Hosea był synem Beeri i najwyraźniej należał do wyższych sfer. Sądząc po jego eleganckim stylu, był bardzo kulturalny. Ozeasz poślubił Gomer, córkę Diblaima, która urodziła mu dwóch synów, z których starszego nazwał Yezreel, co znaczy „Bóg sieje”. Imię to mogło oznaczać ponowne zasadzenie Izraela na jego własnej ziemi, po tym jak został rozproszony na wygnaniu. Drugi syn został nazwany Lo Ami, co oznacza „nie mój lud”, aby wskazać na odrzucenie przez Boga Izraela jako Jego ludu z powodu jego niewierności. Córka Ozeasza z Gomer została metaforycznie nazwana Lo-ruhamah, co oznacza „niepokorna”. Ponieważ Gomer po ślubie stała się niewierną „żoną nierządnicy”, możliwe jest, że Lo-ruhamah i być może jej bracia byli nieślubnymi dziećmi. Uczeni spekulowali, czy tragiczne doświadczenie małżeńskie proroka było prawdziwe, czy też stanowiło jedynie alegorię podkreślającą niewierność Izraela.
Prorok przypomniał o czułości Boga wobec Izraela, od dni jego niemowlęctwa, kiedy nauczył go chodzić i przeprowadził przez niebezpieczeństwa pustyni do Ziemi Obiecanej. Ale dobroć Izraela jest tak ulotna „jak obłok poranny i rosa, która wcześnie przemija”; musi więc ponieść straszliwą karę i gniew Boży. Ponieważ „sieje wiatr, będzie żąć wicher”. Ozeasz nie pozostawia jednak swego ludu bez nadziei; pojmuje Boga Izraela w najwznioślejszych kategoriach jako Boga Miłości. Izrael jeszcze się nawróci i powróci do swego Boga.
Czas, w którym żył Ozeasz, był pełen zamętu. Pod względem gospodarczym wielka zmiana nastąpiła za panowania Jeroboama II (785-745 p.n.e.). Miasta wzbogaciły się i wykształciły niewielką klasę bogatych właścicieli ziemskich, kupców i wierzycieli. Jednak zdecydowana większość ludności miejskiej składała się z ubogich rzemieślników i robotników, którzy często byli wykorzystywani, a nawet zniewalani przez bogaczy. Na wsi niezamożni rolnicy byli często zmuszani do sprzedaży swoich gospodarstw bogatym i migracji do miast. Wyższe klasy były faworyzowane przez władców i sędziów; chętnie przyjmowały drogi swoich sąsiadów i czciły ich pogańskich bogów w miejsce Boga Izraela, który „żądał miłosierdzia, a nie ofiar, i znajomości Boga, a nie ofiar całopalnych”. Z tego powodu Ozeasz potępił bałwochwalstwo jako „ducha nierządu”, który prowadzi do moralnej degeneracji, grzechu i zepsucia.
Politycznie również czasy były niespokojne. Tiglathpileser III zagrażał zarówno królestwu północnemu, jak i innym narodom. Wewnątrz kraju zachodziły ogromne zmiany dynastyczne, mimo zewnętrznego zagrożenia. W ciągu dwóch dziesięcioleci na tron Izraela wstąpiło sześciu królów – czterech z nich było regicydami. W tym stanie politycznego chaosu władcy Izraela i Judei zawierali sojusze, raz z Asyrią, a innym razem z jej potężnym rywalem, Egiptem. Ozeasz wyśmiewa dyplomację książąt, którzy nie wiedzą, w którą stronę się zwrócić, i opisuje Efraima „jako głupiego gołębia, który nie rozumie”. Widział sojusze jako bezużyteczne, bo Efraim musi zostać ukarany za swoje wady i degenerację moralną; jego grzechy zostaną oczyszczone na wygnaniu. W 722 r. p.n.e. północne królestwo Izraela dobiegło końca i przeszło do historii.
Księga Ozeasza składa się z dwóch części. Pierwsze 3 rozdziały mogą mieć charakter autobiograficzny. Kolejne 11 rozdziałów dotyczy upadku religijnego i społecznego, który spowodował konieczność ukarania przez Boga Jego ludu. Księga kończy się wezwaniem ludu do powrotu do Boga, który w swej trwałej miłości pojedna się z nimi. Lud, który był „niekochany” (Lo-ruhamah), zostanie ponownie pokochany, a „nie mój lud” (Lo-ami) ponownie połączy się ze swoim Bogiem, w nowych duchowych zaślubinach.