Beyoncé może być jednym z najbardziej znanych nazwisk na świecie, ale tak naprawdę jest to moniker rodzinny. Tina Knowles-Lawson, matka Beyoncé i Solange Knowles, otworzyła się na pochodzenie nazwiska swojej najstarszej córki w ostatnim wywiadzie dla podcastu, ujawniając, że jest to właściwie jej panieńskie nazwisko.
„Wiele osób nie wie, że Beyoncé to moje nazwisko. To moje panieńskie nazwisko”, ujawniła Tina w podcaście In My Head With Heather Thomson. „Nazywałam się Celestine Beyoncé, co w tamtym czasie nie było fajną rzeczą mieć takie dziwne imię. Chciałam, żeby moje nazwisko brzmiało Linda Smith, bo takie były fajne nazwiska”.
Tina, która była najmłodsza z siedmiorga dzieci, zauważyła, że jej rodzeństwo miało różną pisownię swojego nazwiska.
„Wszyscy z nas mają inną pisownię. Myślę, że ja i mój brat, Skip, byliśmy jedyną dwójką, która miała B-E-Y-O-N-C-E” – powiedziała Tina.
Dodała, że inne rodzeństwo miało imię pisane „B-E-Y-I-N-C-E.” Kiedy zapytała matkę, dlaczego imiona były różne, odpowiedziała, że tak właśnie zostało umieszczone w ich akcie urodzenia.
„Więc powiedziałam, 'Cóż, dlaczego nie kłóciłaś się i nie kazałaś im tego poprawić?' A ona na to: 'Zrobiłam to raz, za pierwszym razem, i powiedziano mi, żebyś się cieszyła, że dostajesz akt urodzenia',” powiedziała. „Bo w pewnym momencie Czarni ludzie nie dostali aktów urodzenia.”
Tina poszła dalej, aby pochwalić swoje dwie córki za ich wysiłki charytatywne, które, jak powiedziała, często robią prywatnie.
” zdenerwowany, gdy dostaje wszystko to krytyka, bo ona nie jest osobą i Solange nie jest osobą, aby przejść i chwalić się o tym, co robią,” Tina wyjaśnił. „Po prostu robią to, ponieważ zostało im to wpojone w wieku dziewięciu i czterech lat, aby się odwdzięczyć, aby traktować ludzi z godnością, doceniać i szanować ludzi, którzy mają mniej niż ty.”
RELATED CONTENT: