym studium Marathi i innych indoaryjskich języków Indii Franklin Southworth zasugerował, że pidżynowanie i kreolizacja mogły interweniować w historii rdzennych języków drawidyjskich. John Gumperz dostarczył dowodów na niemal całkowitą zbieżność we wszystkich formach, z wyjątkiem słownictwa, pomiędzy dwoma współczesnymi językami indyjskimi, jednym drawidyjskim (Kannada), drugim indoaryjskim (dialekt Marathi). Morris Goodman przedstawił problem języka Mbugu z Tanzanii, którego struktura gramatyczna wskazywała na pochodzenie z Bantu, a którego podstawowe słownictwo najwyraźniej nie. Badania te, choć niejednoznaczne, zwróciły uwagę na fakt, że jeśli wcześniejsza pidginizacja i kreolizacja mogły mieć duży wpływ na przeszłą historię języków, to wiele przyjętych klasyfikacji i podgrup językowych miałoby wątpliwą ważność. Wielkim desideratum byłoby ustalenie lingwistycznych lub społecznych kryteriów występowania tych procesów. W tym celu potrzeba znacznie więcej analiz lingwistycznych i społecznych. Wyniki mogą znacząco zmienić zwykłe podejście do językowej prehistorii i zmiany językowej.

Współczesne role społeczne

Wiele zainteresowania konferencji, zwłaszcza biorąc pod uwagę karaibskie otoczenie, dotyczyło statusu i konsekwencji kreoli we współczesnych społeczeństwach. Jan Voorhoeve i Christian Eersel przeanalizowali sytuację w Surinamie (dawna Gujana Holenderska). Prestiżowa odmiana Sranan Tongo („Church Creole”) została stworzona przez misjonarzy, a dokonany przez Voorhoeve’a przekład Biblii na nieprestiżowy wernakular Sranan jest wciąż dyskutowany i nie może być używany. Eersel analizował wybór między używaniem języka niderlandzkiego i srańskiego tongo w sprawach politycznych, w stosunkach osobistych między płciami i osobami o różnym statusie, między rodzicami i dziećmi, itd. Sranan staje się standaryzowany i staje się nośnikiem poezji. Interesującym porównaniem jest to, że mówienie po holendersku ze standardową gramatyką i słownictwem jest dobre, ale wymawianie go ze standardową wymową jest udawaniem. Z kolei mówienie w standardowym języku srańskim ze standardową wymową holenderską („bakara”) daje prestiż.

David DeCamp, Beryl Bailey i Robert Le Page zwrócili uwagę na problemy z opisem rzeczywistego stanu rzeczy w złożonej sytuacji wielojęzycznej, w której każdy mówca (jak na Jamajce) włada nie jedną normą, ale zestawem norm obejmujących część kontinuum. Wszyscy wprowadzili nowe narzędzia metodologiczne do radzenia sobie z takimi sytuacjami. DeCamp zaproponował siedmiopunktowe spektrum językowe dla Jamajki i omówił sposoby włączenia mnogości odmian zdefiniowanych w spektrum do pojedynczego zestawu reguł, takich jak używane w gramatyce generatywnej transformacyjnej. Twierdził, że ograniczenie danego mówcy do jakiejś części kontinuum może znaleźć miejsce w ramach jednej gramatyki całości, i wzywał do zbadania czynników, które rządzą faktycznym przełączaniem się mówców w obrębie tego zakresu na ich polecenie – czynników, których działanie nie jest jeszcze znane. Bailey ustanowił kreolski i standardowy jako dwa idealne typy, wprowadzając liczbę reguł wymaganych do przejścia od obu typów do danego tekstu jako miarę do zaklasyfikowania go jako jeden lub drugi. Le Page argumentował, że należy zacząć od indywidualnego mówcy jako podstawy, z której należy budować prawidłowości i relacje. W komentarzach do referatów padło wiele pytań, na które językoznawstwo opisowe dopiero zaczyna odpowiadać.

Dennis Craig poruszył kwestię kognitywnych konsekwencji używania języka kreolskiego (o czym dyskutował również Whinnom) oraz przedstawił badania nad skutkami nauczania standardowego angielskiego w szkołach. Dużo dyskutowano o wzajemnym oddziaływaniu cech języka, edukacji, postaw i struktury społecznej w społecznościach karaibskich i innych, takich jak Hawaje, oraz o przyszłości osób posługujących się w nich językiem kreolskim.

Overview

„Nie może być ostrego rozróżnienia między pidginizacją a zwykłą zmianą w jakiejś ciągłej przestrzeni.”

W swoim podsumowaniu Sidney Mintz zapytał, dlaczego współczesne kreole są tak bardzo skoncentrowane na Karaibach, oraz we francuskiej i angielskiej (a nie hiszpańskiej) ich części. Odpowiedział w kategoriach warunków wstępnych kreolizacji, przedstawiając zwięzłą analizę demograficzną i historyczną masowo importowanej populacji uwikłanej w quasi-urbanizujące życie na plantacjach. Henry Hoenigswald mówił o lingwistach historycznych jako o tych, którzy interesują się tymi językami na dwa sposoby: ich historią (geneza, zmiana, zanik) oraz relacjami między zjawiskami pidginizacji i kreolizacji a zjawiskami zmian społecznych w ogóle. Dokonując syntezy wielu aspektów dyskusji, skupił się na możliwych destrukcyjnych konsekwencjach (wskazanych powyżej) badania kreoli i pidżynów dla pojęć zmiany, pochodzenia, drzewa genealogicznego i klasyfikacji oraz zalecił doprecyzowanie tradycyjnych pojęć. Zwrócenie uwagi na klasyczne przypadki w języku indoeuropejskim pokazało krytyczną rolę podstawowego słownictwa w podejmowaniu decyzji co do przynależności historycznej. There may be no sharp differentiation between pidginization and ordinary change in some sort of continuous space. Allen Grimshaw dokonał energicznego przeglądu rozwoju socjologii porównawczej, jej relacji z językoznawstwem i obszarów ich wspólnego zainteresowania. William Labov omówił typy lingwistów w odniesieniu do ich metod i kryteriów akceptacji wyników. Wspominając o bliskich rozpaczy wysiłkach niektórych lingwistów zmierzających do zapisania reguł gramatycznych, nakreślił kilka strategii łączenia analizy społecznej i lingwistycznej w celu uzyskania przekonujących rezultatów.

Kilka memorandów wskazujących na różnorodne potrzeby badawcze zostało rozesłanych przed konferencją. Jeśli można powiedzieć, że z konferencji wyłonił się jakiś pojedynczy rezultat, to jest on nieco dwuznaczny: retrospektywnie, znaczna satysfakcja z tego, że studia nad pidginizacją i kreolizacją zmieniły się z marginalnej pracy kilku pionierów w centralny obiekt badań i teorii; prospektywnie, poczucie pilności w związku z ogromną ilością badań potrzebnych do rozwiązania wielu problemów, które się pojawiły. There are still too few adequate descriptions of too few of the world’s pidgin and creole situations; too few linguists able to approach the historical origins of these languages with a knowledge of their putative African sources; too few linguists able to study the use and consequences of these languages in a manner informed by social science. Some of the Caribbean scholars urged particularly that the relationship of these languages to questions of national identity and literature be given concentrated attention at some future conference. Jest prawdopodobne, że następne dziesięciolecie będzie świadkiem tak wielkiej transformacji naszej wiedzy we wszystkich tych aspektach, jak to miało miejsce w ostatnim.

Jako członek Komitetu Rady w Socjolingwistyce, Dell Hymes był odpowiedzialny, we współpracy z Gertrud Buscher, wykładowcą języka francuskiego na Uniwersytecie Indii Zachodnich, za zorganizowanie konferencji, na której tutaj donosi. Konferencja była możliwa dzięki grantowi przyznanemu Radzie przez National Science Foundation oraz funduszom przyznanym przez University of the West Indies.

Dell Hymes (1927-2009) jest uważany za jednego z założycieli ruchu socjolingwistyki. Do 1987 roku był profesorem folkloru i lingwistyki, a następnie dziekanem College of Graduate Studies in Education na Uniwersytecie Pensylwanii. Następnie przeniósł się na Wydział Antropologii Uniwersytetu Wirginii, skąd odszedł na emeryturę w 2000 roku. Był autorem i redaktorem różnych książek z zakresu językoznawstwa i socjolingwistyki, w tym Language in Culture and Society (New York: Harper & Row, 1964), i był jednym z redaktorów założycieli czasopisma Language in Society. Hymes był członkiem zarządu Social Science Research Council od 1969 do 1972 roku, a także przewodniczącym jej Komitetu Socjolingwistyki (1970-1979).

Ten esej pierwotnie ukazał się w Items Vol. 22, No. 2 w czerwcu 1968 roku. Odwiedź nasze archiwa, aby zobaczyć oryginał, jak to po raz pierwszy pojawił się w wydaniach drukowanych Items.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *