Articles

Lagavulin (8 year)

Posted on

Lagavulin wydaje się być zaangażowany w jakiś odwrotny wyścig zbrojeń o oznaczenie wieku (z kim?). Klasyczny 16-letni Lagavulin był na ustach wszystkich w, och, 2010 roku, a następnie cask-strength 12-letni spadł (dla jak Benjamin) w 2017 roku. Teraz 8-letni o nieco podwyższonym 48% ABV. Co będzie następne? A 3-year?

Coś w tym, że płacę prawie tyle samo pieniędzy za 8-latka, kiedy coś z destylarni jest dostępne w DWUKROTNIE młodszym wieku i tylko 5% niższym ABV… to mnie boli w sposób, który nie do końca potrafię ująć w słowa. Wiem. Ja? Zastanawiam się, jak narzekać na ceny? Aby być uczciwym, ceny za tę butelkę wydają się być wszędzie, z moim Total Wine pobierającym $58 (Lagavulin 16 $68), K&L pobierającym $50 (Lagavulin 16 $70) i kilkoma przypadkowymi sklepami z winami w Internecie wymieniającymi ją na $34 (Lagavulin 16 $70), naprawdę nie wiem co myśleć.

Anyhoo, mamy tu 8-letniego Lagavulina butelkowanego z mocą 48% ABV i tak bladego, że niemal przezroczystego. Pierwotnie ukazała się jako limitowana edycja z okazji 200. rocznicy powstania destylarni, ale od tego czasu została dodana do podstawowej oferty. W związku z tym informacje dostępne w sieci wysychają. Na moje podniebienie wydaje się, że brakuje jej części sherry, którą można znaleźć w 16-letniej. Podobnie jak 12-letni, zgaduję, że jest to całkowicie z ex-bourbon casks.

Nose: ostry nos pocisk prosto do węchowych ośrodków mózgu. BOOM przeszywający torf z niepowtarzalnym charakterem Lagavulina. Kwiat solonego karmelu, wiciokrzewu, świeżego siana i wyrafinowanego, sklarowanego, skondensowanego torfu z oceanu. Uwaga na łaskotanie nosa – jest ono ostre znacznie głębiej niż obręcz kieliszka.

Palat: Miękkie, średnie ciało. Początkowo słodka i łagodna, kołysząca, ale nagle zostaje zburzona przez falę pieczenia języka. Kończy się litościwie szybko (zadziwiające jak na młody słód o mocy 48%), rozrzucając po języku w równych proporcjach mokre liście, grzybowy torf, morską mgłę, musującą mineralność i karmel.

Koniec: Długi. Zaczyna się od lekkiej bladej dębiny, potem dodaje warstwę słonego (ale niezbyt gorzkiego) węgla drzewnego. Torf i inne nuty są teraz odległe, a impreza wydaje się szybko kończyć. Finisz trwa nadal, ale głównie z suchym drewnem i suchym węglem.

Z wodą: Kilka kropel wody rzeczywiście wzmocnić łaskotanie nosa. Może być dodatkowa nuta skórki pomarańczowej na nosie, ale jest to ulotne. Na języku znajduję nieco więcej waniliowej słodyczy, choć tekstura jest cieńsza. W finiszu wyczuwalna jest wysoka nuta perfum, może jaśminu. Spróbujcie obu bez wody, a potem z wodą.

Ogółem: Tym bardziej szkoda, że nie mam pod ręką próbki Lagavulina 16 do porównania, więc muszę kierować się pamięcią. Doceniam zwiększone ABV, które słód Lagavulin wydaje się osiągać na dużych wysokościach. Młody torf jest wyraźny i skoncentrowany (i nie tak dziki, jak w przypadku innych młodych torfów). Ogólny efekt jest imponujący. Brakuje mi jednak nieco szlifu i krągłości 16-latki. Nie znajduję tu idealnej równowagi karmelowo-torfowej, ani wystarczającej ilości drewna, by wypełnić podniebienie. Ale to tylko czepianie się. Jest znakomita… i mógłbym ją wybrać po tym, jak znudzi mi się butelka lub dwie 16-letniej. Cena, o 10-15% niższa od 16-ki, jest irytująca. Chyba, że można ją znaleźć za 34 dolary za butelkę. Za tę cenę to pestka.

Chwalę wybór Diageo, by zachować oznaczenie wieku, nawet jeśli chciałbym, by cena odzwierciedlała niższy koszt produkcji starzenia czegoś przez 8 lat mniej. Może dlatego można ją znaleźć za 34 dolary… w niektórych regionach. Sam już nawet nie wiem.

Lagavulin (8 lat)
48% ABV
ScotchNoob™ Mark:

Przedział cenowy: 40 – 58 USD
Zdobycie: (butelka z próbką 30ml) Master of Malt.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *