Wielki rozgłos w kulturze popularnej krzyk Wilhelma zawdzięcza projektantowi dźwięku do filmów Benowi Burttowi, który odkrył oryginalne nagranie (które znalazł jako szpulę studyjną z napisem „Man being eaten by alligator”) i włączył je do sceny w Gwiezdnych wojnach, w której Luke Skywalker strzela do szturmowca z gzymsu, przy czym efekt jest wykorzystywany, gdy szturmowiec spada. Burttowi przypisuje się nazwanie tego krzyku imieniem szeregowego Wilhelma. W ciągu następnej dekady Burtt zaczął wykorzystywać ten efekt w innych filmach, przy których pracował, w tym w projektach z udziałem George’a Lucasa czy Stevena Spielberga, zwłaszcza w pozostałych filmach z serii Gwiezdne wojny, a także w filmach o Indianie Jonesie. Krzyk Wilhelma często stawał się in-joke po tym, jak został użyty w filmach takich jak franczyza Star Wars i filmy Indiana Jones. W lutym 2018 r. ogłoszono, że Gwiezdne wojny nie będą już używać krzyku Wilhelma, z The Force Awakens (2015) jest ostatnim filmem z serii, aby go użyć.
Efekt jest używany w animowanych filmach Disneya i Pixara, takich jak seria Toy Story i Cars; oraz filmy Up, Monsters University, Beauty and the Beast, Aladdin, Kung Fu Panda, Hercules i Game of Thrones, aby wymienić tylko kilka. Wiele innych przebojowych filmów, programów telewizyjnych, kreskówek i gier wideo wykorzystało ten krzyk.
Inni projektanci dźwięku podchwycili ten efekt, a włączenie dźwięku do filmów stało się tradycją wśród społeczności projektantów dźwięku. W scenie z filmu Indiana Jones i Świątynia Zagłady główny antagonista Mola Ram (Amrish Puri) zostaje zjedzony żywcem przez krokodyle, czemu towarzyszy krzyk. Projektant dźwięku Gary Rydstrom włączył ten efekt do swojego debiutu reżyserskiego w 2006 roku w krótkometrażowym filmie Pixara Lifted.
Dodatkowo dźwięk ten można usłyszeć w grze wideo Red Dead Redemption (2010) podczas strzelanin.