Articles

Przed Waltem Disneyem: 5 pionierów wczesnej animacji

Posted on

Animacja jest jedną z najbardziej wszechobecnych i wszechprzenikających form komunikacji wizualnej w dzisiejszych czasach, widoczną wszędzie, od mnóstwa kanałów telewizyjnych poświęconych wyłącznie kreskówkom, przez sekwencje tytułowe naszych ulubionych filmów, po reaktywne interfejsy graficzne naszych smartfonów. I choć większość z nas ma mgliste pojęcie o tym, jak, kiedy i gdzie to wszystko się zaczęło, mamy tendencję do brania za pewnik niesamowitej wizualnej magii, która jest dziś możliwa. Mając to na uwadze, oto krótka historia początków tego ukochanego medium poprzez przełomowe prace pięciu pionierów wczesnej animacji.

1. COHL: FANTASMAGORIE (1908)

emilecohl.jpgFrancuski rysownik i animator Émile Cohl jest często nazywany „ojcem animowanej kreskówki”. Legenda głosi, że w 1907 roku, kiedy filmy osiągały masę krytyczną, 50-letni Cohl szedł ulicą i zauważył plakat filmowy wyraźnie skradziony z jednego z jego komiksów. Z oburzeniem skonfrontował się z szefem wytwórni Gaumont i z miejsca został zatrudniony jako scenarzysta – osoba tworząca jednostronicowe pomysły na fabuły do filmów. Między lutym a majem 1908 roku Cohl stworzył Fantasmagorie, uważaną za pierwszy w pełni animowany film, jaki kiedykolwiek powstał.

Aby stworzyć animację, Cohl umieszczał każdy rysunek na podświetlonej szklanej płycie i rysował na niej kolejne rysunki, odzwierciedlając zmiany niezbędne do ukazania ruchu, aż miał około 700 rysunków. Ponieważ karykaturzyści z kredą byli powszechną atrakcją wodewilu w tamtych czasach, postacie w filmie wyglądają, jakby zostały narysowane na tablicy kredowej, ale to złudzenie – Cohl sfilmował czarne linie na papierze i wydrukował je w negatywie, aby jego animacje wyglądały jak rysunki kredą.

Fantasmagorie i dziesiątki innych wpływowych wczesnych filmów można znaleźć na Gaumont Treasures Vol. 2: 1908-1916, z ponad 10 godzinami wspaniałego surowego materiału.

2. MÉLIÈS: THE PROLIFIC EGG (1902)

georgesmelies.jpg Francuski filmowiec Georges Méliès jest znany jako pierwszy kinoman ze względu na wczesne wykorzystanie efektów specjalnych w kinie. W latach 1896-1914 wyreżyserował około 531 filmów, o długości od jednej do 40 minut, w których zazwyczaj pojawiały się pojedyncze efekty w kamerze w całym filmie. W 1902 roku wystąpił w jednym ze swoich własnych filmów, l’oeuf du sorcier (The Prolific Egg) – przełomowym dziele poświęconym skali, mnożeniu i przejściom, które przypieczętowało jego reputację jako „kinomana” i ojca efektów specjalnych w filmie.

Więcej Historii

Najbardziej znaczące prace Mélièsa można znaleźć w Georges Méliès: First Wizard of Cinema (1896-1913), znakomitej pięciopłytowej kolekcji 173 rzadkich i odkrytych na nowo klejnotów Mélièsa wraz z pięknie ilustrowaną książeczką zawierającą eseje autorstwa uznanego animatora National Film Board of Canada Normana McLarena, oraz jej sequelu, Méliès Encore: 26 dodatkowych rzadkich i oryginalnych filmów Pierwszego Czarodzieja Kina (1896-1911).

3. MCCAY: LITTLE NEMO (1911)

winsormccay_sized.jpg Karykaturzysta i artysta Winsor McCay (1869-1964) jest często uważany za jednego z ojców „prawdziwej” animacji.

Jego film z 1911 roku, Winsor McCay, the Famous Cartoonist of the N.Y. Herald and His Moving Comics, zwany również po prostu Little Nemo i prezentowany tutaj w zeszłym tygodniu, zawiera dwie minuty czystej animacji w około 8:11, wykorzystując sekwencyjną ręczną ilustrację w nowatorski sposób, niespotykany w poprzednich filmach.

Aby dowiedzieć się więcej o pracy i spuściźnie McCaya, nie szukaj dalej niż oszałamiająca i pouczająca książka Winsor McCay: His Life and Art. Istnieje również wspaniały projekt na Kickstarterze, który ma na celu wskrzeszenie ostatniego filmu McCaya, The Flying House – dołącz do mnie i wesprzyj go.

4. BLACKTON: THE ENCHANTED DRAWING (1900)

blackton_sized.jpg Brytyjskiemu filmowcowi J. Stuartowi Blacktonowi przypisuje się stworzenie pierwszej animacji w Ameryce i był jednym z pierwszych na świecie, którzy wykorzystali stop-motion jako technikę opowiadania historii. W 1896 roku Blackton, reporter New York Evening World, został wysłany na wywiad z Thomasem Edisonem na temat jego nowego wynalazku Vitascope. W czasach, gdy zdobycie reporterów było kluczem do sukcesu, Edison zabrał Blacktona do Black Maria, swojego studia-kabiny, i stworzył improwizowany film, na którym Blackton wykonał błyskawiczny szkic samego Edisona. Blackton tak bardzo zauroczył się tą technologią, że wkrótce założył American Vitagraph Company i zaczął produkować filmy, debiutując w 1900 roku filmem The Enchanted Drawing.

W prezentowanym tu wcześniej filmie Blackton szkicuje twarz, cygara i butelkę wina, a następnie „usuwa” te ostatnie rysunki jako prawdziwe obiekty, tak że twarz wydaje się reagować. Choć sekwencja poklatkowa nie jest uznawana za „prawdziwą” animację w sensie technicznym, tak jak Mały Nemo, który Blackman reżyserował wspólnie z McCayem, technika ta dała wczesny wgląd w to, czym animacja może się stać.

Filmy Blacktona znajdują się w The Origins of American Animation, 1900-1921 – fantastycznym zbiorze prac, które zapoczątkowały to, co stało się jednym z najpotężniejszych i najbardziej przenikających się ruchów w twórczości wizualnej.

5. MUYBRIDGE: WALTZING COUPLE (1893)

Chociaż prace angielskiego fotografa Eadwearda J. Muybridge’a nie są animacją, jego studia nad lokomocją zwierząt należą do najwcześniejszych wizualnych eksperymentów z ruchomymi obrazami, kładąc podwaliny pod późniejsze formy wideografii.

muybridge.jpgW 1872 roku gubernator Kalifornii zajął publiczne stanowisko w powszechnie dyskutowanej kwestii epoki: Czy kiedy koń galopuje, wszystkie cztery jego kopyta odrywają się od ziemi jednocześnie? Większość ówczesnych obrazów galopujących koni pokazywała przednie nogi wysunięte do przodu, a tylne do tyłu, więc gubernator Stanford stanął po stronie teorii „niepopartego tranzytu” i postanowił udowodnić ją naukowo. Aby rozstrzygnąć tę kwestię, zatrudnił Muybridge’a, który wykorzystał serię dużych aparatów fotograficznych wykorzystujących szklane płytki umieszczone w szeregu, z których każda była uruchamiana przez nić, gdy koń przejeżdżał. Do tego dołączył urządzenie zegarowe. Obrazy były następnie kopiowane jako sylwetki na dysk, a później oglądane na zoopraksiskopie. W 1877 roku Muybridge ostatecznie rozstrzygnął kwestię Stanforda dzięki pojedynczemu negatywowi fotograficznemu ukazującemu konia wyścigowego Stanforda, Occidenta, w pełni uniesionego w powietrzu w trakcie galopu.

W 1893 roku Muybridge użył fenakistoskopu – wczesnego urządzenia do animacji, które wykorzystało zasadę „trwałości widzenia” do stworzenia iluzji ruchu – aby rozszerzyć swoje badania wizualne na animację.

Hans-Christian Adams oferuje doskonały opis pracy i spuścizny Muybridge’a w Eadweard Muybridge: The Human and Animal Locomotion Photographs, którą najlepiej analizować równolegle z pracami równie wpływowego francuskiego współczesnego Muybridge’a, Étienne-Jules Marey’a.

Aby dowiedzieć się więcej o wczesnej animacji, sięgnij po Before Mickey Donalda Craftona – najambitniejszą historię animacji z lat 1898-1928, jaką kiedykolwiek opublikowano.

Ten post pojawił się również na Brain Pickings.

Więcej o animacji.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *