Articles

Przechodzenie przez pierwszy trymestr, po raz drugi

Posted on

Przechodzenie przez pierwszy trymestr, po raz drugi, było dla mnie zupełnie innym doświadczeniem. W obu ciążach nauczyłam się, że pierwszy trymestr jest absolutnie wyczerpujący fizycznie i emocjonalnie oraz że ciąże mogą być niewiarygodnie różne!

Kiedy dowiedzieliśmy się, że jesteśmy w ciąży z naszym pierwszym dzieckiem, nie mieliśmy pojęcia, czego się spodziewać. Byłam podekscytowana, przerażona i niesamowicie zdenerwowana. Co powinnam zrobić teraz, kiedy byliśmy w ciąży? Z kim mogłam/powinnam porozmawiać? Co powinnam natychmiast przestać robić? Co powinnam zacząć robić od razu? Nie miałam pojęcia, co robię!

Drugi raz byłam równie podekscytowana, ale nerwy nie były tak samo silne. Tym razem miałam lepsze wyczucie tego, co ma nadejść i wiedziałam, że cierpliwość jest niezbędna w tych pierwszych tygodniach – do diabła! Przez całą ciążę – do diabła! Dla macierzyństwa.

Jestem niezmiernie wdzięczna, że mam różne doświadczenia z pierwszego trymestru i miło jest zobaczyć różnice między nimi…

Odkrycie ciąży

W przypadku obu moich ciąż, dowiedziałam się, że jesteśmy w ciąży bardzo wcześnie. W przypadku naszej pierwszej, właśnie zaczęliśmy się starać i po prostu wiedziałam, że jesteśmy w ciąży. Nie czułam się dobrze i skończyło się na robieniu mnóstwa testów ciążowych, aż pewnego ranka zobaczyłam tę podwójną linię. Nasza druga ciąża była inna, ponieważ staraliśmy się już od dłuższego czasu. Miesiące poprzedzające ten pozytywny test nie zawsze były usłane różami i motylkami. Byłam zestresowana i naprawdę wierzę, że to właśnie powstrzymało mnie przed zajściem w ciążę aż do późnej jesieni (Boży czas jest doskonały).

Po miesiącach robienia testów ciążowych, tylko po to, by dostać okres, powiedziałam sobie, że nie zrobię testu, dopóki naprawdę nie będę miała brakującego okresu. Cóż, na początku listopada mój okres nigdy nie nadszedł i właśnie wtedy zrobiłam test i dowiedziałam się, że jesteśmy w ciąży! Byłam przeszczęśliwa, ale w przeciwieństwie do mojej pierwszej ciąży, miałam dobre wyczucie co do kolejnych kroków.

Ogłoszenie ciąży
Ustalanie naszej pierwszej wizyty u OBGYN’a

Ponieważ przeprowadziliśmy się z Wirginii do Maryland, jestem teraz z innym OBGYN’em niż ten, z którym zaczęłam podczas mojej pierwszej ciąży. Jedną z rzeczy, której się nauczyłam, nie tylko z moich ciąż, ale także z ciąż moich przyjaciółek, jest to, że każdy OBGYN jest inny. Z naszym pierwszym lekarzem, badanie krwi było pierwszym krokiem do zrobienia. Po pozytywnym wyniku testu ciążowego w domu, każda kobieta przychodziła na badanie krwi, aby potwierdzić ciążę. Następnie zaplanowano USG w 8 tygodniu, wraz z pierwszą wizytą u lekarza.

W przypadku tej ciąży, zadzwoniłam do mojego OBGYN dzień po pozytywnym teście i powiedziano mi, że nie zobaczą mnie do 8 tygodnia. W przeciwieństwie do mojej pierwszej ciąży, czekanie przez 8 tygodni, aby dowiedzieć się, czy jesteśmy w ciąży i czy dziecko ma się dobrze, było niesamowicie denerwujące. W tej ciąży zaczęłam czuć się chora około 5 tygodnia, więc na szczęście miałam fizyczne poczucie, że nadal jestem w ciąży i że z dzieckiem wszystko w porządku.

Podczas mojej 8 tygodniowej wizyty, w obu ciążach, ustalono, że jestem w 6 tygodniu ciąży. Mój cykl jest dłuższy niż 30 dni, więc nie byłam zaskoczona zmianą terminu porodu, ponieważ mój pierwotny termin był oparty na cyklu 30-dniowym. W naszym „8 tygodniu” mieliśmy USG, które potwierdziło, że ciąża jest możliwa do utrzymania i na szczęście w obu ciążach serce dziecka już biło.

Baby
Objawy pierwszego trymestru

To była najbardziej dramatyczna różnica między moimi dwiema ciążami. W pierwszej ciąży byłam bardzo zmęczona. Wracałam do domu z pracy, zajmowałam się naszym psem, jadłam coś i kładłam się do łóżka. Leżałam na kanapie i drzemałam, a mój tryb życia pozwalał mi na 14 tygodni odpoczynku po pracy i w weekendy. Na szczęście w pierwszej ciąży nie byłam chora. Miałam kilka tygodni mdłości, ale nic ekstremalnego. Byłam po prostu zmęczona i nie czułam się dobrze.

W piątym tygodniu mojej drugiej ciąży zaczęłam czuć się źle. Miałam niesamowite mdłości, często powstrzymywałam się przed zwymiotowaniem. Nienawidzę wymiotować, jestem pewna, że każda z nas to robi, więc robiłam wszystko, co w mojej mocy, aby nie zwymiotować. Miałam wiele, wiele momentów, w których ogarniały mnie mdłości i musiałam usiąść, zaczerpnąć świeżego powietrza lub położyć się. Jedyną rzeczą, która poprawiała mi samopoczucie, było trzymanie jedzenia na żołądku, a przez jedzenie rozumiem chleb. Jeśli pozwalałam na zbyt długie przerwy między posiłkami/przekąskami, robiłam się chora. Mdłości były zawsze, ale największe szanse na wymioty miałam wtedy, gdy mój żołądek burczał, a kwas wzrastał. Blah! Samo pisanie o tym sprawia, że robi mi się niedobrze. To nie była zabawa!

Byłam również zmęczona podczas pierwszego trymestru mojej drugiej ciąży, ale z maluchem nie miałam możliwości powrotu do domu i spania. Było wiele, wiele dni, kiedy byłam całkowicie wyczerpana podczas dojazdu do pracy i nie mogłam wrócić do domu wystarczająco szybko. Odbierałam córkę z przedszkola, robiłam jej kolację i włączałam Ciekawskiego Jerzego, dopóki mój mąż nie wrócił do domu. Neal przejąłby wtedy rutynę na dobranoc, a ja bym odpoczywała. Od tygodni 8-12 poszłabym do łóżka około 8:30, zazwyczaj zasypiając na kanapie, a potem przeniosłabym się na górę, kiedy Neal poszedłby spać około północy. Nie przeszkadzał mi ten sen ani trochę, ale nic nie robiłem w domu! Nie pisałam bloga, nie pracowałam po godzinach, nie sprzątałam, nie przygotowywałam się na następny dzień, nie robiłam nic. Myślę, że to jest najtrudniejsza część pierwszego trymestru, jesteś chora i po prostu nie masz energii do robienia czegokolwiek.

Święta
Jedzenie podczas pierwszego trymestru

To zabawne, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży z moim pierwszym, przestudiowałam wszystkie „nie” i „nie” ciąży. Tym razem po prostu się z tym pogodziłam. Wiedziałam, od czego muszę się trzymać z daleka, ale starałam się skupić na normalnym jedzeniu i ograniczaniu moich mdłości. Tak bardzo jak chciałam utrzymać swoją wagę podczas pierwszego trymestru, tak tym razem, kiedy wszystko co możesz zjeść to bajgle, chleb i krakersy, dosłownie wyrzucasz wagę przez okno. W drugiej ciąży prawie nic nie przytyłam podczas pierwszego trymestru, ale przypomniało mi się, że pierwszy trymestr to nie czas na diety. Jak powiedział mój lekarz, po tym jak miną mdłości, jest to idealny czas na oczyszczenie diety i ponowne wprowadzenie pokarmów, które musiały być ograniczone podczas pierwszego trymestru.

W tej ciąży starałam się jeść jak najwięcej warzyw, jak tylko mogłam podczas pierwszego trymestru. W niektóre dni było ich mało, ale starałam się. Znalazłam warzywa, które lubiłam i dodawałam je do tak wielu posiłków, jak tylko mogłam (pozdrawiam cukinię i pomidorki koktajlowe). Cieszyłam się również sałatkami w Cava, co było zwycięstwem!

Zabawne, jak szybko zmienia się twoja dieta, gdy mdłości mijają. Nie byłam od mniej więcej 2 tygodni, yay, i drastycznie zmniejszyłam spożycie chleba. Jasne, nadal jem chleb, ale jem go znacznie mniej niż wtedy, gdy miałam mdłości. To, czego nauczysz się podczas pierwszego trymestru, to dostarczanie organizmowi paliwa najlepiej jak potrafisz i odpoczywanie. Mam nadzieję, że mdłości wkrótce miną.

Cava Grill
Working Out During The First Trimester

Choć tym razem czułam się o wiele bardziej chora, udało mi się utrzymać moje treningi przez cały pierwszy trymestr. Szczerze mówiąc, to była stabilizacja, której pragnęłam czując się tak nieszczęśliwie. Podczas mojej ostatniej ciąży mogłam brać udział w zajęciach spin do 40 tygodnia, więc wiedziałam, że chcę utrzymać moje treningi podczas drugiej ciąży.

Cieszę się, że mogłam kontynuować moje treningi OrangeTheory w pierwszym trymestrze mojej drugiej ciąży. Kontynuowałam bieganie na bieżni przez pierwsze 6-7 tygodni, ale zaczęłam przechodzić na chodzenie około 7 tygodnia. Nadal mogę biegać, ale szybko nauczyłam się, że moje mdłości są o wiele gorsze, jeśli przesadzę, zwłaszcza o 5 rano. Nauczyłam się też szybko, że muszę zjeść coś przed moim treningiem 5 rano (1/2 kanapki PJ na przykład), że muszę wypić MNÓSTWO wody przed i po treningu, i że wypicie odrobiny Gatorade po treningu pomogło mi złagodzić problemy z odwodnieniem.

Jestem wdzięczna za możliwość trenowania i forsowania mojego ciała podczas moich ciąż i mam nadzieję kontynuować moje treningi w drugiej ciąży.

OrangeTheory Workout
Ogółem

Jestem tak wdzięczna, że pożegnałam się z pierwszym trymestrem za drugim razem. Wciąż się boję, boję się, że zobaczę niespodziewaną krew, boję się o zdrowie dziecka i boję się tego, co nieznane. Podczas gdy niesamowicie jest mieć już za sobą mdłości, tygodnie 14-20 są na swój sposób wyzwaniem, ponieważ ufasz, że wszystko jest w porządku, dopóki nie poczujesz kopnięć dziecka i nie będziesz miała kolejnej wizyty/skanu anatomicznego. Tak różne jak moje ciąże były, w rdzeniu nadal jestem kobietą i matką, która jest zdenerwowana, która żyje z dnia na dzień w wierze i która jest podekscytowana ciążą.

Jestem bardzo wdzięczna, że znów jestem w ciąży i moje dni są wypełnione modlitwami. Za zdrowy drugi trymestr i szybkie kilka tygodni do naszego badania anatomicznego! Nie mogę się doczekać, aby dowiedzieć się, co będziemy mieć!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *