Pomimo, że patofizjologia trądziku pospolitego jest co najmniej złożona (i to lekko mówiąc), ogólnie przyjmuje się, że androgeny takie jak dihydrotestosteron (DHT) mogą odgrywać znaczącą rolę, szczególnie u dorosłych kobiet z trądzikiem. Chociaż nie jest to zatwierdzone przez US Food and Drug Administration, wykorzystanie antyandrogenów, takich jak spironolakton (patrz moja dyskusja na temat stosowania spironolaktonu u dorosłych kobiet w październikowym numerze Cutis) stało się standardową praktyką dla wielu amerykańskich dermatologów, którzy leczą tę populację pacjentów. Połączone jedynie z łączonymi doustnymi środkami antykoncepcyjnymi, terapie antyhormonalne dla trądziku są nieco ograniczone. Dlatego też potrzebne są skuteczne, jak również bezpieczne dodatki.
W badaniu opublikowanym online 20 lipca w Dermato-Endocrinology, Riyanto i wsp. ocenili potencjał doustnie podawanych izoflawonów sojowych w leczeniu trądziku u dorosłych kobiet na podstawie zarówno liczby zmian w czasie, jak i odpowiednich zmian w poziomie DHT. Izoflawony sojowe, takie jak genisteina, daidzeina i glicytyna, mają ustalony wpływ na metabolizm androgenów poprzez hamowanie dehydrogenazy 3β-hydroksysteroidowej, dehydrogenazy 17β-hydroksysteroidowej i 5α-reduktaz. Badanie było podwójnie zaślepione, prowadzone przez 12 tygodni i uwzględniało różne czynniki zakłócające, w tym wskaźnik masy ciała i nieregularności miesiączkowania; jednakże wielkość próby była stosunkowo niewielka (N=40), a uczestnicy byli jednakowo randomizowani do leczenia placebo lub izoflawonem sojowym (160 mg dziennie). Wyniki zostały uznane za znaczące (P<.05) na podstawie analizy statystycznej, która wykazała, że grupa z izoflawonem miała niższą liczbę zmian po 12 tygodniach, jak również spadek poziomu DHT w surowicy. Bazowa liczba zmian i poziom DHT w surowicy nie były statystycznie istotne w porównaniu do grupy placebo.
What’s the Issue?
Czy twierdzę, że powinieneś polecić wszystkim swoim dorosłym pacjentkom z trądzikiem, aby wybiegły i kupiły suplementy z izoflawonami sojowymi? Prawdopodobnie nie. Zapominając nawet ograniczenia badania, mamy do czynienia z codzienną walkę z odtwarzalnością, jeśli chodzi o over-the-counter suplementów, biorąc pod uwagę te produkty nie są regulowane z taką samą kontrolą jak produkty na receptę lub urządzeń. Niestety, stopień zmienności między jednym producentem a drugim może być szeroki, przy czym stabilność w okresie przydatności do spożycia często stanowi największy problem. Czy wszystkie suplementy zawierające izoflawony sojowe są sobie równe? Nie wiem i zapewniam Cię, że większość organów regulacyjnych również tego nie wie. Chodzenie po alei witaminowej z niezliczonymi wersjami tego samego produktu może być samo w sobie wywołujące trądzik.
Dane są z pewnością interesujące i nowatorskie dla tego stanu chorobowego. Większe badania z pewnością jest uzasadnione, chociaż jak zwiększyć liczbę badań, zastanawiam się, czy otrzymamy mieszane dane, jak świadkami z badań profilaktyki raka piersi z soi; niektóre wykazały spożycie było korzystne, inne nie (patrz sugerowane lektury poniżej, jeśli zainteresowany w nauce więcej). Aby zakończyć na pozytywną nutę, sposób widzę to jest to, że izoflawony sojowe może ewentualnie stać się tańszy dodatek do-nie zastąpi dla-naszego ogromnego jeszcze aktywny składnik-brakującego uzbrojenia leczenia trądziku. Czas pokaże, miejmy nadzieję. Jak myślisz, że te wyniki badań będą miały wpływ na leczenie trądziku?
Chcemy poznać Twoje poglądy! Powiedz nam, co myślisz.
Sugerowane lektury
- Travis RC, Allen NE, Appleby PN, et al. A prospective study of vegetarianism and isoflavone intake in relation to breast cancer risk in British women. Int J Cancer. 2008;122:705-710.
- Key TJ, Sharp GB, Appleby PN, et al. Soya foods and breast cancer risk: a prospective study in Hiroshima and Nagasaki, Japan. Br J Cancer. 1999;81:1248-1256.
- Zaineddin AK, Buck K, Vrieling A, et al. The association between dietary lignans, phytoestrogen-rich foods, and fiber intake and postmenopausal breast cancer risk: a German case-control study. Nutr Cancer. 2012;64:652-665.
.