Articles

The Lion King’s syrupy songs make me want to throw my screening device to the hyenas

Posted on

Ellen Leabeater: Calla, nienawidzę filmu Król Lew z 1994 roku. Czy moje serce jest zrobione z cyny? Tak. Nienawidzę go od czasu, gdy po raz pierwszy zmuszono mnie do obejrzenia go w wieku czterech lat. W rzeczywistości, jestem całkiem pewien, że zasnąłem z czystej nudy podczas sceny otwarcia, a wszelkie późniejsze próby pozostania obudzonym i zakończenia filmu nie powiodły się. Przecież scena początkowa trwa cztery minuty i nic się nie dzieje! A nawet jeśli przekonacie mnie do obejrzenia filmu, nie przekonacie mnie do polubienia ścieżki dźwiękowej. Syropowate, radosne, śpiewane melodie sprawiają, że mam ochotę rzucić moim urządzeniem projekcyjnym w stado hien. Podobnie jak każdy dorosły, który uzna, że Hakuna Matata to jego piosenka karaoke lub życiowa mantra. Czy możesz dać mi serce? Wątpię. Ale udowodnij mi, że się mylę, Calla.

Calla Wahlquist: Ja również zobaczyłam Króla Lwa po raz pierwszy, kiedy miałam cztery lata. To było w kinie Regent w Albury i próbowałam schować się pod krzesłem podczas tłumu. Dwa lata później, bo tyle trwały takie rzeczy w latach 90-tych, dostałem na urodziny kopię VHS. Potrafię ją wyrecytować od początku do końca. Słuchaliśmy ścieżki dźwiękowej na kasecie podczas długich podróży samochodem. Miałam też jedną z tych lalek Simby, która warczała, gdy się ją przytulało i kopię VHS Króla Lwa II: Simba’s Pride.

Nie widziałam remake’u, bo absolutnie nikt, oglądając piękną animację oryginału, nie pomyślał: I wish these singing lions looked more realistic.

Now that my credentials are established, time to correct your wrong opinion. Król Lew jest najlepszym filmem Disneya, co się dzieje, gdy wyrwiesz fabułę od Szekspira, a wygląd od Osamu Tezuki. To klasyczna podróż bohatera, a także sposób na zgłębienie kwestii klasowych i nierówności tkwiących w monarchii („Ale tato, czy my nie jemy antylop?”) bez użycia prawdziwych ludzi.

Choć jestem z tobą w sprawie dorosłych, którzy używają Hakuna Matata jako swojego motta życiowego, ta piosenka jest mistrzowskim i skutecznym sposobem na pokazanie rozwoju charakteru Simby od książęcej postaci do beztroskiego wyrzutka, w sam raz na to, by zostać całkowicie cofniętym w Can You Feel The Love Tonight, piosence, w której wszyscy rozwinęli mylące uczucia do Nali. Be Prepared jest najlepszym villain song w każdym filmie Disneya i wprowadził większość zachodnich mieszkańców poniżej 35 roku życia do koncepcji goose-stepping.

Powiem, że dużą częścią atrakcyjności filmu dla mnie jako dziecka była obecność ostatecznego 90s crush, Jonathan Taylor Thomas. Jeśli nie jesteś na dole z JTT, cóż, jesteś młodszy ode mnie. Ale reszta obsady jest spektakularna: James Earl Jones! Rowan Atkinson! Whoopi Goldberg! Jeremy Irons, w swojej najlepszej roli w historii, chyba że jesteście wyjątkowo napalonymi papieżami!

I nie myślcie, że śpię na Dumie Simby, równym najlepszym sequelu Disneya z Toy Story 3. Nieżyjąca już wspaniała Suzanne Pleshette jest tak przepełniona złośliwością jako Zira. My Lullaby to niesamowita piosenka o złoczyńcy i musisz usłyszeć, jak hipopotam uderza w te bazowe nuty w Not One Of Us.

My Lullaby – 'an amazing villain song'.
Not One of Us – usłysz, jak hipopotam uderza w te bazowe nuty.

Nie chodzi tylko o piosenki. Pierwsza scena między Mufasą a Bliznem mogłaby zostać wyciągnięta z prestiżowego dramatu HBO. Reżyseria tupotu w wąwozie, od Simby próbującego ryczeć do odkrycia ciała Mustafy, to niesamowity kawałek reżyserii. Pęknięcie w głosie JTT, kiedy błaga Mufasę, by się obudził, sprawia, że płaczę za każdym razem, nawet przy milionowym oglądaniu.

Ale zanim pójdziemy dalej, muszę zapytać: czy naprawdę lubicie musicale? Jeśli tak, a nie lubisz Króla Lwa, nie wiem, co ci powiedzieć, poza tym, że masz fatalny gust.

Jeśli nienawidzisz musicali, mam dla ciebie wyzwanie: obejrzyj Króla Lwa, ale wyłącz głośność podczas piosenek. Obiecuję, że choć wszystkie są niesamowite, nie potrzebujesz ich, by cieszyć się filmem. Ale sugerowałabym też, żebyście spróbowali znaleźć wersję sprzed 2002 roku, bez piosenki Morning Report. W tym jednym przypadku jestem z tobą: ta piosenka jest absolutnie okropna.

EL: Calla, właściwie zmusiłaś mnie do zagłębienia się w historię mojej rodziny, by znaleźć odpowiedzi na to, dlaczego moja nienawiść do Króla Lwa jest głęboka.

Zadzwoniłam do mojej jedynej siostry i zapytałam, czy pamięta, że oglądała Króla Lwa jako dziecko? Nie. Jakiekolwiek filmy Disneya w ogóle? Nie. Czy uważa to za dziwne? Tak.

Więc może to wynika z mojej matki. Na pewno nie lubi filmów Disneya, i odmówił żadnego pokazu z nich w naszym gospodarstwie domowym. Dzwonię do niej i pytam, dlaczego nigdy nie oglądaliśmy filmów Disneya jako dzieci. Ona powiedziała, „co to jest film Disneya?”

Jej ignorancja wyjaśnia, dlaczego nigdy nie oglądałem filmu jako dziecko, ale nie wyjaśnia intensywnej niechęci. Moja matka powiedziała mi, że kiedy poszliśmy do sklepu wideo, aby wypożyczyć filmy, byłem odpowiedzialny za wybór tego, co chciałem oglądać, „miałeś swoje własne zdecydowane pomysły na ten temat,” powiedziała. I chyba, nawet jako małe dziecko, filmy Disneya nie przemawiały do mnie.

Ale nadszedł czas, by skonfrontować się z moimi demonami.

Pytasz, czy lubię jakieś musicale, odpowiedź brzmi nie. Posłuchałam Twojej rady i obejrzałam oryginalnego Króla Lwa z głośnością ściszoną do (lub w moim przypadku przewijaną do przodu) piosenek. Zdziwiłam się, że pewne traumy z dzieciństwa odżyły, gdy tylko zobaczyłam twarz Blizny – ten lew jest przerażający. I te hieny! Zapomniałam, jak bardzo ten usiany szkieletami krajobraz przyprawił mnie o dreszcze.

Ellen Leabeater przezwycięża traumy z dzieciństwa i ogląda Króla Lwa (minus piosenki).
Ellen Leabeater przezwycięża traumy z dzieciństwa i ogląda Króla Lwa (minus piosenki). Fot: Ellen Leabeater

Oprócz tego, film był w gruncie rzeczy całkiem przyjemny. Mając za sobą wiek i obszerną lekturę Hamleta, uważam, że dialogi są wciągające, a w niektórych momentach śmiałam się na głos. Czy będę śpiewał Hakuna Matata podczas następnej nocy karaoke? Nie. Nigdy. Mogę jednak poszukać Dumy Simby w czasie przerwy wakacyjnej i pominąć piosenki ponownie.

Prove Me Wrong to nowa letnia seria, w której koledzy z Guardian Australia spierają się o to, czyje gusta dotyczące kultury popularnej, jedzenia i spędzania wolnego czasu są słuszne … i czyje są błędne.

{#ticker}}

{{topLeft}}

{{bottomLeft}}

{{topRight}}

{{bottomRight}}

{{#goalExceededMarkerPercentage}}

{{/goalExceededMarkerPercentage}}

{/ticker}}

{{heading}}

{{#paragraphs}}

{{.}}

{{/paragraphs}}{{highlightedText}}

{#cta}}{{text}}{{/cta}}}
Przypomnij mi w maju
Akceptowane metody płatności: Visa, Mastercard, American Express i PayPal
Będziemy się z Państwem kontaktować, aby przypomnieć o wpłacie. Proszę wypatrywać wiadomości w skrzynce odbiorczej w maju 2021 r. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące wnoszenia wkładu, skontaktuj się z nami.

Tematy

  • Film
  • Prove me wrong
  • Król Lew
  • features
  • Share on. Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *