Articles

Długa, powolna jazda z Nowego Jorku do Montrealu

Posted on

8:15 – Penn Station, Nowy Jork
Jeśli wierzysz w szybką kolej (HSR), musiałeś zbadać alternatywy. Podróżowanie samolotem po wydarzeniach z 11 września nie jest przyjemne. Konieczność przybycia dwie lub trzy godziny wcześniej na lot międzynarodowy, przechodzenie kontroli bezpieczeństwa i nadzieja na brak opóźnień stały się rutyną w podróżach lotniczych. Podróż samochodem daje nam więcej elastyczności, ale poza obserwowaniem scenerii i uważaniem na mniej skrupulatnych kierowców, nie ma wiele więcej do zrobienia z czasem potrzebnym na dotarcie do celu.

Następne 11 godzin będzie moją historią. Podróżuję Adirondack, codziennym pociągiem obsługiwanym przez Amtrak między Nowym Jorkiem a Montrealem. Pokonuje on dystans około 381 mil. Spodziewam się wspaniałej scenerii poprzez malowniczą dolinę Hudson i góry Adirondack, a także nadrobienia zaległości w czytaniu. All aboard?

9:03am – Along the Hudson River
Pogoda jest wspaniała i sceneria tak przyjemna jak oczekiwano wzdłuż rzeki Hudson. Pociąg jest pełny i agent Amtrak na pokładzie, podejrzewając, że robię „coś specjalnego”, zapytał: „Czy jesteś reporterem?”

Reklama

Pełne ujawnienie przyniosło mi powiedzieć mu, że jadę tym pociągiem, aby poczuć się jak podróż. Natychmiast zgłosił się na ochotnika, że ta trasa byłaby dojrzała dla większej liczby podróżnych, gdyby była szybsza obsługa i nie musiała zatrzymywać się na granicy.

10:25 – Z Poughkeepsie dalej do Albany
Mój przyjazny agent Amtrak Jim (ten, który myśli, że jestem reporterem) przychodzi do mnie z domowym rozwiązaniem, które pozwoliłoby zaoszczędzić dwie godziny z podróży. Sprowadza się ono do odprawy granicznej, zwiększenia prędkości, wyeliminowania przystanku w Yonkers, wydzielonego toru na linii Canadian Pacific na północ od Rouses Point i braku zmiany silnika w Albany. To wciąż nie jest HSR, ale Jim może być na coś.

10:37am – Przyjazd do Albany
Przed chwilą rozmawiałem z hinduską parą, która przybyła do Ameryki w 1966 roku i wychowała sześcioro dzieci, z których wszystkie zdobyły wyższe wykształcenie. Ta urocza para jest teraz na emeryturze w Tampie. Uwielbiają Montreal i są w trakcie swojej pierwszej podróży pociągiem do tego wspaniałego miasta. To jest to, co lubię w pociągu – przestrzeń do poruszania się i odpowiednia atmosfera do dobrej rozmowy. Pogoda i sceneria są nadal dobre.

12:05pm – Saratoga Springs
Minęliśmy Schenectady i teraz przyjeżdżamy do Saratoga Springs. Wymiana silnika w Albany zajęła co najmniej 20 minut. Wszystkie te postoje i opóźnienia są spodziewane. Jednak myśl, która przechodzi mi przez głowę, brzmi: Dlaczego wciąż jeździmy koleją tak, jak w minionej epoce i czasie, nawet gdy Chiny, Japonia, Indie i Europa przyjęły korzyści płynące z szybkiej kolei?

Moi sąsiedzi z klasy turystycznej, słysząc moją rozmowę z Jimem z Amtrak, zgadzają się, że potrzebujemy szybkiej kolei. Opowiadają historie o Europie i Japonii. Sąsiad Theo mówi mi, że możesz ustawić swój zegarek w pociągu z Paryża do Lyonu. Czy to najlepsze, co możemy zrobić w Ameryce Północnej? Wydaje się, że jest coraz wolniejszy, a my wciąż jesteśmy daleko od granicy. Pogoda i sceneria wciąż ładna, chociaż!

Reklama

1:56pm – Leaving Port Henry
Widzimy kilka pięknych scenerii wzdłuż jeziora Champlain pomimo obecnego niskiego pułapu i deszczu. Ludzie wokół mnie pracują na komputerach, Blackberry, oglądają filmy, surfują po Internecie, czytają powieści lub gazety, drzemią i rozmawiają przez telefony komórkowe. Nie tak bardzo różni się to od codziennego życia poza pociągiem. I o to mi właśnie chodzi – podróż koleją daje poczucie normalności i może być nadal modna! Trzeba tylko dać pasażerom więcej powodów, by z niej korzystali. Amtrak Jim i sąsiad Theo zgadzają się!

3:07pm – Making our way to Plattsburgh and the North Country
Możesz myśleć, że zbliżamy się do celu. Pomyśl jeszcze raz. Dobra wiadomość jest taka, że minęliśmy już połowę drogi. Zła wiadomość jest taka, że wciąż musimy przekroczyć granicę, a pociąg zatrzymał się poza Westport, aby przepuścić pociąg jadący z południa. Na granicy, możemy spodziewać się 90-minutowego oczekiwania, mówi Amtrak Jim.

Sąsiad Theo jest taki jak ja. Zaczyna wakacje i robi eksperyment na temat podróży koleją z Nowego Jorku do Montrealu. Obaj zgadzamy się, że Montreal jest pożądanym celem podróży. Theo jest zwolennikiem podróży koleją. Przedstawia przekonujące argumenty za tym – wygoda, lepsza interakcja z pasażerami i lepsze wykorzystanie własnego czasu. Jest przemyślany i przekonujący.

Jako kierownik ds. podróży, Theo dużo podróżował. Oboje unikamy narzekania na Amtrak. Jednak w jednym z wagonów deszcz przesiąka do środka, a toaleta nie działa. Klimatyzacja zrobiła się tak zimna, że została wyłączona. Teraz jest duszno. Czy możecie uwierzyć, że jesteśmy w Ameryce Północnej, podróżujemy z wielkiego mega-miasta Nowy Jork do Montrealu, największego miasta Québecu i drugiego co do wielkości miasta Kanady? I zajmuje to 11 godzin? Podsumowując, nie możemy winić Amtrak, ale ta trasa kolejowa może być lepsza. Jako pasażerowie, bylibyśmy skłonni zapłacić za szybszy i bardziej nowoczesny system kolejowy. W tej kwestii Amtrak Jim i sąsiad Theo zgadzają się ze mną. I Theo będzie umieścić razem wielki pakiet wycieczki!

5:50pm – Przejście graniczne
Przekraczanie granicy jest dość doświadczenie. Do pociągu wsiadło aż sześciu agentów i wszystko odbyło się w rekordowym czasie. Osiemdziesiąt minut zamiast 90! Agenci byli uprzejmi i zadawali typowe pytania. Nie było żadnych incydentów. Teraz wiemy, że mamy problem, gdy pociąg zatrzymuje się na tak długi czas. Pomyślcie o samochodzie czekającym na przejściu granicznym w świąteczny weekend. Ale to jest każdego dnia, bez ruchu jako wymówki. Sąsiad Theo mówi mi, że leci z powrotem.

Reklama

6:23pm – Nearing Montréal
The trip is slowly winding down. Mój przyjaciel, dziennikarz, który czytał moje wczesne relacje online, mówi mi, że jestem masochistą! Sąsiad Theo mówi, że ma rację!

Nie ma wątpliwości, że ta podróż była odkrywcza. Właściwie bardziej niż jakiekolwiek masochistyczne skłonności, które mogę mieć! Podróżowanie do i z tych dwóch wielkich miast, Nowego Jorku i Montrealu, jest warte podróży, ale to nie jest 1930 rok. Nadal kupuję wszystkie argumenty przemawiające za podróżowaniem koleją. Ale od nowoczesnego, zaawansowanego społeczeństwa, takiego jak nasze, oczekuje się czegoś więcej. Moja historia dobiega końca, aczkolwiek powoli. Stayed tuned jak dotrzemy do Central Station w Montréal.

7:30pm – Wreszcie przybywa do Montréal!
I jesteśmy 20 minut późno. Będę tęsknić za Amtrak Jim i mam nadzieję, że będzie korzystać z zalet HSR pewnego dnia. On też ma taką nadzieję. „Ale załatw odprawę celną przed wejściem na pokład, John”, mówi machając na pożegnanie. Sąsiad Theo również żegna się ze mną i powtarza, że będzie leciał z powrotem.

Jeszcze bardziej niż kiedykolwiek jestem przekonany, że szybka kolej z Montrealu do Nowego Jorku jest właściwym rozwiązaniem. Jest wiele do zrobienia i tak wiele wspólnego między tymi dwoma miastami. Najprawdopodobniej już nigdy nie zobaczę Jima i sąsiada Theo, ale nasze pożegnalne spojrzenia mówią wszystko – dzieliliśmy doświadczenie, o którym wiemy, że mogłoby być o wiele lepsze.

Jestem teraz w domu, w moim mieście, na krótkich wakacjach po 11-godzinnej podróży! Przez całą podróż moja droga Esther pracowała na swoim komputerze, cierpliwie pobłażając mojemu pragnieniu pełniejszego zrozumienia tej długiej, powolnej podróży pociągiem. Teraz nadszedł czas, bym zabrał ją na kolację. Zasłużyła na to!

Reklama

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *