Pojawił się pierwszy zwiastun Morbiusa i choć skupia się on głównie na przedstawieniu historii pochodzenia tytułowego wampira, to sugeruje również, że film będzie miał pewne dość bezpośrednie i znaczące powiązania ze Spider-Manem, Marvel Cinematic Universe i… być może doskonałą grą Sony Spider-Man. To wszystko jest trochę zagmatwane, ale tak naprawdę, kiedy filmy komiksowe nie były trochę zagmatwane?
Ta przeglądarka nie obsługuje elementu wideo.
Pod koniec zwiastuna, dostajemy nasze pierwsze dobre spojrzenie na Matt Smith’s villainous Loxias Crown, który (spoiler dla komiksów domyślam się), jak Michael Morbius, kończy się z wampirzymi zdolnościami, które czynią go śmiertelnym zagrożeniem dla ludzkości. Ale zanim pojawi się Crown, pojawia się krótkie ujęcie Morbiusa ubranego w coś, co wydaje się być więziennym kombinezonem, gdy idzie przez alejkę. Tak się składa, że na ścianie obok niego znajduje się zdjęcie Spider-Mana z namalowanym sprayem słowem „morderca”.
Mimo że Morbius jest jednym z klasycznych wrogów Spider-Mana, pojawienie się bohatera (nawet tylko jako kawałka graffiti) w Morbiusie jest znaczące, ponieważ oznacza pierwszy raz, gdy którykolwiek z filmów Sony o Spider-Manie zdaje się potwierdzać, gdzie to rozwijające się kinowe uniwersum się zaczęło.
Reklama
Jeszcze bardziej interesujący od pojawienia się Spidey’a w zwiastunie jest fakt, że Webhead został oznaczony jako morderca w dziele sztuki ulicznej, coś, co sugeruje, że ten sentyment jest nieco rozpowszechniony. Dziwne jest również to, że choć graffiti ma po prostu wyglądać jak wersja Spider-Mana Sama Raimiego, to jest to raczej odtworzenie kostiumu Raimiego Spider-Mana, który pojawił się w ostatniej grze wideo Sony Spider-Man. Biorąc pod uwagę, że Spider-Man jest ogólnie uwielbiany przez społeczeństwo, graffiti rodzi pytanie, co bohater mógł zrobić, aby obrócić ich przeciwko niemu.
Reklama
Morbius mógłby z łatwością być osadzony w części multiwersum, do którego zostaliśmy wprowadzeni w Spider-Man: Into the Spiderverse, takiego, w którym Peter Tobey’a Maguire’a był bohaterem noszącym sieć. A może nawet alternatywne uniwersum, w którym Spider-Man jest po prostu popularną postacią z komiksów, która wystąpiła w wielu grach wideo (choć wydaje się mało prawdopodobne, by Sony zmarnowało tak epicki tie-in tylko po to, by zainteresować ludzi rocznym tytułem na PS4).
Odkładając na bok odniesienia do Raimiego, najłatwiejszą i najbardziej oczywistą odpowiedzią byłoby to, że Morbius jest po prostu osadzony w MCU w jakimś momencie po wydarzeniach ze Spider-Man: Far From Home, kiedy Mysterio ostatecznie wrobił Spider-Mana w atak dronem na Londyn i ujawnił jego sekretną tożsamość. Końcowe momenty Far From Home jasno pokazały, że świat miał stać się znacznie bardziej wrogim miejscem dla Petera Parkera, a jeśli Morbius kończy się być związany z filmem, wtedy graffiti ma o wiele więcej sensu.
Reklama
Rzeczy stają się jeszcze bardziej intrygujące, chociaż, w końcowych momentach zwiastuna, kiedy Michael Keaton, który grał Sępa w Spider-Man: Homecoming, wyskakuje, aby przywitać się z Morbiusem i komentuje jego coraz „zmęczony robieniem rzeczy dobrego faceta”. Keaton może bardzo dobrze grać zupełnie nową postać, i nie byłby to pierwszy raz, że aktorzy grali wiele postaci w MCU – zarówno Alfre Woodard i Gemma Chan zrobiły to samo. Ale biorąc pod uwagę, że Keaton grał postać z tak silnymi związkami z Spider-Manem, wydaje się bardzo mało prawdopodobne, że Sony obsadziłoby go w innym filmie o Spider-Manie, chyba że aktywnie próbuje trollować Marvel Studios.
Reklama
Keaton’s quip to Morbius could mean nothing, but it could also be a nod to the Sinister Six film Sony’s still got in production-something that would, again, tie Morbius into the larger MCU in a way that Venom never even attempted to. Dziwnie jest myśleć, że Morbius, ze wszystkich filmów, może być tym, który naprawdę zacznie łączyć te wszystkie rzeczy razem, ale to początek nowej, szalonej dekady i w tym momencie wszystko jest możliwe. Dowiemy się więcej, gdy zostanie otwarty 31 lipca.
Reklama
Po więcej, upewnij się, że śledzisz nas na naszym Instagramie @io9dotcom.
Reklama
Krytyk Kulturyio9 i Staff Writer. Cyklop miał rację.