Articles

These Hilarious Halloween Puns Are Scary Good, They’ll Have Everyone Howling

Posted on
The New York Times

A Hospital Encounters Vaccine Hesitation: 'I’m Just Not Rushing'

NEW YORK – Kiedy przyszła kolej na ks. Al Sharpton’s turn to get inoculated against COVID-19 last month, he did so on camera at NYC Health + Hospitals/Harlem – a city institution well known for providing health care to the Black community. Sharpton próbował wysłać wiadomość do swojej społeczności: Szczepionka jest bezpieczna i skuteczna. Ale wiadomość ta była skierowana również do pracowników szpitala. W pewnym momencie personel placówki miał najniższy wskaźnik szczepień wśród szpitali w mieście. Nawet po systematycznej poprawie, w połowie marca, szpital nadal miał wskaźnik znacznie poniżej średniej dla szpitali w stanie. Zapisz się na biuletyn The Morning z New York Times W stanie Nowy Jork, Afroamerykanie stanowią około 17% dorosłej populacji, ale otrzymali tylko 10% strzałów. To z powodu trudności w uzyskaniu dostępu do strzałów, ale także z powodu utrzymującej się niechęci – i że ma rung true w Harlem Hospital, gdzie większość personelu jest czarny, administratorzy powiedział. Sytuacja w Szpitalu Harlem podkreśla, jak bardzo zakorzeniona może być ta nieufność: Nawet pracownicy szpitala, w którym szczepionka jest łatwo dostępna, niechętnie poddają się szczepieniom. Ale pokazuje to również, że możliwe jest osiągnięcie postępu w zmianie nastawienia do szczepionek, nawet jeśli następuje to powoli. W Szpitalu Harlem i w całym kraju, zaufanie do szczepionek wzrasta wśród Czarnych Amerykanów. Ostatnie sondaże pokazują, że czarnoskórzy Amerykanie, choć początkowo bardziej sceptyczni, są obecnie tak samo skłonni do szczepień jak biali Amerykanie, a polityka, a nie rasa, staje się większym czynnikiem podziału. Republikanie są obecnie grupą o najwyższym stopniu sceptycyzmu: W sondażu przeprowadzonym pod koniec lutego przez CBS News, 34% Republikanów stwierdziło, że nie zaszczepiłoby się przeciwko COVID-19, w porównaniu z 10% Demokratów. Brazil Rice, 54, który pracuje w Harlem Hospital od 21 lat przy sprzątaniu i konserwacji, był wśród tych, którzy powiedzieli, że będą czekać. „To nie było odpowiednio przetestowane w terenie,” powiedział. „Zazwyczaj potrzeba lat, aby przetestować szczepionkę w terenie”. Podkreślił, że jego nieufność nie ma nic wspólnego ze szpitalem, który sprawił, że uzyskanie szczepionki jest „całkiem wygodne.” „Mam zamiar się zaszczepić; po prostu się nie spieszę” – powiedział. A kiedy na nocnej zmianie korytarze są ciche, on ma oko na swojego przyjaciela, który został zaszczepiony i jak dotąd ma się dobrze, powiedział. Niski wskaźnik szczepień w Harlem Hospital nie był zaskoczeniem dla jego liderów. Sondaż przeprowadzony w placówce pod koniec 2020 roku, zanim szczepionki zostały zatwierdzone, wykazał, że tylko 30% pracowników było chętnych do poddania się szczepieniom, powiedziała Eboné Carrington, dyrektor naczelna szpitala. Czarnoskórzy pracownicy powoływali się na obawy zakorzenione w spuściźnie niesprawiedliwości medycznej, takiej jak eksperyment Tuskegee, badanie rządu USA, które wstrzymało leczenie kiły u czarnoskórych mężczyzn, oraz ogólny sceptycyzm wobec szczepionki opracowanej szybko, pod rządami administracji prezydenckiej, której nie ufali. „Personel odzwierciedla populację ludzi, którzy tradycyjnie są niechętni szczepieniom, a nie tylko niezdecydowani, ale słusznie boją się, że zostali skrzywdzeni,” powiedziała. Szpital jest znany jako historyczne miejsce szkolenia dla czarnego personelu medycznego, a także za uratowanie życia ks. dr Martina Luthera Kinga Jr po tym, jak kobieta nagle dźgnęła go w klatkę piersiową w 1958 roku w domu towarowym w Harlemie. W związku z jego sławą, lokalne sławy szczepią się tam. Neil deGrasse Tyson, astrofizyk, napisał na Twitterze o swoim ostatnim szczepieniu w szpitalu. „Jeśli możemy zainspirować ludzi, tak jak to robiliśmy niezliczoną ilość razy, do protestowania przeciwko pewnym patologiom społecznym, to mam nadzieję, że możemy ich zainspirować do zrobienia tego, co jest konieczne, aby mieć zdrowe środowisko w naszej społeczności” – powiedział Sharpton w wywiadzie na temat swojego szczepienia. Keisha Wisdom, szefowa pielęgniarek Harlem Hospital, która spędziła czas na oddziale intensywnej terapii w 2020 roku po zarażeniu się koronawirusem, również nagłośniła swój zastrzyk. „Myślę, że historia eksperymentów medycznych na Czarnych ludziach odgrywa rolę w niektórych decyzjach”, Wisdom powiedział o tym, dlaczego około połowa jej personelu pielęgniarskiego pozostała nieszczepiona. „To jest prawdziwe, i to jest coś, o czym musimy rozmawiać. A potem znaleźć sposób na kontynuowanie tego dialogu”. We wczesnych tygodniach wprowadzania szczepionki zaobserwowano powszechne wahanie wśród pracowników szpitali w kraju i stanie Nowy Jork, z mniej niż połową uprawnionych pracowników zaszczepionych do początku stycznia. W szpitalach publicznych w mieście liczba ta była jeszcze niższa i wynosiła 31%. To wywołało gniew Gov. Andrew Cuomo. „To jest problem zarządzania szpitalami”, powiedział na konferencji prasowej 4 stycznia. Podczas gdy wskaźniki szczepień w innych szpitalach poprawiły się, Harlem Hospital był wśród tych, które pozostały w tyle. Pod koniec stycznia, Cuomo wielokrotnie wyróżniał tę placówkę na konferencjach prasowych za najniższy wskaźnik w mieście, 37%. Takie podejście zirytowało Carrington, która czuła, że została ukarana za posiadanie czarnego i brązowego personelu, którego zmartwieniami starała się zająć. Jej matka zadzwoniła, aby wyrazić zaniepokojenie, gdy usłyszała ostre słowa gubernatora. „Mamo, nie obchodzi mnie to”, powiedziała jej Carrington. Szpital w Harlemie próbuje podnieść wskaźnik szczepień za pomocą „outreach blitz”, który obejmuje reklamę, ratusze i rozmowy w cztery oczy. Jego obecny wskaźnik szczepień wśród personelu, 51%, stawia go w „środku” 11 szpitali w miejskim systemie publicznym, miasto powiedziało, ale nadal znacznie poniżej blisko 80% średniego wskaźnika szczepień dla szpitali w stanie Nowy Jork jako całości. Niektóre pielęgniarki powiedziały swoim przełożonym, że nie czują pilnej potrzeby otrzymania szczepionki, ponieważ miały już COVID-19, powiedział Wisdom. Szpital został ciężko doświadczony przez wirusa, z około 200 zgonami pacjentów od marca do września ubiegłego roku. Wskaźnik śmiertelności wynosił 36,6% i był jednym z najwyższych w mieście, zgodnie z danymi, które szpital przekazał państwu. Obecnie nie brakuje środków ochrony osobistej, więc niektórzy pracownicy powiedzieli, że czują się bardziej bezpieczni. „Personel mówi: 'Prawie zginąłem w pierwszej fali, jestem dobry',” powiedział Carrington. „Jest ta niezwyciężoność, którą trudno mi zrównoważyć”. Dr Mitchell Katz, dyrektor naczelny miejskiego systemu szpitali publicznych, powiedział w zeszłym miesiącu, że około 40% pielęgniarek w miejskich szpitalach publicznych pozostało nieszczepionych. Ale zamiast wyrażać niepokój, powiedział, że jest gotów być cierpliwy w nadchodzących miesiącach i skupić się na osobistej pomocy, jak rozmowy jeden na jeden, aby zwiększyć wskaźnik. Dodatkowe środki nie wpłynęły do szpitala Harlem po krytyce Cuomo, ani Katz nie próbował udzielić nagany Carringtonowi. Katz powiedział, że nie śledził wskaźników szczepień w poszczególnych szpitalach, ponieważ wierzył, że wskaźnik ten nie był kwestią zarządzania, ale był związany z odsetkiem czarnego i brązowego personelu w każdej instytucji. „Dla mnie istnieją bardzo zrozumiałe powody, dla których ludzie nie chcą się jeszcze szczepić,” powiedział, wymieniając brak długoterminowych badań nad szczepionkami COVID, oraz negatywne doświadczenia wielu czarnych i brązowych nowojorczyków z lekarzami. „Uważam, że to zaskakujące, że tak wiele osób jest zaskoczonych”. Jasmine Travers, adiunkt w Rory Meyers College of Nursing na Uniwersytecie Nowojorskim, która bada wahania szczepionek, powiedziała, że empatyzowanie z niechęcią personelu było dobrym początkiem, ale nie wystarczającym. Jej zdaniem celem powinno być przyjęcie szczepionek na poziomie 70% do 80%, a także zdecydowany wysiłek ze strony kierownictwa, aby to osiągnąć. „Nie powinniśmy przypisywać odmowy tylko własnym życzeniom danej osoby; musimy również przyjrzeć się sobie i zrozumieć, jak do tego podchodzimy” – powiedziała. „Nie możemy omijać tego tematu na palcach. Jedną rzeczą jest chęć okazania szacunku, ale musimy zapytać ludzi o to, jak możemy ich lepiej wspierać. Jaka jest praca, którą trzeba wykonać?”. Warren Davis, 54, transporter w Harlem Hospital, był wśród tych, którzy przezwyciężyli swoje obawy, i umówił się na szczepionkę pod koniec lutego. Davis uważa, że miał koronawirusa w maju, ale nigdy nie został przetestowany. Powiedział, że martwił się o krótko- i długoterminowe skutki uboczne szczepionki. Słyszał również różne teorie spiskowe, w tym, że szczepionka została zaprojektowana, aby zaszkodzić czarnym ludziom, i przez chwilę, powiedział, złapał się na nie. Potem jednak ponownie to rozważył. „Wielu ludzi jest podatnych na bzdury, które słyszą, retorykę, którą ludzie im wmawiają,” powiedział. Sharpton powiedział, że słyszał tę teorię spiskową i wiele innych. Radzi przywódcom, aby bezpośrednio zajmowali się takimi pomysłami, ponieważ szczepionka jest potrzebna, aby ludzie byli bezpieczni. „Kiedy widzisz tych wszystkich białych, którzy ustawiają się w kolejce, aby wziąć tę szczepionkę, czy naprawdę myślisz, że poświęcają tych wszystkich ludzi tylko po to, aby zabić kilku z nas?” – powiedział. „Kiedy to my jesteśmy tymi, którzy nie mają dostępu?”. Ten artykuł pierwotnie ukazał się w The New York Times. © 2021 The New York Times Company

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *