Articles

So Hey, I’m Gluten-Intolerant. I większość piw nie sprawia, że jestem chory!

Posted on

Food RepublicAugust 8, 2013

Minęło trochę ponad dwa miesiące, odkąd zdecydowałem się oddać moje ciało nauce i zacząć ponownie pić piwo. Jak to działa, dokładnie? Odstawiłem piwo, odkąd lata temu zrezygnowałem z glutenu, jak instruował mnie mój stos książek na ten temat. Moja gra w gin została znacznie podniesiona. Potem przeczytałam wątek na Chowhound, który zmienił moje życie, bo naprawdę, NAPRAWDĘ polubiłam piwo.

Teraz piszę o wolności od glutenu od dłuższego czasu (więc uprzejmie proszę o wstrzymanie się z komentarzami na temat tego, że nie jestem uczulony na pszenicę, bo leżałbym w łóżku przez kilka dni po wypiciu piwa i tak dalej, i tak dalej na temat alergii na nabiał, soję i kukurydzę). Znam te objawy jak własną kieszeń, kiedy jem gluten, i nie doświadczam ich, kiedy piję piwo, które zazwyczaj zawiera jęczmień, a nie pszenicę, więc brawo za oddanie mojego ciała nauce! Przy całej tej wrzawie na temat składników GMO, tego, co stanowi piwo bezglutenowe i które piwa bezglutenowe są faktycznie dobre do picia (to właśnie te 5 piw wybraliśmy dla Waszej wygody), musiałem podjąć własną decyzję.

Zacząłem od Heinekenów i Guinnessów, które, choć nie są certyfikowane jako bezglutenowe lub nawet certyfikowane, są z pewnością bezpieczne dla wszystkich oprócz ciężkich alergii przy zawartości poniżej 20 ppm. Po tygodniu od wypicia Heinekena lub Guinnessa (lub dwóch) dziennie, nie miałem żadnych objawów i byłem szczęśliwy, że mogę wrócić do piwa. Później sięgnąłem po inne lagery i stouty i wszystko było w porządku. To samo tyczy się IPA, jasnych piw i lambików. Swoją drogą, czy wiedzieliście, że pale ale z browaru Bronx jest przepyszne? Czuję się tak promiennie i krzaczasto, kolejny wyraźny znak, że nie mam zatrucia glutenem.

Reklama

Potem nawaliłem. Przeglądając listę letnich piw Jona Katza, które musisz wypić (i musisz), skończyłem na wbijaniu w ziemię niesamowicie pysznego 21st Amendment Hell or High Watermelon, zanim zdałem sobie sprawę, że to piwo pszeniczne, od którego wiedziałem, by trzymać się z daleka podczas tego eksperymentu. Zgadnijcie co? Moja alergia zaczęła działać, szybko: nos się zatkał, ciało czuło się jak tłusty worek ciepłych śmieci, mózg spłaszczył się. I doszedłem do wniosku, bez jakiegokolwiek wykształcenia medycznego, że jestem uczulony tylko na pszenicę, a nie na jęczmień, którego cząsteczka białka, hordeina, jest podobna, ale nie identyczna z glutenem. (Plus nie wydałem żadnych dolarów na gastroenterologa).

Jeżeli masz alergię pokarmową, która nie zagraża życiu, spróbuj ostrożnie się z nią bawić, jak jeden mój przyjaciel lactard robi z wiekowym serem – ser śmietankowy przyniósłby jej prawo w dół, ale trochę tartego parmezanu na jej makaronie jest w porządku. Inny znajomy, który jest uczulony na większość ryb, odkrył, że łosoś nie wpływa na niego tak, jak krewetki, ze względu na niższą zawartość jodu. Teraz jego włosy są super lśniące od tego całego łososia, którego jadł. Utknąłeś w ten sposób na całe życie, przyjaciele, a alergie mają swoje dziwactwa, więc znajdź srebrną podszewkę. Albo w moim przypadku, srebrną kulę lub sześć.

Więcej o bezglutenowym życiu na Food Republic:

  • Słynny kurczak Thomasa Kellera jest… bezglutenowy?
  • Czy bochenek sera mozzarella jest nowym zbawcą bezglutenowców?
  • Klasa gotowania: 800 dolarów kupi ci kompleksową edukację bezglutenową

.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *