Articles

The Story Behind The Song: How The Smiths song 'There Is A Light That Never Goes Out' became their 'hidden secret'

Posted on

’There Is A Light That Never Goes Out' to jeden z kwintesencji utworów The Smiths, jeden z tych, które idealnie zestawiają fenomenalne, janglujące gitary Johnny’ego Marra z ponurą liryką Morrisseya.

Zaskakujące jest to, że mimo iż jest to najpopularniejszy utwór The Smiths, jeśli chodzi o liczbę odtworzeń na platformach streamingowych – na samym Spotify zanotował ponad 196 milionów odtworzeń – nigdy nie został wydany jako singiel, kiedy Mancunians byli razem. Dopiero w 1992 roku, jakieś pięć lat po ich rozstaniu i sześć lat po pojawieniu się na The Queen Is Dead, piosenka w końcu została wydana jako singiel.

Reklama
Reklama

Remarkably, piosenka dosłownie spadła z powietrza dla grupy. „Zrobiliśmy to na początku dnia” – wspominał Marr dla NME w 2011 roku. „To było przyjemne 40 minut. Kiedy zebraliśmy się wszyscy razem, raz-dwa-trzy-cztery, po raz pierwszy wszyscy czterej usłyszeliśmy, jak to brzmi. To było magiczne. Ktoś mi powiedział, że jeśli słuchasz z głośnością naprawdę, naprawdę w górę, możesz usłyszeć, jak krzyczę 'To było niesamowite' na samym końcu.”

„Nie zdawałem sobie sprawy, że 'There Is A Light That Never Goes Out' będzie hymnem, ale kiedy zagraliśmy go po raz pierwszy, pomyślałem, że to najlepsza piosenka, jaką kiedykolwiek słyszałem” – żartował gitarzysta w 1993 roku dla Select Magazine, po czym ujawnił, że intro zostało skradzione z coveru 'Hitch Hike' Marvina Gaye’a w wykonaniu The Rolling Stones, który z kolei został również zainspirowany przez The Velvet Underground przy tworzeniu intro do 'There She Goes Again'.

W okolicach wydania płyty, The Smiths byli uwikłani w głośny spór z wytwórnią Rough Trade, w wyniku którego przez dziewięć miesięcy po wydaniu 'The Boy With A Thorn In His Side' nie ukazał się żaden singiel. Na ich comeback oczywistym wyborem z płyty byłoby 'There Is A Light That Never Goes Out' i o tym myślał również szef wytwórni Geoff Travis, ale został odtrącony przez Johnny’ego Marra, który nalegał na 'Bigmouth Strikes Again'.

Marr wyjawił po latach powód, dla którego chciał, aby 'There Is A Light That Never Goes Out' pozostało jako utwór albumu. „Przez długi czas pracowałem z założeniem, że zawsze powinniśmy mieć na każdym albumie piosenkę, o której ludzie mówili: 'To powinien być singiel'. Ale w rzeczywistości naprawdę nim nie była” – powiedział. „’Reel Around the Fountain' było tym dla pierwszego albumu i 'There Is A Light That Never Goes Out' dla The Queen Is Dead”.

W 2008 roku stwierdził dla Uncut, dodając: „Myślałem, że to znak naprawdę świetnego albumu, że był utwór, który wszyscy chcieli jako singiel, ale zamiast tego mieliście mocniejsze single.”

Fakt, że piosenka nigdy nie została wydana jako singiel w tamtym czasie, gra na jej urok, przyjmując status „ukrytej tajemnicy” wśród prawdziwych fanów Smithsów w 1986 roku, w przeciwieństwie do singli takich jak „This Charming Man” czy „How Soon Is Now?”. Jej sukces jest świadectwem jej geniuszu, a obecne pokolenie fanów Smithsów uczyniło ją najpopularniejszą piosenką w erze cyfrowej, co dowodzi, że śmietanka zawsze wzniesie się na szczyt i uzasadnia decyzję Marra, by nie dopuścić do tego, by stała się singlem.

Posłuchaj 'There Is A Light That Never Goes Out', w całej swojej genialności, poniżej.

The Smiths - There Is A Light That Never Goes Out

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *