Jaka jest najstarsza rzecz w twoim posiadaniu? Może to być coś w rodzaju 130-letniego karabinu Winchester, który odziedziczyłeś po swoim pradziadku, który słodko mówisz i religijnie polerujesz pieluszką. Albo zestaw porcelany, który był już antykiem, kiedy twoja babcia kupiła go w wieku dwudziestu lat, przekazany ci, żebyś się na niego gapił i bał się go używać. Chodzi o to, że większość z nas ma jakiś rodzaj odziedziczonej pamiątki… coś, co jest super duper stare i jedyny przedmiot, po który byś sięgnęła, gdyby twój dom stanął w płomieniach. Jeśli chodzi o sosnę Bristlecone, wyobraź sobie swoją najcenniejszą relikwię i dodaj do niej cztery tysiące lat. A teraz? Teraz jesteś w odpowiednim miejscu, aby porozmawiać o tym, jak wysoko powinieneś stawiać te dostojne organizmy.
Większość z tych żywych stworzeń żyje od 3000 do 5000 lat. Pomyśl o tym przez gorącą małą sekundę. Jeśli weźmiesz dłużej niż sekundę, aby po prostu zhakować te piękności jako „stare”… wyobraź sobie, że trzymają się wapienia, kiedy gladiatorzy walczyli w Koloseum. YEAH. Bristlecones były już żywe przez 1,500 lat, kiedy to się działo. Panowanie Kleopatry i budowa piramid? Rosły już spokojnie przez 2,000 lat. Ukończenie Wielkiego Muru Chińskiego, w czasie gdy wynaleziono prasę drukarską, hiszpańska inkwizycja, Czarna Plaga, w czasie gdy Krzysztof Kolumb pojawił się w Stanach Zjednoczonych (cóż, w pewnym sensie blisko), gdy zatonął Titanic, możesz to wymienić. Bristlecones, które widzicie przed sobą w Parku Narodowym Great Basin były już żywe, powoli wydrapując sobie drogę do nieba.
Więc kiedy słyszycie, że są opisywane jako stare, pomyślcie o tym, jak bardzo są stare… jest to co najmniej mętlik w głowie. Poza faktem, że są jednymi z najstarszych żyjących organizmów na świecie, przejrzyjcie tę linię równie przekonujących statystyk dotyczących tych stoickich maleństw, aby w pełni oddać im szacunek, na który bezsprzecznie zasłużyły. Ponieważ nie ma to jak stanie u podstawy czegoś, co istniało na długo przed świątyniami na Malcie, obiecuję ci to.
1. To prawda! Sosna szczeciniasta z Wielkiego Basenu jest najstarszym żyjącym drzewem na planecie Ziemia.
Wiemy, że sosna szczeciniasta jest niewyobrażalnie stara, ale jeszcze kilka lat temu sosna szczeciniasta była nawet uważana za najstarszy żyjący organizm na Ziemi. Szalone, prawda? W ostatnich latach doszło do poważnych sporów o miano najstarszej żywej istoty na naszej planecie, m.in. pojawiły się głosy, że krzew kreozotowy Mojave niewiele ustępuje sosnie szczeciniastej, ale teorie te są nadal przedmiotem dyskusji. Niezależnie od tego, można bezpiecznie powiedzieć, że sosna bristlecone jest najstarszym żyjącym drzewem na Ziemi.
2. TBH, Najstarsza sosna bristlecone znajdowała się w Great Basin… To znaczy, aż do 2012 roku, kiedy jeszcze starsze drzewo zostało odkryte tuż obok.
’To prawda, Park Narodowy Great Basin kiedyś mieścił najstarszą znaną sosnę Bristlecone na całym cholernym świecie. Tak było do czasu, gdy facet o imieniu Tom Harlan odkrył jeszcze starsze drzewo w Górach Białych. Podczas gdy ten z Nevady chwalił się dojrzałym wiekiem prawie 4,900 lat, to nowe odkrycie ledwo go prześcignęło w wieku 5,066 lat.
Pomimo, że został ledwo pobity w wieku przez naszych przyjaciół zza granicy, Nevada wciąż może poszczycić się faktem, że to badanie – „Sosna Bristlecone jest najstarszym drzewem na świecie” – miało miejsce w Srebrnym Stanie.
I te prawa do chwalenia się, moi przyjaciele, nigdy się nie zmienią. Poza tym, na co komu ten wyjątkowy gatunek, jeśli nie wie się, że jest ważny. Ten cały wniosek został wyciągnięty w samym sercu Parku Narodowego Great Basin, po tym jak pewien naukowiec spędził kilka miesięcy w parku w latach 60-tych. Przyjechał on do Great Basin, aby dowiedzieć się więcej o glacjologii epoki lodowcowej, a BONUS, Great Basin jest także domem dla jedynego aktywnego lodowca w całym stanie Nevada.
Opowieść o Prometeuszu
Na początek, czy mogę zwrócić uwagę na to seksowne, wyuzdane imię? Prometheus. Jak w przypadku mitycznego greckiego boga odpowiedzialnego za stworzenie ludzkości? To już jest badass, a dopiero się zaczęło. Oprócz tego, że historia Prometeusza jest jedną z najbardziej starożytnych legend wszechczasów, posąg tego greckiego bobasa, który sam pnie się ku niebu, wygląda aż nazbyt znajomo… i trafia w sedno na wszystkie właściwe sposoby.
Istnieje kilka różnych wersji na temat tego, jak to badanie – ta, która nazywa Wielką Sosnę Bristlecone Basenu najstarszym żyjącym gatunkiem drzewa na Ziemi – ale wersja, którą mam zamiar poderwać, wydaje się być najbardziej powszechna, więc będziemy się nią kierować. W 1964 roku naukowiec o nazwisku Donald Currey przybył do Wielkiej Kotliny w nadziei, że odkryje więcej informacji na temat glacjologii epoki lodowcowej. Aby uzyskać jakieś postępy w swoich badaniach, otrzymał pozwolenie na pobranie próbek z sosny Bristlecone. Powód? Są one uważane za „skarbce klimatyczne”… co oznacza, że przechowują tysiące lat danych pogodowych w swoich słojach. Tak więc pobranie próbki rdzenia ujawniłoby więcej informacji na temat glacjologii z epoki lodowcowej, na którą wpadł.
Sprawy przybrały zły obrót, gdy jego przyrząd do pobierania próbek oderwał się od drzewa, które uważał za bardzo stare i pełne danych klimatycznych. W tamtym czasie Great Basin nie był Parkiem Narodowym, lecz terenem Służby Leśnej Stanów Zjednoczonych, a ponieważ spędził tam tyle czasu, próbując zrozumieć świat, w którym żyjemy i jak się tu znaleźliśmy, strażnicy udzielili mu pozwolenia na wycięcie drzewa. Nie minęło wiele czasu, gdy zdali sobie sprawę, że drzewo jest o wiele starsze niż początkowo zakładano, dokładnie około 4,862 lat. Ale wtedy zdali sobie sprawę, że drzewo nie tworzyło pierścienia każdego roku z powodu zmiennej pogody – czasami zbyt zimnej, aby mogło naprawdę rosnąć. W rezultacie Currey oszacował, że drzewo miało około 4900 lat i zostało oficjalnie nazwane Prometeuszem. Najstarszy gatunek drzewa na naszej planecie. Jeśli wiesz, gdzie go szukać, nadal możesz podejść do pnia Prometeusza i sprawdzić jego wiek. Jest on trzymany w tajemnicy, ale możesz być w stanie uzyskać Travel Nevada Pro Tip od strażnika; wszystko, co musisz zrobić, to zapytać.
Dobra wiadomość? Możesz doświadczyć odrobiny Prometeusza dla siebie.
Fakt, że wkrótce najstarsze drzewo na Ziemi zostało ścięte w imię nauki? Tak, możesz się założyć, że było to szalenie kontrowersyjne. Nadal jest, w zależności od tego, z kim rozmawiasz. Zniszczyć coś starszego niż Wielki Mur Chiński? Niewątpliwie smutne. Ale co to jest warte, jeśli nie rozumiemy, jak stare to było w pierwszej kolejności? Bez tego, być może nigdy tak naprawdę nie zrozumiemy i nie docenimy drzew, które w przeciwnym razie wydawały się być po prostu martwe. Po tym jak Prometeusz został zdemontowany i ściągnięty z góry, został podzielony na części, aby można go było zbadać. Kawałek można znaleźć w pobliskim Ely, a także w centrum dla zwiedzających Parku Narodowego Wielkich Kotlin. Przejdź dodatkową milę i sprawdź tę rzecz… nie będziesz żałował, że to zrobiłeś.
Więc jaki jest ich sekret, jak te starożytne piękności przetrwały cały ten czas?
Dla mnie, najbardziej przerażającym faktem dotyczącym Bristlecones nie jest to, że są one super duper stare. Fakt, że żyją i ŻYJĄ w szalenie trudnych warunkach jest tym, co mnie porusza. Więc nie tylko są to archaiczne żywe istoty, ale rozkwitają w warunkach, w których większość innych żywych stworzeń by nie żyła. Mówię o nieznośnie niskich temperaturach, suchych glebach, bezlitosnych wiatrach i krótkich sezonach wegetacyjnych. Trudno sobie wyobrazić, jak to jest w ogóle możliwe, ale z pewnością przez te wszystkie lata Bristlecone opanował umiejętność adaptacji, nie tylko żyjąc w nieznośnych warunkach, ale również dobrze prosperując.
Wysokie wzniesienie!
Pięć tysięcy dwieście osiemdziesiąt stóp? Dziecinna igraszka. Sosna bristlecone występuje wyłącznie w warunkach wysokogórskich, oczywiście w połączeniu z tymi wszystkimi przerażającymi warunkami, o których mowa w #6 powyżej. Większość zagajników Bristlecone można znaleźć kwitnących tuż poniżej linii drzew, zaczynając od około 5,600 stóp, aż do 11,200. Mile, schmile… we goin' allllll the way up.
8. Potężny Wheeler Peak ustawia idealną scenę środowiskową.
Jeśli dotrzesz do Parku Narodowego Great Basin latem lub jesienią, nie będziesz mógł się pomylić z potężnym Wheeler Peak. Górując nad wieloma jeziorami alpejskimi i jednymi z najbardziej niesamowitych kempingów w tym stanie, Wheeler ma ponad 13 tys. stóp… najwyższy szczyt w jednym z najbardziej znaczących pasm górskich w najbardziej górzystym stanie w dolnej 48. I to, moi przyjaciele, jest idealne miejsce do przetrwania na najwyższym poziomie… euforyczna oaza na dużej wysokości, która zapewnia życie – lub kilka – szczęśliwego życia.
Im większa wysokość? Im wyżej, tym drzewo jest bardziej poskręcane.
W przeciwieństwie do wielu innych organizmów żywych, być może jedną z najbardziej imponujących cech szczodrzeńca jest to, że im bardziej szalone warunki, tym bardziej imponujące drzewo. Gdzie wiele innych gatunków rośnie i rozwija się w bardziej oswojonych warunkach… powiedzmy, na niższych wysokościach w określonych porach roku, Bristlecone trzyma się życia w najbardziej szalonych warunkach środowiskowych. Czy kiedykolwiek słyszeliście o tak fascynujących gatunkach? Wiemy już, że uwielbiają kiepską glebę i naprawdę nędzne zimy, ale im wyżej rosną, tym bardziej ich gałęzie przybierają te nikczemnie poskręcane kształty, drapiąc w niebo. Niezależnie od tego, czy wciąż żyją, czy już umarły, nadal ulegają erozji w sposób niespotykany u innych gatunków. Kiedy Bristlecones w końcu ugryzą się, zamiast gnić, odsłonięte drewno powoli ulega erozji, tworząc niezwykłe formy i kształty. Dokładne kształty, z których znane są Bristlecone… zazwyczaj są to ślady po tych starożytnych pięknościach.
Fakt, że jest super-duper ciemno też pomaga.
Jeśli zapuściliście się do Great Basin, nie wątpię, że już to rozumiecie. Nie opisałbym dokładnie tego miejsca jako łatwego do zdobycia, prawdopodobnie czeka Cię solidny #NVRoadTrip. Ale kiedy już tam będziecie, zapłata jest OGROMNA. Nigdzie nie zbliżasz się do zadrapania powierzchni walki z tłumami, jak to ma miejsce w każdym innym Parku Narodowym. To, i jest niesamowicie ciemno… w sensie, że nie widzisz swojej ręki przed swoją twarzą bez włączonej czołówki. W rzeczywistości niebo w Great Basin jest tak czarne, że uważa się je za najciemniejsze w dolnej 48 części kraju i jedno z ostatnich prawdziwych „środowisk ciemnego nieba” w Ameryce. Ta klasyfikacja ciemności jest wyraźnie wyjątkowa, jest to coś, czego nie dostrzegasz, dopóki nie znajdziesz się pośród nich, i jest to coś, co naukowcy uważają za zagrożony zasób. To nie tylko ciemność, ale jest to jedno z najcichszych miejsc, które przyciąga ogromną ilość dzikich zwierząt, które zależą od prawdziwego nocnego środowiska, aby się rozwijać. Nie mogę pomóc, ale wyobrażam sobie, że to samo dotyczy Bristlecone i innych żyjących gatunków, too.
Więc jeśli te drzewa wydają się całkowicie pozbawione życia, jak dostrzec jedno warte sprawdzenia?
Fakt, że Bristlecone wydaje się być martwe (ale nie jest) wydaje się sam w sobie niesamowity, prawda? Jakiś rodzaj mechanizmu obronnego, który nie wiele stworzeń posiada, i ja to kopię. Wiele z tych drzew ma bardzo zgrabne pnie, które są obnażone do niewiarygodnych rozmiarów – wyglądają jakby uderzył w nie piorun lub żyły w pustej, pozbawionej życia egzystencji przez dziesięciolecia. Nie daj się oszukać – uważaj na małe gałązki przypominające szczotkę do butelek. Nawet jeśli jest tylko jedno małe skupisko na samym szczycie, ta rzecz jest bardzo żywa i jest prawdziwym odpowiednikiem legendarnego Bristlecone z Wielkiej Kotliny.
Skąd w ogóle wzięła się nazwa Bristlecone?
Jak większość drzew z gatunku sosny, sosna Bristlecone produkuje prawdziwe szyszki. Nazwa? Nazwa pochodzi od dodatkowych kłujących, łuskowatych kolców znajdujących się tylko na czubku żeńskich szyszek. Są one zakończone szponiastymi PĘDZLAMI… stąd nazwa Bristlecone. Trivia night fact for the win!
Zapewne najstarsze żyjące drzewo ma jakieś poważnie zwariowane systemy korzeniowe, prawda?
Więc byłem tutaj, wyobrażając sobie 5,000-letnie drzewo z systemem korzeniowym tunelującym do środka ziemi. Wyobraźcie sobie moją minę, gdy zorientowałem się, że Bristlecones mają niewiarygodnie płytkie systemy korzeniowe, ledwo trzymające się wapienia lub dolomitu, na którym zwykle rosną. Zdumiewające, prawda?! Ale oto najbardziej orzechowy fakt związany z korzeniami: nawet po cichym przetrwaniu tysięcy tysięcy lat nie tylko ulegają erozji w super unikalny sposób, ale nadal stoją na swoim nieskomplikowanym, powierzchniowym systemie korzeniowym przez kolejne CENTURY lat. To nie jest tylko całe życie wytrzymałości, Bristlecones opanowują to nawet pośmiertnie. Showoffs!
Rośnie cal po calu, stulecie po stuleciu.
Zgadnij co? Kolejną częścią ich sekretu do udanej długowieczności jest absurdalnie powolne tempo wzrostu. Chock go do combo trudnych warunkach – mroźne temperatury, suche gleby, silne wiatry i krótkie sezony wegetacyjne, te dzieci rosną bardzo, bardzo powoli. Nawet kiście igieł Bristlecone mogą pozostać na drzewie przez niewiarygodne 40 lat. Dobra wiadomość jest taka: powolny wzrost działa niemal jak niezwykły mechanizm obronny. Ponieważ te drzewa stopniowo rosną, ich powolny wzrost oznacza, że drewno jest niewiarygodnie gęste. W rezultacie działa ono jak niezwykła bariera, odgradzając się od owadów, grzybów, zgnilizny, a nawet erozji.
Powolny wzrost oznacza, że drewno jest super gęste i odgradza się od owadów, grzybów, zgnilizny i erozji.
Wpływ na klimat
Jest oczywiste, że szczerbaki są mistrzami w chowaniu się i z całego serca stawiają na przetrwanie, i to przez niezrozumiale długie odcinki czasu. Niesamowite, jak używają tego jako mechanizmu obronnego, ale jest też trochę złych wiadomości. Naukowcy zaczynają się domyślać, że to może być zła rzecz dla Bristlecone, dzięki naturze obecnych warunków środowiskowych. Oznacza to, że ich tempo wzrostu może być zbyt wolne, co oznacza, że rosną zbyt wolno, aby utrzymać swoją populację, zanim zostaną wymazane przez inne czynniki środowiskowe. Szalona myśl, prawda? Coś, co przez eony i eony pracowało na ich korzyść, teraz stanowi zagrożenie. Na szczęście Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (International Union for Conservation of Nature) uważnie śledzi losy ostrokrzewu. Na razie jest to sklasyfikowane jako ryzyko niskiego poziomu, ponieważ żadne istniejące skupiska lub zagajniki Wielkiej Kotliny nie zmniejszają się… ale może to być coś, na co warto zwrócić uwagę w przyszłości.
Więc gdzie właściwie można zobaczyć te starożytne piękności?
Park Narodowy Wielkiego Zagłębia jest nie tylko doskonałym miejscem do podziwiania tych wspaniałych istot, ale jest tam też kilka zagajników: Wheeler Peak, Mount Washington i Eagle Peak Groves. Każdy z nich znajduje się w granicach parku, ale dostęp do nich wymaga różnego poziomu zaangażowania i przygody. Najłatwiejszy i prawdopodobnie ten, w którym powinieneś się osiedlić? Zdecydowanie Wheeler Peak Grove. Spróbuj złapać miejsce na kempingu Wheeler Peak i wskocz na szlak Wheeler Peak Grove, który jest najłatwiej dostępny z kempingu WP, a w sumie ma tylko 1,5 mili. W miesiącach letnich, park oferuje spacery interpretacyjne prowadzone przez strażników, a w pozostałych miesiącach możesz zanurzyć się w równie przyjemnym rejsie interpretacyjnym po gaju.
Jeśli chodzi o Mount Washington i Eagle Peak Grove – wymagają one o wiele większego zaangażowania, ale nagroda jest o wiele większa. W obu przypadkach mamy do czynienia z dużymi skupiskami tych zwietrzałych piękności i są one dostępne tylko przez stromy, trudny teren na niezagospodarowanych szlakach. Gaj Mount Washington Grove znajduje się w zachodnio-centralnej części parku. Znajdują się w nim drzewa o wysokości do 40 stóp, rosnące wyłącznie na wapieniu. Eagle Peak Grove znajduje się w Snake Range pomiędzy Eagle Peak i Snake Creek, co stwarza trudne warunki dostępu, ale za to oferuje spektakularną roślinność. Bez względu na to, jak to sobie wytniesz (chyba, że dosłownie), zobaczenie jakiejkolwiek Bristlecones na wolności jest warte wędrówki; musisz tylko zadać sobie pytanie, jak bardzo chcesz na to zapracować.
Są one jedną z głównych atrakcji w Great Basin, ale największy gaj na całym Intermountain West leży ponad Sin City.
Trudno uwierzyć? Cóż, uwierz w to. LIke rozmawialiśmy wcześniej, rzeczywiste najstarsze znane żyjące Bristlecone na świecie znajduje się w stanie-straddling Whites, w pobliżu Dyer. Garstka znajduje się tu i ówdzie w całym Utah, i oczywiście Great Basin NP jest znany z tego legendarnego żyjącego gatunku. Ale to prawda, największy gaj na całym intermountain west – jak w całej geografii rozciągającej się od Gór Skalistych do Sierra – znajduje się tuż za międzynarodowym celem podróży Las Vegas, w Spring Mountains. Podczas zdobywania pięciu najwyższych szczytów Nevady możesz natknąć się na te wspaniałe drzewa w Moriah i Wheeler, ale musisz zwrócić uwagę, aby je dostrzec. Na Charlie, najbardziej ultra-prominentnym szczycie Nevady, zapewniam cię, że te sękate ulubieńce będą wszędzie w zasięgu wzroku, jako że obszar dzikiej przyrody szczyci się zaskakującą powierzchnią 18,000 akrów Bristlecone Pines.
Najlepsza pora roku, aby zapiąć pasy i sprawdzić Bristlecones? Jesień, zdecydowanie jesień. Dwa słowa: ASTRO FEST
Na żadnym innym niż legendarny Great Basin Astronomy Fest, oczywiście. Warunki panujące o tej porze roku są tak doskonałe, że od tej pory nie będziesz chciał wracać w żadnym innym sezonie. Jesienne liście eksplodują z topniejącą twarzą, kalejdoskopową żywością, a temperatury są w tym magicznym słodkim punkcie. To daje ci całkiem miękkie miejsce do lądowania, biorąc pod uwagę twoją szansę na worek na drugi i trzeci najwyższy szczyt Nevady są całkowicie w zasięgu ręki… z których oba pochodzą z najbardziej gwiezdnymi Bristlecones tam. Aha, i jeśli wybierzesz się tam we wrześniu, odbędzie się tam Festiwal Astronomiczny Wielkiej Kotliny. Tutaj, astronomowie naprawdę pokażą Ci drugą połowę parku po zmroku, ze swoimi gigantycznymi, 20-stopowymi teleskopami ustawionymi na wszystkie galaktyki, mgławice i konstelacje, które możesz objąć umysłem. Poza tym, Droga Mleczna będzie tak jasna, że możesz pomylić ją z pochmurną nocą. Nienaruszone doświadczenie natury? Weź wszystkie moje pieniądze Great Basin, ponieważ tutaj. My. Przyjeżdżamy.